Odp: 100 -> 82
Dlaczego ja tak muszę znęcać się nad sobą.... Atakuje ostro, by spaść w końcu poniżej 91, a przez kolejny tydzień zarabiam + 4kg .
Fakt, końcówka maja to imprezy i wyjazdy służbowe, czyli klimat obżarstwa i braku aktywności sportowej. Ale to marne wytłumaczenie.
Oczywiście znów ostro. Dzięki temu kończę ten tydzień już tylko z bagażem +3 kg.
94 na liczniku, jest gorzej niż źle względem nawet pesymistycznych planów.
Nie wie nikt, co się może stać
Nie wie nikt, co się jeszcze zdarzy
Ale karawana jedzie dalej....
96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |
Zakładki