Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 65

Wątek: ratujcie- zaprzepaszczam to co osiągnełam!

  1. #41
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    no, mam nadzieję ,że dasz radę!!! nie powtórz tego błędu co ja - bo ja do tej pory nie mogę się normalnie pozbierać, nie mówiąc o odchudzaniu

  2. #42
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    ja dalej mocniutko trzymam kciuki za Ciebie!
    ja postanowiłam sobie nie folgowac nawet na świeta bo nie chce potem zeby było tak jak po Bozym Narodzeniu..a nawet zaplanowałam spedzić te świeta bardzo aktywnie fizycznie zeby nie było czasu na jedzenie

  3. #43
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a co było po Bozym narodzeniu?ja miałam 2 kilo więcej i zgubiły sie szybciutko!!!!ale jak chcesz dla Ciebie będzie lepiej. a ja jeszcze może pizze bede jadla!

  4. #44
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    mimo wszytsko ja bede sie ruszac czy bede jesc cisto czy nie..w Boze Narodzenie jakoś nie miałam ochoty hehe a potem skutki były takie ze musiałam chodzic 5 razy w tyg na siłke zeby to zrzucic :P a jutro miedzy obiadkiem i deserkiem godzinka na góralu zawsze cios niz siedzenie przed tv

  5. #45
    Mmmartuuusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kasiu prosze ratuj mnie!!! tyle osiągnelam i co... dzisiaj babka (2 kawalki) pascha 2 dokłądki normalnie masakra:/ czuje sie taka spuchnieta ajjjj już jutro jem 1000 dasz rade ze mna? proosze...ratujmy sie bo ja sama chyba nie potrafie...dziewczyny pomocy!!!!!!!!
    narazie sie nie waze bo sie boje:/ a wypadaloby to zrobic...masakra normalnie

  6. #46
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    hehe obiecałam sobie że nie bede jesc a najdłam sie jak swinka ale trudno jutro przystopujeale ja głupia byłam ze nie chciała jesc tych ciast :P KAsia zaczynam z Tobą od wtorku dobra? hihi

  7. #47
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    hehe obiecałam sobie że nie bede jesc a najdłam sie jak swinka ale trudno jutro przystopujeale ja głupia byłam ze nie chciała jesc tych ciast :P KAsia zaczynam z Tobą od wtorku dobra? hihi

  8. #48
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    od wtorku to pewnie duzo chetnych się znajdzie

    sama zaczynam bo święta zostawiły ślad na moich boczkach

  9. #49
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobra to kochaniutkie zaczynamy od wtorku. u mnie jak widac skutek ładny po obżarstwach ale to się naprawi.zaczne teraz ćwiczyć i jesc malutko! nie wiem wkońcu czy 1000 czy 1200 ale może 1200 i zobacze czy chudne bo jak nie bede chudła to sie załamę;( autentycznie!

  10. #50
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    Kasia ja bym Ci radziła minimum 1200, na początku możesz nie chudnąć ale jak waga bedzie stała w miejscu to juz bedzie ok, w końcu spadnie, wiecej wysiłku włóż w ćwiczenia, obniżanie kalorii zmniejszy Ci przemianę

    po prostu organizm będzie bronił zapasu tłuszczu jeszcze bardziej niż wcześniej

    pomyśl czy warto obniżać przemianę, im wolniejsza przemiana tym kazdy kilogram będzie wolniej spadał

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •