Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Gorąca prośba dla tysiączków - przykładowe menu

  1. #1
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie Gorąca prośba dla tysiączków - przykładowe menu

    Powrót zza światów... z 2kg na plus po wakacjach, ale i tak jest minus 3kg od wagi wyjściowej (tyle dobrze). No więc widzę że nie ma łatwego chudnięcia, trzeba się trzymać w bezustannych karbach, bo nawet jeśli się wyrobi nawyk to jedna-dwie odskocznie od diety potrafią ją zawalić

    Chyba tylko 1000kal jest skuteczny, 5 x 200kal dziennie. Postanowienie mam, tylko dębieję jak mam policzyć ile kalorii ma takie np. leczo, czyli rozłóż danie na części, zważ, przelicz kalorie, zsumuj. Najprościej żywić się gotowymi produktami, ale chyba nie o to chodzi..?

    Mam wielką prośbę - napiszcie jak wygląda szczegółowo wasze menu, np - śniadanie: serek wiejski, II śniadanie: grahamka, lunch: tuńczyk z puszki, itd.
    To by mnie jakoś nakierowało jak planować wcześniej dzień, jak robić zakupy, w jakich ilościach co.
    z góry dziękuje i pozdrawiam!

  2. #2
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja na śniadanie jem: mleko(około 250 ml)+25 g płatków fitness, 2 śniadanie: grahamka posmarowana jakimś serkiem, obiad: udko z kurczka + surówka, podwieczorek(około 17.00) jabłko + jakieś słodycze, kolacja-chleb wasa z serkiem białym. Jeśli chodzi o mnie, to ja jem 3 posiłki dziennie bo nie mam ostatnio czasu, poza tym wolę zjeść i najeść się, niż tak po 200 kcal..choć jak wiadomo 5 niewielkich posiłków jest wskazane...

  3. #3
    Awatar pris
    pris jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2005
    Mieszka w
    Małopolska
    Posty
    105

    Domyślnie

    Dzięki Lean
    Czyli to jest takie wiewiórczenie-podgryzanie troszkę tego, troszkę tamtego, nic nie do syta. Poza tym trzeba jednak znaleźć w ciągu - często zalatanego - dnia czas na już nie tyle co przygotowanie (bo tu faktycznie się nie da poszaleć) ale zjedzenie nawet tego drobiazgu.
    Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
    Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

  4. #4
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja to sobie często pozwalam na przyjemności, oczywiście w limicie 1000 kcal, nie chcę, by w dniu zabrakło przyjemności jakimi są posiłki. Choć wczoraj..przegięłam I zjadłam 1400 kcal Ale przez jeden dzień nic się nie stanie A to meny, to jest takie, w którym nie liczą się wpadki, takie wymarzone, które nie za często stusuję Bo czasami dzień wygląda tak, że najem się samym ciastem

  5. #5
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    1400kcal to nie katastrofa. Moze nawet i nie spadnie waga,ale na pewnoe nie przytyjesz. Poza tym takie wyskoki sa nawet dobre,bo nakrecaja metabolizm. Nie ma sie czym przejmowac,jutro tez jest dzien

  6. #6
    shagladenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lean ile ty masz wzrostu że chcesz schunąć do 40 kg ?? :O

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    no wiesz. 1000 to wiele możliwości. mozesz jeść praktycznie wszystko.

    ja na śniadanie przeważnie kanapkę (z dietetycznego chlebka) w serkiem Bieluch, ogórkiem i jakąś chudą polędwiczką jem (wychodzi jakieś 150 kcal).
    w szkole także kanapeczkę (z serkiem - 120kcal) + woda mineralna albo coca cola light.
    w domu obiad do 350 kcal, kotlety odsączam z tłuszczu jak są, zawsze jem najwiecej surówek, aż sie rodzice skarzą, ze dla nich nie zostaje :P i maksymalnie 150g ziemniaków, jak są.
    podwieczorek skromny - jakieś owocki, serek wiejski Piątnica, lub kefir (do 100kcal)
    kolacja - chlebki WASA z pomidorem, albo chudą wędliną.

    ostatnio dziwnie ok. 800 kcal mi wychodzi. i musze dopychać, ech...
    no nic. pozdrawiam i przyjemnego dietkowania życzę.
    :*

  8. #8
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ktoś podał, że np. na kolacje warto jeść serek wiejski..Gdzie można go kupić I czy różni się kaloriami z takim innym..nie wiem jak się z resztą nazywa I czy jest smaczny, nigdy nie jadłam go, więc nie wiem, czy jest warto go kupić A mam 158 cm wzrostu

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Lean, czyli mamy tyle samo wzrostu.

    A serek wiejski kupisz w każdym sporzywczym sklepie. Ja polecam serek z Piątnicy 3% tłuszczu. ma 81kcal na 100g. pudełeczko ma 150g. inne sa już niestety bardziej kaloryczne.

    pozdrawiam

  10. #10
    Lean jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki, na pewno kupię, w końcu 160 kcal z serka plus pół grahamki to chyba wymarzone śniadanie jak dla mnie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •