Strona 51 z 101 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 1001

Wątek: A co do chlebusia;) ??

  1. #501
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mnie wkurza jak gotuję, gdy ktoś (rodzina najczęściej) zagląda mi do garnka... eh...

  2. #502
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    qwerq Ja Cie prawie na kazdym topicu widze po jednym zdaniu wtracasz i do nastepnego Ehh mi sie juz nawet pisac nie chce leń leń i jeszcze raz leń...A co do zagladania nawet mi nie mów U mnie to samo "a co robisz" a co to" aczy to dla nas" albo wyjadają....
    spryciara81 Wiem cos o tym u mnie robią to z premedytacją wiedząc ze sie odchudzam potrafią jak na złosc przyniesc mi do pokoju cos słodkiego niby tylko kawałeczek...proste raz drugi trzeci odmówie a za 4 spróbuje troche i co? i ide po jeszcze
    czarnaZuza wiesz zamną ostatnio chodzą koktajle rózne np waniliowe bananowe i soki w sumie nigdy nie była fanką ale jak soebie teraz pomysle ze cos takiego istanieje ( koktajl bananki do tego lody) ehhh Ogólnie smaki to smaki czuje sie jak cięzarna
    mala04 Zrobiłam ostatnio szrlotke miałam oczywiscie nie jesc a gdzie tam jak juz kawałek poleciał poleciały nastepne 3 A czekolada pewnie jak bym sie dorwała nawet 2 tabliczki nie były by mnie w stanie zamuulić

  3. #503
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    a ja się wam przyznam, że dziś zjadłam ten tort z wafli i mleka skondensowanego...ale tylko 3 malutkie kawałeczki!!! Jestem usprawiedliwiona??? powiem wam też, że nie wiem, co się ze mną dzieje, ale NIE CZUJĘ SMAKU takich "mieszanych" słodyczy, wolę coś konkretnego (czekolada ) więc postaram się juz nie szaleć i jeść słodycze RAZ NA TYDZIEŃ na razie tak obiecuję bo ostatnio za dużo sobie pozwalam!!! Nie tyję co prawda, ale mam już wyrzuty sumienia!!! To prawda, ja też mogłam się oprzeć słodkościom latem, nawet na początku jesieni, ale teraz, jak jest zimno, ciągle na coś mam ochotę...chyba potrzebuję więcej błonnika

    co do ćwiczeń, to leniem nie jestem, a raczej jestem, ale przełamuję się i ćwiczę 4 razy w tygodniu!!!

    dziewczyny, czy przypadkiem nie złapałyście jakiegoś wirusa przeziębienia>>bo ja jakoś słabo się czuję

  4. #504
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zuza, no wiesz, wróciłam do was po bardzo długiej przerwie i chciałam sie podzielić paroma moimi spostrezeniami na rozne tematy. A to nie prawda, że po 1 zdaniu wtrącam (patrz - inne topiki). Co do tego zaglądania w garnek, to nie chodzi mi tu raczej o wyjadanie, tylko o komentarze typu "oooooooo, taka chudziutka ta twoja zupka, dodaj sobie mączki i śmietanki, bedzie lepsza" i tym podobne :]

    A co do przeziębień, to ostetnio faktycznie wszyscy chorzy. Ale to spowodowane jest tegoroczną zmienną temperaturą. Wychodzi się z domu rano i jest bardzo zimno, potem po wyjściu z uczelni, szkoły, pracy cieplej i nie wiadomo jak tu sie ubarać... Ja jem codziennie Actimel i wcinam witaminki (w tabletkach i jarzynkach i owocach) i na razie (odpukać) mnie nic nie bierze.

    Trzymajcie się cieplutko

  5. #505
    Guest

    Domyślnie

    ja sie tesh bombarduje miodkiem i cytryna bo amm zwyczaj alapc ropna angine na jesien i woisne. z reguly tak jush ze mna jest.

  6. #506
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Wczoraj wyszlam kota wypuscic z domu i tak przypadkiem otworzylam szafke i wtrabilam 4 kostki czekolady. Cholera. Na wadze jak na zlosc 64 kilo, a bylo 63. Zbliza mi sie @ i w ogole pogoda marna. Za to pije kilka kubkow zielonej herbaty dziennie a na kolacje staram sie jesc marchewke. Tylko i wylacznie. Zmuscie mnie do cwiczen

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  7. #507
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiecie co? O zielonej herbatce mowa, więc polecam, bo jest moja ulubioną herbatą herbatke zieloną z opuncją firmy TEEKANNE - pyyyyyyyyyszooooooootka!

  8. #508
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Slyszalam o tej z opuncja, ja pije zwykla zielona lisciasta

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  9. #509
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    a ja ekspresową albo aromatyzowaną, taką z bananem, brzoskwinią i czymś tam jeszcze

    czarnaZuza, zmusić cię do ćwiczeń??? Hhmmm...a ćwiczyłaś przedtem??? Chodzi mi o to, czy masz wyrzeźbione mięśnie??

  10. #510
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a własnie... takie herbatki owocowe (ale nie pod tytułem "herbata owocowa"), np. firmy Dilmah (jest masa smaków) chyba mają 0 kalorii, prawda?

Strona 51 z 101 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •