a co do ginekologa to powiem ze to jeden z najmilszych lekarzy u jakich bylam
a co do ginekologa to powiem ze to jeden z najmilszych lekarzy u jakich bylam
ja tez trafiłam na super babkę naprawde a miałam takiego stresa ze szok..ale nie bła zadowolona z diety kazała przestac
a ty nadal dietkujesz.... chore
zastanawiam sie dlaczego jak juz sie zaczyna odchudzać to potem tak trudno zrezygnować nawet jak sie widzi że sie sypie wlasne zdrowie
bo się widzi, że się jednak coś potrafi, że coś się udaje, bo chce się ciągle więcej i więcej. Bo się boimy, że będziemy takie, jak przed dietą...Zamieszczone przez paulaniunia
takie jest przynajmniej moje zdanie
bo dieta staje sie nalogiem
ja właśnie przez to, że nie potrafiłam przestać, wpadłam w kompulsy...
schudłam do wybranego celu (tak naprawdę jak sobie go obierałam, to wydawało mi się to tak maaaało i nie wierzyłam że uda mi się schudnąć tyle), ale nie wyobrażałam sobie życia bez diety
i wiecie co zaczęłam robić? 2 dni zupełnie bez ograniczeń, tyłam w tym czasie ok. 1kg, a później to zrzucałam. i tak w kółko.
No ale jedzenie niestety za bardzo mi się spodobało i w końcu przestałam nadąrzać za zrzucaniem tego kilograma. A później już się nawet nie starałam, bo największym moim zmartwieniem było przestać wpierdalać.
w ten sposób przytyłam 7kg z 9 straconych...
ehh mama tez mi kaze iść do lekarza zobacze moze pojde... ael wiem jedno ze nawet jak mi kaze przestac sie odchudzac to wiem ze tego nie zrobie nie umiem po prostu
minako89 idź lepiej do tego ginekolga... Przecież nawet jak Ci będzie kazał dietkę przerwać, to nie musisz tego robić, ale w kazdym razie obejrzy Cię lekarz. To jest ważne :P
Pozdrawiam i zycze powrotu okresu
Zakładki