Witam
Walka z przeziębieniem dalej trwa. Czosnek, cebula, miód, gripex .........
O bieganiu można zapomnieć - wieje i leje
Ten tydzień na przeczekanie i wykurowanie.
Następny z werwą i energią kontynuacja założonego planu, bieganie jak pogoda pozwoli.
Chyba że pokuszę się o zakupy w Lidlu bo jest odzież i obuwie do biegania jesienną porą.
Pozdro i zdrowotności wszystkim
Zakładki