-
hehe co do ksiązki...to za chwilę idę czytać "Lalkę" zostało mi 300 stron i muszę przeczytać w ten weekend :P
-
mnie też się "Lalka" podoba więc mykam do lektury miłego wieczoru
-
Moja polonistka w liceum (fanatyczka, maniaczka, świr ogólnie) była wielką fanką "Lalki". Na każdej lekcji musiała dodac jakieś odniesienie do "Lalki". Jest to kobieta bardzo oczytana, codziennie czyta 1 książkę i oprócz tego prasę. Mówila zawsze, że jak nie ma co czytac w jakiś dzień to po raz któryś tam (przypuszczam, że któryś-dziesiętny) czyta "Lalkę" Masakra. PS. Nie czytałam "Lalki" hehe i przeżyłam. Nawt z tą babką
-
Jestem na dietce 1000kcal kilka dni i szło super, aż tu wczoraj mój facet wyciągnął mnei na miasto i tak....
najpierw bez pytania dostałam martini (bo uwielbiam...),
potem wypiłam malibu z mlekiem a na koniec... LODY - wielki puchar lodów, na szczęście większość śmietany wcisłam chłopakowi, ale i tak... ehhh Ale powiem, że nawet NIE ZAŁUJĘ , choć nei zamierzam szybko powtarzać...
Niei zamierzam się załamywać... trzymam tysiaka dalej (tzn mam nadzieję, że trzymać będę )
-
Mam 164cm, więc neiwiele. W sumei te 4 kilo to byłoby już super, mam nadzieję, że chociaż 2-3 mi się uda. Po prostu zawsze ważyłam 53-54 i to, że ostatnio przybrałam te 2 kilo jest jednak widoczne i źle się czuję. A moim głównym celem w sumei jest ogólne zmienienei nawyków żywieniowych. Bo ostatnio jadałam cały czas marne śniadania, a duze kolacje, a tak dalej ciągnąć nie mogę... No i czekoladę co chwile, może nawet nei zależy mi tak bardzo na szybkeij utracie wagi i nawet tak bardzo na przestrzeganiu tego 1000, ale o ogólną poprawę żywienia i zmianę przyzwyczajeń.
-
tez nie jadałam śniadań, potem po 15stej rzucałam sie na jedzienie jak opętana i przez to przytyłam
Warto jadać sniadania!
-
No u mnie powód dokładnie ten sam. Tyko przyzwyczajenia trudnos ię zmeinia.. ale warto czasem podjąć tą próbę
-
ja też tak robiłam...i do szkoły też nic nie brałam, a później jak wracałam to był atak na lodówkę :P ale każdy błąd można naprawić, nie? lepiej późno niż wcale
-
podziwiam
-
ja niestety babcie i dziadków mam już na cmentarzu...i za chwilkę do nich pójdę...a co kupić? hm, chyba znicze :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki