Strona 14 z 25 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 242

Wątek: masz ochotę sie napchać?wejdź tutaj!zabij kompulsa!

  1. #131
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    ja też od jakiegoś czasu się nie objadam, wprawdzie raz zjadłam ok 2000 kcal ale to było normalne jedzenie a nie rzuceenie sie na cokolwiek i zapchanie się więc w miarę było ok

    jestem bardzo szczęśliwa bo do tej pory na diecie miałam średnio co 3 big kompuls

  2. #132
    fenris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Spoko Dziewuchy

    Ja jestem ,,teoretycznie" po diecie (58kg/185) więc trochę mało jak na faceta i wiem że muszę przytyć conajmniej 5-7kg ale chce to zrobić mądrze i nie zbyt szybko. Ale wracając do tematu to też mam problem z kompulsami. Tak np dzisaj zjadłem: Rano 2 kromki WASY z polędwicą i spoko było ale potem:P:P:P:P poszedłem w balet i tak: Kotlet drobiowy panierowany 150g,Kasza gryczana gotowana 150g pieczarki duszone 100g ,lód Mc Flurry, miodownik 60g, Mikado czekoladowe 60g , babeczka z budyniem 60g, 4 markizy, 5 delicji, Kiełbasa z grilla 150g, ziemniak grillowany 60g , jogurt bigduo(175g=275kcal wg opakowania). Nawet tego nie liczę ale przy moim aktualnym zapotrzebowaniu ok 1500(bo po diecie) to pewnie coś przekroczyłem. ALE to nie koniec mam w zamrażalniku rożka czekoladowego i zjem go walić to, a gdyby nie fakt że w pizzeri nikt nie odbierał to jeszcze by się tu pojawiła peperonni.... Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko że taki mam styl życia i rozkład dnia że wstałem o 6.30 a spać pojdę ok 5.00 tak mam często. Na szczęście znam siebie i wiem że od jutra wracam do ryb, warzyw itp. Na kompulsy jest jedna rada ULEC im. TAK TAK TAK, ale tylko jeśli zdarzają się 2-3 razy na miesiąc, bo jak częściej to niesety tylko psychiatra. Wierzcie mi nie robię z was czubków mój szwagier jest psychiatrą i pracuję w ośrodku uzależnień (tych żywieniowych też) i to jak ktoś nie ma silnej woli trzeba leczyć zanim przemieni się w Bulimię.... I nie martwicie się jak raz sie zje te nawet 8000kcal(co jest prawie niemożliwe) to po powrocie do ,,normalności" nikomu nie przybędzie 3kg. Tak dla niedowiarków to 100g ziemniaków to 62kcal więc 10kg to dopiero 6200kcla. Więc jak będziecie miały ochote się napchać to ugotujcie se tych ziemniaków zapewniam was że nawet 1 kg nie zjecie takich cudów nie ma

  3. #133
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    No z kompulsami to jest śmieszna sprawa.. Jak kiedyś przeszlam na diete wiele lat temu i wpadlam w anoreksje i bulimie to nie mialam zadnych kompulsow.. (tak, tak u mnie bulimia nie polegala na tym ze sie nawpieprzam i ide do kibla, ale po zwyklym kawalku salaty szlam zwymiotowac).. no a kompulsy zaczely sie potem .. i wtedy szłam wymiotwowac... ale to bylo po diecie.. no i tym o to sposobem roztrajdalam sobie uklad trawienny jak tylko moglam i po latach wciaz sie z tym mecze.. no to tyle powodzenia w zabijaniu paskudnych kompulsow! Na razie, od poczatku diety zaden mnie ni dopadl.. yeah!

  4. #134
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    fenris niestetynie mogę się z Tobą zgodzic. Nie uważam zeby uleganie kompulsom bylo najlepszą metoda.Nawet jeśli sa one np raz w miesiącu. W końcu nigdy nie wiadomo czy tym razem skończy sie na 1 dniu w miesiącu czymoże jeden dzien potem nastepny i następny... Tak sie sklada ze tez mam z tym problem 2tyg temu "zaliczylam" 3 dni kompulsów pod rząd i nie było mi z tym dobrze . Wiem ze nie teoretycznie nie przybyło mi ani kg ani cm ale to uczucie że się poddales znowu jedzenie Toba rządzi.. okropne prawda? Niesamowicie rozstraja psychicznie. Potem na następny dizen głodziłam się piłam cherbatki na przeczyszczenie jedna za druga... A za każdym razem gdy mam ochote coś zjesc i nie jem czuje się z siebie dumna, jakbym pokonała sama siebię. Mam nadzieje ze rozumiesz co mam na mysli. Podsumowywując z kompulsami trzeba walczyc! Masz rację jesli to zdarza się zbyt czesto lubi po prostu sobie nie radzimy najlepszym rozwiązaniem staje sie wizyta u specjalisty. Wiem, w koncu sama zaczęlam leczenie...

  5. #135
    fenris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    minako89

    Masz rację tak jak i ja. Po pierwsze z tego co piszesz to ty naprawdę potrzbujesz psychiatry (i nie chcę cię obrazić) więc cieszę się że korzystasz z jego usług. I naprawdę skoro ty jesteś dumna z tego powodu że się głodzisz i katujesz to to jest duży problem. Naprawdę nie wymyślam sobie tego sam to opinia psychiatry. Ja jak nie jadłem to byłem zły i wściekły że inni mogą a ja nie... Ale faktem jest że tylko ktoś ze zwichrowaną psychiką nie czuje sie źle po tym jak coś przeskrobie np 3dni kompulsów. Ja tylko dla twojego pocieszenia dodam że też sie leczyłem u psychiatry ponieważ uzależniłem sie od diet. Czyli specjalnie tyłem żeby potem mieć motywację do wysiłku, ćwiczeń i kreatywności w kuchni. A i dodam że mój rekord to 7dni tak dokładnie 7 dni kompulsów Przybyło mi wtedy 3kg tłuszczyku (bo takie to były kompulsy) i 5cm w pasie. Więc nie jest z tobą tak źle. Trzymaj się mocno i nie daj się zwariować ja prze dietę straciłem 3lata z życia bo o niczym nie myślałem to jest gorsze od koki...

  6. #136
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    fenris spoko ja się nie obrażam wiem ze tak porujnowane w głowie dodatkowo lecze sie na nerwice a psycholog stwierdzial ze mam stany depresyjne takk i 45 ptk w skali depresji becka ... dla mnie problemem było by teraz zjedzenei czegokolwiek bez wliczenia w limit 1000kcal. A nawet te 1000 to jem tylko czase zazwyczaj ejst 800 z hakiem. To nie jest tak ze ja sie głodze .Ja nie czuje ze się głodzę wydaje mi sie ze jem dużo, pozatym nieiwele sie teraz ruszam bo na psychotropach jade i jestem niesampwiocie ospala i nie mma na to po prostu sily. Ja schudlam ju z torche ale chce jeszcze wiecej choć duzo ludzi mowi mi ze wygladam dobrze to mi wciaz malo. Obiecalam sobie ze jak dojde do 50kg to przestane ale nie iwem czy dam rade Pozatym panicznie boje się ze bede wyglądac jak wczesniej ze przytyje jak przestan esie odchudzac, walsciwie cale zycie mogłabym jechac na 1000kcal no a z drugiej strony no co to dużo mowic zadarzają mi sie te głupie napady

  7. #137
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Kurczę...chodzi coś za mną... jak go zabić??? Ech... tylko się nie dać... ktoś jeszcze właśnie walczy??? Z samym sobą...?

  8. #138
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Nikt tu nie zagląda... szczęśliwe z Was dziewczynki, jak nie macie kompulsów Zapijam moją chętkę na jedzenie herbatą i mam nadzieję, że oprę sie do końca... Czuję więcej siły niż kiedy pisałam poprzedniego posta... Trzymajcie się!

  9. #139
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    ja walcze..ale w połowie sie juz poddałam

  10. #140
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    To nie poddawaj się w drugiej połowie!!! Ja sobie mówię, że zjem te wszystkie rzeczy, na które mam taką ochotę jutro - jutro od nich nie przytyję, a dzisiaj już tak... spróbuj, Słońce! Możesz przestać teraz!!!!!! Zrób sobie gar herbaty i opij się do nieprzytomności

Strona 14 z 25 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •