a ja musze troche zmienic dietke bo liczenie kalorii u mnie nie skutkuje...![]()
![]()
tzn licze, i jest super...ale nie umiem byc dla siebie takim musztrantem...![]()
kurcze to nie moge tak sie ciagle kontrolowac!
sprobuje jesc tak mniej wiecej,na oko 1000 lub troche wiecej
(bo gdy za bardzo sie pilnuje, ciagle mysle o jedzeniu, zle sie czuje myslac ze np juz limit przekroczony i juz nic dzis nie zjem, nawet jak nie jestem glodna to wlasnie wtedy nachodzi mnie ochota na cos jeszcze,a jak sie skusze to mam poczucie winy,bezsensu...)
od dzis - sprobuje ograniczyc tluste i slodkie jedzenie i wiecej cwiczyc...
myslicie ze tez poskutkuje?
![]()
Zakładki