po pierwsze zacznij od teraz a nie od jutra. to nigdy nie wychodzi. wez sie w garsc
nie mozna sie nad soba uzalac. tez mialam podobny problem. jestem beznadziejna , jem za duzo, jestem gruba, bede jadla wszystkim na zlosc- tak sobie mowilam. teraz wiem ze to blad. powiedz sobie dosc. zmien posilki. zacznij zmieniac siebie i swoje zycie.krok po kroku.powoli. zacznij od odmowienia sobie kolacji, pozniej przyjdzie czas na slodycze, tluste potrawy i znajdziesz miejsce na ruch.jesli tylko bedziesz cieszyc sie z tego co robisz i zauwazac swoje sukcesy a nie tylko porazki osiagniesz cel a w lustrze zobaczysz nie szczupla dziewczyne ale kobiete zadowolona z zycia i kochajaca swoje cialo. ubytek wagi to bedzie tylko efekt uboczny.
![]()
Zakładki