Nio smaczki sie zmieniaja, ja przed dieta i w trakcie miesa nie jadlam no ewentualnie troszke kurczaka takiego wiecie bialego mieska, po pierwsze mi nie smakowalo, po drugie sie brzydzilam i jakos wogole tak teges:] a ostatnio sprobowalam kawalek krakowskiej...i nawet nawet musze przyznac ;] heheheh zdziczalam po diecie ;P a cale zycie przeciwniczka miesa bylam;p![]()
![]()
Zakładki