Strona 49 z 64 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 481 do 490 z 638

Wątek: Świętujemy! :) Czyli: tak, zjadłam i DOBRZE mi z tym!

  1. #481
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xixatushka69
    hej, no peszymistin, masz rację, mamy konkurencję ale ja nie mogę zaglądać na tamten topic...po prostu ślinka mi cieknie, więc znając siebie wolę nie kusić losu...a dziś nie mam czym się pochwalić, w dobrym znaczeniu bo nie zjadłam nic niedozwolonego, w ogóle NIC nie zjadłam, bo miałam oczyszczający dzień. Tylko duuuuużo wody i zielona herbata. Od jutra biorę się za siebie - dieta 1200 kcal. Będzie dobrze. No i mam nadzieje, że nie będę musiała wpisywać tutaj, czym "zgrzeszyłam" (jak to niektórzy nazywają) i że czuję się albo nie czuję z tym źle. Trzymajcie kciuki
    no konkurencja bym tego nie nazwała tu piszemy to co zjemy, a tak co bysmy zjadły. Chyba jest róznica w końcu chudniemy od tego co nie zjemy. Eh koniec tyrki ide do domku.


    Pozdro @ll i miłego wieczóru odchudzaczki

  2. #482
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    ja dzis poswietowalam. byla mama, przywiozla ciacho a'la czarny las , wiec wszamalam kawalek i kawalek paczka z dziurka. wogole caly tydzien jem ziemniaki do obiadu bo cora chora wiec pod nia troche gotuje i juz czuje ze mi boczki rosna ale to chyba tylko w glowie bo waga sie nie zmienia.tyle. pa.
    peszymistyn zaraz przeczytam co ty tam nawypisywalas

    peszymistyn! ja tam nie widze nic zlego. zgadzam sie z toba . babak jest przegigantaka!! swietnie wyglada osiagnela niesamoowity wynik. powiem ci takze ze dieta 1000 w jej wydaniu to rewelacja!! powiem ci jeszcze ze palnowanie to ja bardzo lubie i mialam taki okres ze rozpisywalam obiady na caly tydzien.hm. poza tym przy takij wadze to panowanie dokladnie o jakiej godzinie co bede jadla i pila to skuteczny sposob.a dlaczego? proste : mamy plan to go wykonujemy, zeby wszystko sie udalo idealnie trzeba sie zorganizowac. takie moje zdanie.

  3. #483
    Aga89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj pochłonęłam 2595 kcal i nie mam wyrzutow sumienia

    Moze napisze co zjadłam
    Zaczęło się normalnie
    Śniadanie :
    4 kromki schulstad , margaryna , dżem , ostrowia light , szynka z indyka fitness i parówka fitness , jogobella light brzoskwiniowa
    Drugie śniadanie :
    drożdżówka z makiem , batonik z płatków
    Obiad :
    talerz barszczu , 4 wasy
    Jakąs godzine po obiedzie...danio kokosowe , mleczna kanapka i 2 kromki pieczywa maca cebulowego
    Kolacja :
    3 kromki chleba słonecznikowego , margaryna , parówka fitness, biały twaróg , dżem , ketchup , kinder pingui , musli , mleko 1,5 % , baton cheerios , jogobella light i szklanka soku bananowego

    A jaka byłam szczęśliwa jak to zjadłam

  4. #484
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    no myślę!!

  5. #485
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    Te niższe partie brzucha bardzo trudno wypracowac . mi tez wisi po ciąży i dotąd żadne ććwiczenia mi nie pomogły... a co do boczków w głowie to jeszcze tam są...

  6. #486
    malutka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2005
    Mieszka w
    Cork
    Posty
    0

    Domyślnie

    zjadłam dwa koltely serowe (w panierce) smażone na oleju...a na dolne partie brzucha polecam, tak jak wspomniała Peszymistin nozyce, robie co drugi dzień 3 serie po 50 razy, od 2 miesięcy i efekty są już bardzo ładnie widoczne

  7. #487
    alinka84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja wpiepszam slodycze ale od jutra koniec!!! nie chce jojo!!!

  8. #488
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    eh... Ja dzis zjadłam niby dużo a jednak za malo. miałam na wieczór zjeść warzywa do drobiu nowosc z hortexu, ale nie mogłam. więc zamiast tego zjadłam dwa ciasteczka kruche z cukrem i żelki (nowe ksieżniczki diesneya i w sumie to nawet limitu nie przekroczylam a jest mi niedobrze. co ze mna jest?? wkurza mnie to..

  9. #489
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    yasmin, kochanie, czemu jest ci źle? fizycznie czy psychicznie>

  10. #490
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ha! widziałam właśnie dzisiaj w sklepie te nowe warzywa Hortexu. Dobre to chociaż?
    Są takie: Warzywa do... mięs (117 kcal)
    Warzywa do... makaronów (104 kcal)
    Warzywa do... drobiu (130 kcal)
    Warzywa do... gulaszu (49 kcal)

    W sumie sporo kalorii jak na warzywa same, chociaż te do gulaszu mają tez kasze gryczaną i to może nie jest takie złe. Cukier, olej, mało mi sie to podoba. Wole zwykłe warzywa po swojemu przyprawione. Piszcie jak ktos jadl te cuda, inaczej się nie skuszę

Strona 49 z 64 PierwszyPierwszy ... 39 47 48 49 50 51 59 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •