Strona 138 z 142 PierwszyPierwszy ... 38 88 128 136 137 138 139 140 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,371 do 1,380 z 1417

Wątek: no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

  1. #1371
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    Słonce musimy sie trzymać..ja juz zaczynam miec watpliwości czy dieta to jest dobry pomysł..ta mysl jeszcze bardziej mnie nakreca z ejutro "juz nie bede mogła" nie masz tak?

  2. #1372
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    skad ja to znam
    jutro dieta więc dzis sobie zjem osatni raz czekoladę, ciastka, masło żótły ser itd.......w rezultacie sie obżeram a następnego dnia dieta i tak nie rozpoczęta
    przerabiałam to tysiące razy

  3. #1373
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    boje sie dziewczyny
    boje sie ze zrobie sobie krzywde...popadłam w mega dół..
    nawet sobie nie wyobrazacie jakie mam mysliw głowie

  4. #1374
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Paula, Kochanie!
    Mam nadzieję, że te myśli nie są aż TAKIE straszne... nie przerażaj mnie...
    Ja jestem na terapii, która mnie tak strasznie dobija, że i tak jem, nikt się nie przejmuje moim jedzeniem, tylko mi drążą jakieś rzeczy i jest mi strasznie ciężko.
    Ale zaczynam widzieć, że jedzenie to tylko przykrywka - chowam się za jedzeniem, szczupłością i dietami, chowam coś, czego się boję i co boję się pokazać innym. Ciągle nie wiem, co to jest, ale dokopywanie się strasznie boli.
    W każdym razie pamiętaj, że jest wyjście, że to nie jest wyrok (bulimia) i że jest szansa na wyzdrowienie, tylko potrwa to długo i będzie bolało.
    Nigdzie dookoła nie masz prywatnego gabinetu w którym Cię przyjmą??? Wcale nie musi to być poradnia zaburzeń odżywiania, po prostu jakaś placówka prowadząca psychoterapię...
    Całuję Cię mocno!
    Nie daj się, wiem, że to wszystko jest do dupy, ale nie daj się, dziewczyno, jesteś piękna, mądra, kochana i masz przed sobą całe życie!

  5. #1375
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    antestor wiem Słonko widziałm że terapia est straszna...moje pytanie bedzie rownie straszne..jesz i co..co z wagą?
    wyszłam z domu..pogadadałam z Nim..mam mieszane uczucia czuje ze mi pomogł..powiedział że we mnie wierzy tylko dlaczego ja nie..kocham go srasznie...
    Boże pomocy

  6. #1376
    Forma Guest

    Domyślnie

    Słuchaj może w necie znajdziesz pomoc? Poki nie dostaniesz sie do lekarza... Na pewno sa fora o tematyce bulimii i pewnie rady specjalistów i osób które z tego wyszły.
    NIe pograzaj sie jeszcze bardziej...

  7. #1377
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    rany mowi wam ze jest co raz gorzej wczoraj popadłam w skarjnosci w skarnośc od histeri i wrzasku do tego ze milczalam i nie moglamnic pwoiedziec..podziwam Go..
    dzis mam ogromnego doła ale czuje ze mam siłe do walki..nie wiem na ile ona mi wystarczy czy na dzien czy na 2 h..nie wiem

    Forma fajnie ze wpadłaś :* co do forów to one działaja na mnie w odwrotne strone..kiedy czytam o dziewczynach które zachowuja sie indentycznie jak ja dołuje sie jeszcze mocniej bo utwierdzam sie..ze jestem chora..

  8. #1378
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Z tego co wiem, to na glodnych jest ogólnie zakaz pisania o swoich zachowaniach na forum. I możesz się żalić, ale czyta to tylko administracja, właśnie z tego powodu o którym pisałaś.

  9. #1379
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Przytulam, może chociaż tak poczujesz przyjazną dłoń....
    Bardzo się o Ciebie martwię ... czy naprawdę nie masz możliwości pójść prywatnie do specjalisty? ....

  10. #1380
    Forma Guest

    Domyślnie

    Takie wskazówki znalazłam na puellanova.pl, może choć trochę pomogą...
    "Nie przygotowuj jedzenia, niech ktoś inny robi to za ciebie. Pozwól, aby ktoś zajął się twoimi obiadami, niech je robi, stawia przed tobą i pilnuje, żebyś zjadła. Wtedy nie będziesz musiała zajmować się tym, co ugotować, żeby było mniej kaloryczne, nie będziesz czuła, że samo stanie przy garnkach i wąchanie potraw daje ci wystarczająco dużo energii. Będziesz jeść normalnie. Spróbuj nie mieć nic wspólnego z przygotowywaniem Jeśli nie możesz oddać gotowania w czyjeś ręce, bo mieszkasz sama - wykup obiady w stołówce. To wszystko po to, żebyś nie musiała myśleć tyle o jedzeniu.

    Jedz co chcesz! Udawaj, że nie masz problemu z jedzeniem. Masz ochotę na słodką bułkę, to ją kup. Utyjesz, czy nie, jakie to ma znaczenie, w tej chwili masz się wyleczyć. Będziesz zdrowa, pomyślisz o wadze. Wtedy będzie łatwiej.
    Staraj się także przestrzegać regularnego spożywania posiłków.

    Próbuj skupić się na czymś innym niż jedzenie - pracy, nauce, przyjemnościach!

    Nie ćwicz ponad miarę. Tylko tyle, na ile masz ochotę, nie ćwicz po to, żeby spalić kalorie, ale żeby mieć z tego frajdę. Nie staraj się łączyć jedzenia z przyjemnościami, albo ze stresem. Jedzenie ma ci dać energię do życia, a nie być nagrodą, czy rekompensatą za nieudany dzień.

    Ciesz się każdym dniem, przecież to potrafisz! Spróbuj odnaleźć radość życia w czymś innym niż odchudzanie. Spotykaj się ze znajomymi, nie odmawiaj tylko dlatego, że wiesz, że być może będziesz musiała coś zjeść. To zjesz! Jedzenie nie zabija. Nie bój się jeść. Przecież sama wiesz, ile możesz zjeść... Nie będzie tego tyle, żebyś nagle przytyła 20 kg! A nawet, jeśli trochę przybierzesz na wadze, od tego świat się nie skończy. Twoja psychika jest w tej chwili najważniejsza.

    Pokochaj swoje ciało! Zrób dla niego coś miłego, kup dobry balsam, czy pachnący płyn do kąpieli. Idź na solarium, do kosmetyczki. Zadbaj o swoje ciało i daj mu trochę przyjemności. Zamiast katować wykańczającymi ćwiczeniami, idź na spacer z psem, rozluźnij się... Daj sobie trochę luzu! Kochaj się ze swoim partnerem, seks nie tylko przynosi rozluźnienie, ale daje także poczucie bycia atrakcyjną i kochaną. Uprawiajcie miłość nie tylko przy zgaszonym świetle, poczuj, jaka jesteś piękna dla swojego mężczyzny.

    Nie traktuj tych rad, jako jedynego rozwiązania. Każdy przypadek jest inny, każdy należy traktować osobno, dlatego powyższe słowa są jedynie wskazówkami, co robić, żeby zacząć walkę. Jednak dopiero psycholog pomoże Ci wybrać odpowiednią dla ciebie terapię.

    Uda ci się!"

Strona 138 z 142 PierwszyPierwszy ... 38 88 128 136 137 138 139 140 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •