-
no to podejdz do lustra...powiedz sobie "jestem piekna" i skoncz z ta durna dieta!! chcesz nie miec dzieci? leczyc sie u psychiatry? chcesz dosc do stanu anorektyczki?? bo jak na razie jestes na dobrej drodze ku temu....
trzeba sobie powiedziec dosc... masz wszystk...chlopaka , urode to czego jeszcze wiecej chciec?
-
no wlasnie chlopaka nie mam dzieki tej diecie
-
paulaniunia --> a ty wiesz, że czytając twoje posty dochodzę do wniosku, że kiedyś ja zachowywałam się tak jak ty!!!1 jak schudłam!!!! naprawdę!!! dokładnie tak samo!!! wychodzenie z diety, "a to schudnę jeszcze trochę", mam za grube nogi, ćwiczyłam jak szalona...a ty wiesz, co się potem stało? uważaj na siebie. u mnie było dokładnie tak samo
-
dziewczyny ja wiem ze robie źle i to mnie wkurza wiem ze źle robie a nie umiem przestać wiem do czego to oze doprowadzić dlatego sie strasznie boje..boje sie wyjsc z tej diety bo wiem ze potem bedzie mi sie trudno pohamować z jedzeniem
-
Ja to powiem tak , wydajie mi sie ze juz jesteś na tej złej drodze jak piszesz ze boisz sie wyjsc z tej diety. Miałam to samo bałam sie ze jak zwieksze dawke kalorii to utyje i stało sie!..
-
-
Bałam sie jojo,ze nie bede potrafiła zapanować nad sobą i bede sie rzucać na jedzenie.. itd.I stao sie miałam anoreksje, bylam w szpitalu przytyłam ale co z tego po pewnym czase zaczełam znów chudnąć..
-
ojej to wspołczuje Ci ogromnie.. ja nie chce sie doprowadzic do tego stanu
-
dzien zaliczam na +
duzo ruchu jedzenia tez chyba przekroczyłam troche 1300 ale sadze ze nie duzo
brak checi jakich kolwiek powinnam sie uczyc do matury ale nie moge sie zebrac
ostatni posiłek jadłam o 17 i jakos nawet mi sie nie cche myslec o jedzeniu jutro cos czuje ze bede chodzic głodna jak to zawsze po siłce na drugi dzien..sie zobaczy
boje sie troche ze zrobi sobie krzywde bo ile juz razy obiecywałam sobie ze przejde na 1400? sama nie wiem pewnie nie raz tyle jadłam..ale ta swiadomośc jakoś mnie przerazała
chce zaczac normalnie życ
chce przstac myslec o jedzeniu..zeby sie napchać najlpeiej kapusta kiszona po której boli mnie brzuch i potem nie mam na nic ochoty..zeby jesc wszytsko co ma albo 0% tłuszczu albo jest bez cukru
chce byc normalna..isc na pizze i cieszyc sie z tego ze ja zjadłam..nie nie napchałam tylko zjadłam.a moze raczej delektowałam sie..
mozna to tylko podsumować tym ::
dobranoc :*
-
paulaniunia, trzymaj się i nie płakaj...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki