-
zazdroszczę osobom ktorym ten temt pomaga bo mi to niestety nie Jak mam sie napachać to sie napcham jak dziś sie opre to napcham sie jutro kwestia czasu...
-
karpior
jestem pełna podziwu, tyle na diecie i zero wpadek, super
mi tez raczej nic nie pomaga, jak mam się nażreć to i tak to zrobię
-
Witam ponownie, oj nie ma co podziwiac wlasnie sie zlamalam. O tyle sie ciesze ze to nie byl kompuls. Zjadlam omlet biszkoptowy z 3 jajek na slodko i do tego troche krmeu czekoladowego. Czuje sie nienajlepiej ale lepsze to niz mega kompulsy ktore miewalam, a jadlam wtedy jak swinia bez opamietania i nie patrzylam co jem i w jakiej postaci, zarlam wszystko co podlecialo pod reke , nawet slodkie ze slonym naraz, zreszta co ja wam bed eopowiadac same dobrze wiecie co to znaczy Powiadaja ze kazdemu zdarzaja sie wpadki, ale nie zmienia to faktu ze chyba kazdy bez wyjatku czuje sie wtedy nieprzyjemnie Do tego jestem osoba dosyc zasadnicza ktora rzadko wylamuje sie ze swoich postanowien i dlatego to wszystko wq...wia mnie jeszcze bardziej Mam nadzieje ze jutro nastanie lepszy dzien bo dzisiejszy nie byl zbyt przyjazny mojej diecie. A tak chcialam miec 58 w poniedzialek na wadze, a tu nici... Moze jednak nie wszystko stracone.
-
oj karpior tym omletem się nie przejmuj, no fakt,że kaloryczne, ale nikt nie jest idealny!
trzymkaj sie!
-
Dzieki cing ! Dzisiaj juz wrocilam do diety i jest w miare ok Nawet niezaluje wczorajszego szalenstwa, przynajhmniej naladowalam baterie. Bede sobie takie dni robic co 3-4 tyg. co nie znaczy z ebeda mialy one forme kompulsową lub kompulsyjną jakkolwiek to nazwac. Poprostu pozwole sobie na cos dobrego.
Kurcze glupio mi pisac o nadprogramowym omlecie w temacie o kompulsach, sama wiem jak to wszystko wyglada, ale poprostu boje sie ze moze sie to u mnie nawrocic i nie chce znowu z tego powodu zawalic diety tak jak w tamtym roku.. cPozdrawiam wsystkie walczace z tym problemem
-
karpior, ja sobie kiedyś właśnie tak robiłam, jeden-dwa razy w miesiącu totalny luz, ale nie kompulsy, i chudłam
a od tygodnia jestem na diecie, a kompulsów nie miałam dawno
-
RATUNKU, mam ochotę coś zjeść, a wiadomo, jak to się u mnie kończy a przed chwilą zjadłam zdrowy obiad powiedzcie, że nie moge teraz już podjadać. ja nie chcę się przejeść
-
xixa nie jedz
mowie ci, nie chcesz przezywac tego co ja teraz
-
witam!powracam na tą stronkę!okupowałam ją w tamte wakacje, gdy zaczynałam tysiączka. byłam na tysiączku 3 miesiące i schudłam 14 kg, od tamtych wakacji przytyłam tylko 1kg więc jestem szczesliwa, ale teraz chcę jeszcze troszkę zrzuci bo w wakacje to wychodzi najlepiej!pozdrawiam
-
Hej dziewczyny ja juz tu bylam raz ale zawalilam troszke heh.... od jutra zaczynam z powrotem ale zmieniam zasady ! Chce po rpostu zaczac sie zdrowiej odzywiac, wiecej ruszac a mniej jesc i tak na stale, a jesli przy tym jeszcze schudne i wysmukle sylwetke to bedzie super Raz w tygodniu cos slodkiego, rzadko smazone ( raz na tydzien czy dwa, zalezy) i czuc sie z dieta lekko, fit i przyjemnie ! bo tylko wtedy sie uda uwierzcie mi, od wrzesnia trwa moja "przygoda" z roznorakimi dietami i wyszlo na to ze waze jakies 2 kilo wiecej niz przed cala ta meka kompulsy, napady to moja specjalnosc i chce z tym skonczyc! Trzeba cieszyc sie zyciem a nie miec obsesje na temat diety i snic po nocach o czekoladowych ciasteczkach itp :P Czyz nie ?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki