Strona 45 z 192 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 95 145 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 441 do 450 z 1914

Wątek: KLUB DIETY 1000 kcal Zapraszam wszystkich

  1. #441
    Awatar Pinsleep
    Pinsleep jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    83

    Domyślnie

    ja narazie zjadlam cale 330 kcl, ale z niecierpliwoscia czekam na grochowke tylko jeszcze wydostac sie z pracy :P
    boksita, okiniol trzymajcie sie
    Bebzi, co to dla Ciebie wieczorek? bo wczoraj o 20 wypilam maslanke hihi
    busiaki :*

    o zmierzchu wymkne sie z wiezy... nie upilnuje mnie nic...

  2. #442
    Olllena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uff... ciężki dzień... kuszą mnie słodycze 4 żelki to nie grzech, prawda? Obliczyłam, że to 90 kcal. Do końca dnia zostało około 100 kalorii. Jestem pełna jak balonik, ale wiem, że źle sobie rzoplanowałam jedzonko na dziś.

    Pozdrawiam Was Kochane Patyczaki!!!

  3. #443
    Olllena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A tak w ogóle to zegar na forum kłamie Tak na serio to jest 16:16.

  4. #444
    Bebzi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Olllena dla mnie Twoj rozklad jest calkiem normalny bo ja staram się nie jesc juz po 17.30... Nio ale dietkuje dopiero 2 dzien wiec co ja moge wiedziec o zabijaniu???


    Pinsleep a co to dla mnie wieczorek? Patrz wyzej
    Rzeczywiscie dzisiaj sobie pofiglowalam bo na kolacje zjadlam jednego banana, jedno jablko i jedna nektarynke (wszystko pokroilam i salatkaa mniaaaami)

    Teraz jest 19 i w brzusiu juz zaczyna burczec ale jakos te 4 h trzeba przechodzic a jutro zakuuupy

  5. #445
    zebulun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pinsleep - hehe... wiec spodnie juz przestaly byc twoje...
    tak to juz jest
    a te dwa wesela - no no no... bedziesz tanczyc - to schudniesz cudnie!

    Bebzi - figlujesz z jedzieniem?!? nieladnie
    ale czasem trzeba ja wiem

    ja dzis wrocilam do jedzenia, i musze przyznac z glodna jestem... ech... ale trzymam sie diety i nie dam sie.

    bo piekna, blada,cudna i chuda chce byc

    czego i wam zycze

  6. #446
    Guest

    Domyślnie

    do 20 zjadlam 800 kcal a teraz dopchnelam 4000 kcal dodatkowo:/ i moj tysiaczek poszedl w odchlań;/ a obiecalam sobie no!!! i to jeszcze o takiej porze bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!1

  7. #447
    Awatar wiedzmaPL
    wiedzmaPL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-08-2005
    Mieszka w
    London Kanada
    Posty
    478

    Domyślnie

    Zjadlas wiecej niz 1000 kcal zaden problem , wiecej pocwicz, jesli cwiczylas to zacznij sprzatac, zrob pranie umyj okno cokolwiek, spal te kalorie szczegolnie jesli to byly slodyczne czy cukry proste i zlozone ( makaron, pierogi itp) Nastepnym razem zastanowisz sie czy warto jesli po takim wyskoku czeka cie sprzatanie ktorego nie lubisz albo juz nie masz sily.
    Zrob sobie mala kare zjem cos kalorycznego zakazanego ale musze odcierpiec, wejdzie to wam w nawyk i pozniej zastanowisz sie czy warto. Jesli tak to chate macie wysprzatana .
    Powies sobie kartke - ile spala sie kalori przy roznych czynnosciach i pracach a obok wykaz kalorycznych bomb ktore uwielbiasz. Moze to ci pomoze. I nie mow zaczynam od jutra, zaczynaj od teraz.
    Pozdrawiam

  8. #448
    Guest

    Domyślnie

    hejka dziewuszki ja wlasnie sobie jestem w pracy i nawet glodna nie jestem , za caly wtorek zjadlam ok 850 kcal-wiecej sie wcisnac nie dalo... gdyby nie to ze troszke mi sie spac chce to bylabym calkiem z zycia zadowolona dobranoc......ps godzina jest 4.24

  9. #449
    Bebzi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    A wiecie co, ja wczoraj w nocy, leżac (glodna) w lozku zrezygnowalam. Powiedzialam, od jutra sie juz nie odchudzam po co sie tak mecze, rano wstane i zjem normalne sniadanie!!! (normalne= tluste kanapki, z margaryna, majonezem, szynka, jajkiem i wszystkim co by mi z talerza nie zwialo) Wstalam rano.. i nie moglam. Nie moglam po 2 dniach sie rzucic na zarcie i wszystko zaprzepascic. Ja wiem ze 2 dni to malo... ale dla mnie to zarembista motywacja zeby przec dalej. Najtrudniej sie zaczyna!

    Niestety dzisiaj jade na zakupy, bluza, spodnie plecak. Caly dzien poza domem. Boje sie... ze sie zlamie...

    Zobaczymy Jestem narazie dobrej mysli ale rano ponoc motywacja zawsze jest najwieksza!

  10. #450
    okiniol jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Proszę o radę

    Hej Dziewczyny!

    Wielkie dzięki za miłe powitanie!
    Moze mi poradzicie - szykuje mi sie impreza firmowa, wiecie jak to zazwyczaj wyglada
    Dotąd zawsze zajadalam się tymi wszystkimi "pysznosciami" (= mnóstwo grilowanego, pieczonego+ alkohol) ale tym razem szkoda mi zmarnować te stracone kilogramy (wczoraj kupiłam sobie na wyprzedaży sukienke, w którą jeszcze przed miesiacem nigdy bym nie weszła!) - co jeść na takiej imprezie????
    Jedyne to szczęście, ze zawsze dużo tańczymy ale w końcu coś chyba będę musiała zjeść?
    Zazwyczaj oprócz grilowanych miąs i kiełbas jest do pary bigos i ewentualnie sałatki majonezowe......Wszystko pycha ale sie nie dam! Zastanawiałam sie nawet przez moment, może nie jechać i coś wymyśleć?
    Chociaż z drugiej strony te nasze imprezy są zawsze super...........
    Miłego dnia dla Wszystkich!

Strona 45 z 192 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 95 145 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •