karpior, ja jestem chyba najbardziej leniwa na tym forum... Boshhhh mi się ryczeć chciało, jak się miałam zmusić do paru machnięć nogą, nie znoszę, mam uraz z podstawówki do wfu :P
Najlepiej by chyba było, jakbym się zapisała na jakieś grupowe zajęcia, kumpela od roku mi proponuje tańszy karnet na aerobic i siłownię, pewnie żal by mi było tracić kasy i bym chodziła... Ale na razie jakoś te moje 73 kilo mnie przeraża, wolałabym zaoszczędzić innym widoku takiej podrygującej masy hehe. Bo ja mam takie schizy, że na takich zajęciach to podskakują sobie same lasencje-anorektyczki, które zmiażdżyłyby mnie wzrokiem..
Trzymajcie się dzielnie...
Zakładki