Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 60
Like Tree5Lubią to

Wątek: 100 -> 82

  1. #41
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    Dziś rano 91.6 kg netto A po biegu 90.5 kg.
    Idę za ciosem i będę realizował te dwa warianty z poprzedniego wpisu. Nie ma sensu się zatrzymywać, tym bardziej, jak widzę, że w końcu jest stały trend spadkowy, a nie jest on też na tyle gwałtowny, bym musiał stopować dla sylwetki.
    netka911 lubi to.
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  2. #42
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    Małe posiłki, 5-6 razy dziennie, co 3-4 godziny, i nie podjadanie po godzinie 20.

    Trzeba wypracować w sobie tą zasadę i trzymać się jej, a będzie dobrze.
    Najczęściej popełnianym obecnie moim błędem to hurtowe jedzenie. Mając w pracy przykładowo dwie kanapki, pożeram je zaraz po sobie, bo apetyt po pierwszej jest za silny by się powstrzymać. To istna walka z samym sobą.
    netka911 lubi to.
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  3. #43
    Awatar netka911
    netka911 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-08-2014
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    155

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    racja, najważniejsze jest to co w głowie, jak tam sobie zrobimy porządek to z resztą też damy rade, nawet jeśli to oznacza mega wyrzeczenia powodzenia w dalszych 'spadkach'

  4. #44
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    Dzięki.
    Ostatni tydzień to stabilizacja. Waga utrzymywała się przy 93 kg. Głownie przez to że "pozwoliłem" sobie na niekontrolowanie tego co jem.
    I choć zwiększyłem wysiłek fizyczny to też miałem wrażenie, że więcej jem. Dlatego teraz znów notuje sobie na bieżąco spożyte kcal. Małymi krokami wdrażam dyscyplinowanie się w regularności posiłków, czyli małe posiłki, w równych odstępach czasu. Generalnie filozofia tego jest prosta: 300-400 kcal co 3-4h. Wyjątkiem jest obiad, który ma więcej kcal. Daje to od 4 do 5 posiłków, nieprzekraczających razem 2000 kcal dziennie.
    agatarska lubi to.
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  5. #45
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    Dlaczego ja tak muszę znęcać się nad sobą.... Atakuje ostro, by spaść w końcu poniżej 91, a przez kolejny tydzień zarabiam + 4kg .
    Fakt, końcówka maja to imprezy i wyjazdy służbowe, czyli klimat obżarstwa i braku aktywności sportowej. Ale to marne wytłumaczenie.
    Oczywiście znów ostro. Dzięki temu kończę ten tydzień już tylko z bagażem +3 kg.
    94 na liczniku, jest gorzej niż źle względem nawet pesymistycznych planów.

    Nie wie nikt, co się może stać
    Nie wie nikt, co się jeszcze zdarzy
    Ale karawana jedzie dalej....
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  6. #46
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    9 2 . 2 k g
    Jeszcze kilka dni i pozbędę się bagażu zeszłego tygodnia. A później będę mógł zabrać się do dalszej pracy. W najnowszych planach, czerwiec przeznaczam na doprowadzenie wagi ciała poniżej 90 kg, czyli w widełkach 87 - 90 kg.
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  7. #47
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    Wprowadzam "nowe" zasady żywieniowe, dla realizacji mojego wymarzonego celu:

    0) Zawsze rano śniadanie przed pracą !
    1) 5 posiłków dziennie co 3 godziny
    2) Nie podjadanie pomiędzy posiłkami ( zwłaszcza wieczorami !!! )
    3) Alkohol wyłącznie w towarzystwie
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  8. #48
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    89.9 kg - Bariera muśnięta

    Teraz pracujemy, aby w kolejnych dniach również poniżej 90 kg było, czyli wykonujemy punkty 0, 1, 2 i 3.
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  9. #49
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    W tym tygodniu mój plan zaczął się pomału sypać i jedyne co jest pewne to, że śniadanie jest zawsze rano jak wstanę.
    Zauważam także, że mój organizm skutecznie broni, by masa ciała była w okolicach 92 kg. Jest ciężko....

    Poza tym, trochę brak pozytywnego myślenia :/
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

  10. #50
    KrzykCiszy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    160
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: 100 -> 82

    "Strasznie schudłeś" - tak można uogólnić słowa które ostatnio słyszę od znajomych, z którymi nie tak często się widuje.
    Na początku to miłe słowa, że zauważają spadek wagi, ale ostatnio na tyle często one padają, że zaczynam zastanawiać się, czy próbować chudnąć jeszcze te 10 kg. W rozmowach wychodzi, że dobrze wyglądam, i nie ma potrzeby dalej spadać z wagi. Tyle że ja widzę to co pod koszulką, czyli tłuszczyk na piersiach i brzuchu. Niestety z tych okolic wolno się spala :/
    96 ► 94 ► 92 ► 90 ► 88 ► 86 ► 84 ► 82 |

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •