Rozumiem cię, mój pierwszy cel to 55 potem 50 a stanęło na 47 i pewnie odchudzałabym się dalej ale mama piekielnie pilnuje
Rozumiem cię, mój pierwszy cel to 55 potem 50 a stanęło na 47 i pewnie odchudzałabym się dalej ale mama piekielnie pilnuje
Moj cel to 54, potem bede wychodzic z dietki i jak schudne do 52 to powinno byc dobrze. Teraz jak brzuch mi sie zaczal podobac to mnie nogi zalamuja, ehhh
dziewczynki...mozecie mnie udusic ale dzie nie dobiłam do 1300..nie miałam czasu zjesc a teraz jest juz pozno..
wlasnie wrociłam z rowerka byłam na nim ponad godzinke wiec ruch był
do tego godzinka spacerku
i ponad 2 godzinki zakupow
wiec na ruch nie narzekałam dziś..teraz ide uczyc sie bioli
jutro rano na siłke a wieczorem moze z mama na rowerki..ciekawe ile jutro pokaze waga.. az sie boje ze bedzie wiecej niz ostatnio
ja chyba bym dostała zawału jak bym wazyła tyle co Bjedrona jakos 4 z przodu mnie przeraza to brzmi tak nie szczupło ale chudo :P
buzka dziewczyny ide sie maturkować :*
na tej stronie wyszło mi zeby prz takim aktywnym trybie życia utrzymac ta wage to moge zjesc max 1432.08 kcal kcal :O ale jaja
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jak dla mnie sciema
dzis ma byc nawet wiecej niz 1300 bo bardzo duzo cwiczysz wiec na penwo spalasz wiecej niz jesz
wpadlam zyczyc milej sloeczej i pogodnej srody;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
dla mnie też sciemana tej stronie wyszło mi zeby prz takim aktywnym trybie życia utrzymac ta wage to moge zjesc max 1432.08 kcal kcal :O ale jaja
ja kiedyś na stronie edieta.pl sprawdzałam i tam mi wyszło że mam na takim limicie chudnąć i to przy małej aktywnosci fizycznej, przy twoich ćwiczeniach do utrzymania wagi mogłabyś jeść pewnie troche ponad 2000
dzien dobry dziewczynki ja juz po sniadanu pyszna owsianeczka ok 300 kcal ale mysle nad zjedzeniem jeszcze mojego light danonka to bedzie ładnie 350 i bedzie co spalać na siłce
dzis na obiadek planuje piers z kurczaka na parze z warzywkami i szpinaczkiem mmniam
teraz lece sie uczyc bo mam godzinke do siłki jeszcze
co do tego wyliczenia to tez mi sie wydaje dziwne no bo w koncu bym jadła 2 razy mnie niz bym spalała i przeciez bym chudła gdzies nawet mi wyszło ze powinnam jesc koło 2800 ale ekhm z moimi tendencjami to
nio ale to jest roznieca prawie 1400 kcal zastanawiam sie dlaczego?
gdyby to było np 100 czy 200 kcal rownicy to jeszcze do przyjecia ale 1400
głupki jakies :P
dobra lece po danonka :P
milego dzionka dziewczyny przepraszam ze nie zawsze was moge odiwiedzic ale moj dzien to zazyczaj nauka+spoooora dawka ruchu i nie mam na nic czasu
do tego prawie nie spie..kurcze nich ta matura sie skonczy bo ja sie wykoncze psychicznie
Ściema i tyle, ja powinnam jeść wg tego 1114.56 kcal a jakoś chudłam jeszcze na 1600
ale szok!! waga po sniadaniu i w dodatku w ciuchach i butach pokazała 50,8 jupi w koncu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie wiem czy zmieniac juz straznika
Zakładki