moje same sniadanie zajeło mi 430 kcal- o zgrozo!!!!!
do szkoły tylko 2-3 jabłka wezme, a potem jak przyjdę to zjem obiad.
Wersja do druku
moje same sniadanie zajeło mi 430 kcal- o zgrozo!!!!!
do szkoły tylko 2-3 jabłka wezme, a potem jak przyjdę to zjem obiad.
Wlasnie...Polsce jeszcze daleko od ideału :D Ale kto wie..Moze kiedyś??;)
Gratuluje spadku wagi Justa Ja też ciekawa jestem czy teraz cos chudne..Ale ważenie dopiero za 3 tygodnie..Trzeba wytrzymac!
Chusteczko to co Ty na te sniadanie zjadłas!?!? :D A jabłuszka dobry pomysł, też wczoraj do szkoły wzięlam :))
Jogurt danone bez cukru około 150 gr. 3 łyżeczki płatków śniadaniowych i 2 rodzynek...
Płatki kukurydziane???
Czy z marcepanu? Bo skąd ci tyle kalorii wyszło??
Wg mnie max 200 i to ze sporą górką! Skąd ty wzięłaś te 430??Cytat:
Zamieszczone przez chusteczka
To nie wiem :( płatki kukurydziane... wiesz ten jogurt pewnie tyle kalorii ma...
Ja cię proszę chusteczka - nie przeginaj.Cytat:
Zamieszczone przez chusteczka
Tabela z kaloriami i wiesz wszystko a nie "precyzyjnie" zgadujesz.
Płatki 1 łyżka to ok max 3 g a ty piszesz o łyżeczkach nie o łyżkach!
W tabeli na dieta.pl jest napisana bzdura, że 1 łyżka to 10 gram. W życiu! Chyba, że wazowa :) Ważyłam - 1 łyżka to max 2-3 gramy
Czyli max 6 gram średnio 38 cal w 100 gramach daje ci ok 23 cal.
Jugurt bez cukru 150g 102 cal
Rodzynki łyżka ma 20 g twoje 2 małe łyżeczki to ile? Max 1 łyżka. W łyżce 55 cal
Sumę sobie dodaj.
Nie pitol głupotek i nie zawyżaj.
:) aha:) dziękuje za poradę:) A już myślałam ,ze jak stanę na wagę to bedzie katastrofa:)
Doszłam do niezwykle błyskotliwego wniosku, że dieta 1000 kcal jest CUDOWNA z tego względu, że można JEŚĆ WSZYSTKO.
Diety typu Cambridge czy Kapuściana są moim zdaniem nie do wytrzymania :?
Tak bo ta dieta jest super...
Tylko mam problem z kaloriami.. nie wiem czy te z dieta.pl są dobrze wyznaczone..
Ja zwykle porównuje z innymi tabelami kalorycznymi i przyjmuje średnią.
Choć zwykle staram się wybierać produkty na których jest kaloryczność, wtedy nie ma problemu i mam pewność co do ilości kcal.
Mam pytanko, bo nie wiem czy dobrze liczę.
Jeżeli na mrożonkach jest napisane x kcal/100g PRODUKTU to chodzi o np. warzywa zamrożone czy już ugotowane? :roll:
Logika nakazuje, że w takiej formie jak kupujesz czyli zamrożone. Podobnie jak na większości np. sypkich produktów - podają kaloryczność w 100 gramach suchego np kisiel.
Nom, jak dobrze teraz obliczyłam to zjadłam 300 kcal na śniadanie:)
A wam jak idzie?
Ktoś mi powie jak ustawić suwaczek ile dni jest się na diecie ? :oops:
Wczoraj bylam beeeeee.......!!!!!!!!!!!!!!!!
Generalnie zly dzien mi sie trafil ale dzis juz jest dobrze :)
No coz wzloty i upadki to czesc diety
:wink:
3majcie sie !!
A u mnie dieta dobrze, tylko, że wczoraj zjadłam jakieś 1150kcal, ponieważ byłam na siłowni i po prostu bylam glodna!! :lol:
A dzisiaj już ładnego 1000;) Zasanawiam się czy gdzies tak w kwietniu nie dodać 100-200 kalorii. Zobaczymy, ile schudne do tego czasu :wink:
1200kcl jest tak samo dobra jak 1000 tylko tepo chudniecia bedzie troche powolniejsze :)
Gratuluje wytrwalosci !!!!
Ja od maja juz zaczne dodawac co 2 tygodnie po 200kcl zeby ustabilizowac wage no i przygotowac sie do kolejnej ciazy.
Jeszcze 2 miesiace mi zostaly zeby sie pozbyc 10kg i tak sie zastanawiam czy jest to mozliwe ?
A zeby sie nie lamac ostatnio tak sobie pomyslalam ile mi spadnie to i tak lepsze niz startowac do ciazy z waga 76 :?
Pozdrawiam
Nie wiem nigdy nie byłam w ciązy :)
Ale ja bym nie chudła tak dużo , dlatego ze organizm bedzie miał huśtawkę.
Dlatego mam zamiar postepowac madrze i od maja dodac 200kcl co 2 tygodnie az dojde do 1600.
"Przed ciążą dzienne zapotrzebowanie na kalorie wynosi ok. 1800 kcal. W pierwszym trymestrze dodatkowe kalorie nie są potrzebne, w kolejnych wystarczy 300-500 kcal dziennie więcej. Pięć niedużych posiłków dziennie "
I oczywiscie cwiczenia co prawda wszystkie wysilkowe odpadaja ale zawsze zostaje aqua aerobik i specjalne cwiczenia na pilce :) jesli niema przeciwskazan medycznych !!!
Trzeba pamietac ze sie je DLA DWOJGA A NIE ZA DWOJE :)
Ale się najadłam
zjadłam dwa filety z pangi i do tego surówkę z kapusty kiszonej i cebuli.
Dobiło mi już do 1000:( pewnie bede reszte dnia głodowac.
Dzis 1 marca a wiec czas na podsumowanie lutego !!
-5,4 kg w ciagu miesiaca
teraz jest ubylo cm
biust 102 -5cm
pod biustem 90 -5cm
pas 98 -6cm
biodra 103 -5cm
udo 60 -4cm
ramie 29 -3cm
jeszcze musze sporo schudnac :?
pozdrawiam :)
A ja dzisiaj pożarłam 1200 kcal :(((((((((
Weźcie mnie ochrzańcie dziewczyny !!
oj chusteczko ja niestety nie mogę na Ciebie nakrzyczec.. :cry: , ponieważ sama od dwóch dni jem, jem i jem..Dobrze, że przynajmniej mój żołądek sie buntuje i co chwile muszę latać do kibelka :o Jutro już scisła dieta;) i tak przez trzy tygodnie!!!
Justavictoria piękne wyniki piękne jak na jeden miesiąc;) Gratuluje!!
Pozdrawiam :D
Hej
Chciałabym sie dołaczyc do watku :) Moze tysiak to coś dla mnie... Bo ja jakoś nie moge dać sobie rady z jedzeniem. Juz predzej cwicze ( zapisałam sie na fitness) ale z jedzeniem jest mala katastrofa. Musze sie za siebie wziąc pod tym wzdlrdem.Wiec od jutra TYSIAK> Bardzo prosze o wsparcie...wy juz macie duze doświadczenie...HELP :D :D :D
jeszcze wczoraj wino piłam... ehhh
ale juz dzisiaj spokój.
powiem ze takiego załamania nie mam, Pocieszyłam się:) stanęlam na wadze, a tam 6 kg. mniej :)
witam!
jeśli pozwolicie przyłączę się do wątku :}
jestem nowa a w zasadzie odnowiona
byłam tu dwa lata temu no ale jak widać wróciłam ;P
korzystałam z tej diety i schudłam 10 kilo ale wystarczyły groźby wychowawczyni(głupia myślała że to anoreksja) i jakoś zacięłam się psychicznie i mimowolnie jakoś przystopowałam z dietą.
może to i nawet dobrze bo waga sama spadała i kto wie może gdyby nie ona w końcu bym zniknęła ;P
ale nie ważne.od dawna nie ma już żadnej wychowawczyni. dwa lata minęły a ja wróciłam prawie do tej samej wagi z własnej winy. do tego brak internetu, a prowadzenie dziennika gdzieś na kartce to nie dla mnie. ten portal bardzo mi pomógł i znowu mi pomoże ;D
tak że włączam się do walki(znowu) :}
mam doświadczenie więc mam nadzieje będzie prościej aczkolwiek muszę się wyżalić bo jeść mi sie chce bez przerwy(okres :/)
ale trzeba się wziąć w garść prawda? :]
i słówko do
bunny23 - wspieram, wspieram i jeszcze raz wspieram bo wiem, że to naprawdę daje efekty zresztą widać to też po was(forumowiczkach)
dobra lecę trzeba się uczyć ;P
Bunny23 miło, że do nas dołączyłaś :D Chętnie będę Cie wspierac!
Chusteczko gratuluje wyniku!! :lol: :wink: a jak długo się nie ważyłas :) ?
drzwiobrotowe serdecznie witamy znowu!! :lol: Też mam problem z wychowawczynią, bo ciągle mówi przy moich koleżankach, że schudłam..a to jest krępujące, gdy się nie obnoszę z dieta.. :D Napisz coś więcej, ile ważysz ile masz wzrostu itp :)
A u mnie kolejny dzien zawalony..Mam co jakis czas takie dwa dni, gdy jem same niezdrowe rzeczy..Tylko, że teraz muszę pić miętkę, bo tak mnie żołądek bolYY :D
Powiem szczerze, że tutaj są najmilsze dziewczyny :) Na innych wątkach spotykałam się tylko z krytyką :evil: Głównie, że dieta 1000 jest beznadziejna..Ta.. Lub też, że NA PEWNO przytyje, że mam NA PEWNO zryty metabolizm itp :| Nie rozumiem tego :P Przecież tutaj trzeba się wspierac! Albo, że powinnam jesc na diecie jakieś 1800 kalorii..Ludzie przeciez ja chcę schudnąc !! :D Jak ja nawet na codzien bez diety tyle nie jem :shock: Dowiedziałam się też , że na pewno jadłam przed dietą codziennie frytki, kebaby, litr coli.. :mrgreen: tak tak mam pewni w domu budkę z fast-foodami ;)
Dobrze, ale od jutra już na 100% dieta :) Wazenie za 3 tygodnie;) Bedzie dobrze, BARDZO DOBRZE!
Pozdrawiam :P :D
Ja odchudzam sie 3 tyg. Troche duzo tej wagi mi spadło.
Boję się, ze teraz nic nie będę chudnąc :(
szczerze mówiąc ja podczas wcześniejszej diety nawet sie nie ważyłam bo nie posiadam wagi do tej pory. nawet teraz nie jestem pewna ile ważę bo ważyłam się jakiś miesiąc temu. ale mierzyłam się co tydzień i to głównie po tym widziałam zmiany i po tym, że ciuchy zemnie spadały. gdy zważyłam się po 3 miesiącach to dopiero był dla mnie szok i wtedy naprawdę zobaczyłam, że schudłam bo w lustrze jakoś tego nie widziałam.
waga przypuszczalnie 57-56 kg wzrost 163. w sumie większość tych nadprogramowych kilogramów umiejscowiła mi się w biuście :/
u mnie dziś jak na razie ok. po obiadku :} do wieczora dobije do 1000 bo jestem na półmetku. wkurza mnie jedynie to, że muszę się uczyć przez co ani nigdzie ie mogę wyjść poruszać się a w domu też nie poćwiczę bo będę miłą wyrzuty, że się nie uczę... ehhh... ciężkie to nasze życie - pogodzić to wszystko :P
a dla chusteczki rada: nie kieruj się obsesyjnie wagą bo tylko się zdołujesz. nie patrz ile ci ubyło ile przybyło bo to normalne. waga się zatrzymuje na pewien czas co pewien czas. zresztą jest o tym artykuł na stronie głównej. najlepsze co możesz zrobić to po prostu płynąć dalej z dietą i nie myśleć o tym cały czas(wiem że to ciężkie ;P)taki styl życia powinien stać się rutyną. przecież dieta Ci nie ucieknie ;P a nigdzie się chyba nie spieszysz :} nie tyjesz i to jest ważne a do swojego ideału w końcu dojdziesz... może zajmie to więcej czasu ale w końcu się uda :}
ok źle doczytałam to co napisała chusteczka... ;P ale w sumie wszystko co napisałam wciąż utrzymuje ;P
6 kilo w trzy tygodnie! kobieto jak Ty to zrobiłaś ?!
i nie mów tak, bo zablokujesz sie psychicznie :P
No co byłam na 1000:D i bez cwiczeń na razie bo aerobiku u mnie na wsi nie ma:(
Musze się uzbroić w cierpliwość.
Najgorzej jest zmobilizować sie do ćwiczeń :(
ej dziewczyny jak Wy robicie, planujecie jadłospis na następny dzien ?? :)
planowanie jest dobre bo zapobiega podjadaniu i ogólnie jakoś trzymania się diety bo możesz rozłożyć sobie te 1000 na cały dzień ale ja tego nie robię. tzn planuje jeden posiłek naprzód np wieczorem ustalam sobie co zjem na śniadanie na śniadanie ustala co na obiad itd. czasami to nie wychodzi ;P ale staram się...
ogólnie na śniadanie mam zawsze jabłko i kawę(ogólnie do 12 powinno się jeść tylko owoce).
a wy jak robicie?
Nie zgodze się z przedmówczynią, ponieważ śniadanie jest to najważniejszy posiłek dnia!!
Owoce to cukier, a na który idzie w tłuszcz.
owszem najważniejszy i dlatego potrzebujesz dawki glukozy żeby móc sie obudzić i żeby mózg zaczął działać :]
a ten cukier nie zdąży pójść w tłuszczyk bo spalisz go w ciągu dnia :}
zresztą owoce są bardzo szybko trawione czego skutkiem jest to, że TY masz więcej energii bo organizm nie zabiera Ci jej a trawienie. nie powinno się też jeść owoców po innych posiłkach bo zanim ten wcześniejszy się strawi to np. jabłuszko zdąży już w żołądku zgnić:/
oczywiście nikt nie bronic Ci jeść rano czegoś innego ;P
Po pierwsze WITAM NOWYCH dietkowiczow :D
lovelytraces przeczytalam to co napisalas o innych forach jak tam Cie "potraktowali"
a wiec moje zdanie na ten temat jest takie ze zlosc ktorej doswiadczylas NAPEWNO pochodzi od kobiet -ludzi ktorzy maja takie same problemy ale nie umieja sie za to wziasc badz sa za leniwi a Ty im podzialalas na nerwy ze swoim wynikiem w chudnieciu i musieli Cie zdolowac to taka narodowa cecha n-i-e-s-t-e-t-y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiesz czego sie nauczylam przez te lata odchudzania ?! jak np. gdzies jestem poza domem i ktos proponuje mi np.ciastko ja mowie nie bez podawania przyczyny PO PROSTU NIE !!!
bo jak powiem ,ze jestem na diecie to z reguly slysze nie przesadzaj albo dzis zrob sobie wolne itd. :?
Pisalyscie o planowaniu posilkow .
A wiec ja sie trzymam zasad diety 1000kcl
sniadanie 250kcl
przekaska 100kcl
obiad 350kcl
przekaska 100kcl
kolacja 200kcl
------------------------
poprzedniego dnia sie zastanawiam co zjem na sniadanie i obiad a przekaski to z reguly owoce lub jogurt kolacja koktajl (cos jak slim fast)
Jak za duzo zjem na sniadanie to zabieram kcl z przekaski itd.
Pozdrawiam i czekam na Twoje wazenie lovelytraces
Justa wszystko co napisałas to NAJSZCZERSZA prawda :) Mam w 100% takie samo zdanie :D Zazdrość ludzka nie zna granic. Ale nie! Przecież to wszystko dla naszego dobra..taa..Sama potrafię o siebie zadbac :) Dzisiaj w końcu prawdziwy, dietkowy dzień:) Będzie ładny tysiak :D Tylko, że przekładam ważenie na 24 marca, ponieważ chcę zrobić pełne 3 tygodnie :) Zreszta zoaczę jak to bedzie szło :D
Pozdrawiam wszystkich :D :D
Alee ogólem na tym forum spotkałaś się z czymś takim ?
Nikt oprócz Was i mojego chłopaka i mamy nie wie, ze się odchudzam.
Dlaczego nikomu innemu nie powiedziałam?? Bo czekam aż ludzie z którymi przebywam na co dzień (w tym przypadku szkoła) zaczną komentować sami z siebie- to Oni właśnie najlepiej osądzą ile schudłam :)
Dzisiaj miałam dziwną sytuację w szkole... Koleżanka powiedziała do mnie, żebym dała jej jabłko, a ja powiedziałam ,ze nie bo będę głodna, a Ona na to, ze da mi kanapkę, znowu powiedziałam jej ,ze nie, a Ona dlaczego ? Powiedziałam ,ze nie mam ochoty na chleb i tyle- na szczęście się odczepiła. Szczerze mówiąc to nie mam ochoty zwierzać się komuś z tego, że właśnie mam zamiar gubić tyłek...
Czesc dziewczyny
witam wszystkich a w szczegolności nowe forumowiczki (bo i ja jestem nowa:) lovetraces i drzwiobrotowe.
Ja dzis przekroczyłam niestety 1000kcal...
Czy ktoś moze napisać jakieś dobre i SKUTECZNE i sprawdzone rady jak wyroboc sie w tysiaku, bo mi nie wychodz... :cry: :cry: :cry:
POZDRAWIAM :)