-
nie wierzę takim tabelkom!to lipa jakas normalnie!trzeba wszystko na swojej skórze sprawdzić!
-
gratuluje i zmieniaj strażnika, nie zastanawiaj się :P ja kiedyś obliczyłam że przy moim wzroście i wadze, w średnio aktywnym trybie życia, powinnam jeść 2200kcal
-
dziewczyny no nie moge uwierzyc niooooooo dokonałam tego dokonałam!!!!!!!!!!!!!!
teraz mi chodzi po głowie ze jak juz waze 50,8 bez ciuchów pewnie bedzie cos koło 50 z małym haczykiem to moze by dobic do tego 50? hm ale ja zamiast o maturze to ja mam swira dziś bo dokonałam tego o czym nawet nie marzyłam!!!!
ale ale dzis na siłce było
90 min orbitek
45 min stepper
25 min rowerek
cwiczonka na brzuszek i łapki
a wieczorem chyba nie pojde z mama na rower bo mi odpadła korba od pedała i nie wiem kiedy teraz pojde buuu
ale wiecie cio od paru dni naprawde codziennie intensywnie cwicze te nogi dzis zmierzyłam udo i albo sie zle zmierzyłam albo było 50 cm ale nie no to niemozliwe
nie moje grube uda
ale w ogole a propo tych cwiczen to dzis jak cwiczyłam to te moje nogi takie jakies "zmeczone były" nie wiem jak to opisac
ale gdyby nie to ze wsiadłamna rower i to ze jadłam mniej bo byłam zagoniona przez nauke to ejstem pewna ze waga by sie nie ruszyła albo szła wciaz w góre po swietach i co ja mam teraz zrobic zeby zostało mi to piekne nie całe 51 kg?
ja juz sama nie wiem ale nie chce byc ciagle na 1300 ale teraz jak mama mature nie bede mogła tyle cwiczyc i obawiam sie ze zaraz bede miec z 53 kg albo nawet 55
-
wychodz juz z diety !!!
zacznij wiecej wcinac bo przy wychodzeniu jeszcze sie chudnie
-
Popieram, pora wychodzić z diety. Jesteś wciąż bardzo aktywna, nic ci się nie stanie, jak zaczniesz powoli wracać do większych ilości kcal. Teraz pozostaje tylko zachować wagę - a to na pewno się uda! Wierzę w ciebie - po tym, czego dokonałaś, trudno nie wierzyć
Gratuluję serdecznie!
-
buziak na mily czwartek;*
-
dzień dobry
-
Piękny wynik :* Mi jeszcze brakuje 1,5 kilo No i tez 4 z przodu to dla mnie samobojstwo
Milego dzionka :*
-
teraz jak osiagnełam ten cel z kadzym kesem jedzenia boje sie ze tyje ciagle chce to spalać a dziś nie moge musze sie uczyc nie wiem co sie dzieje do tego ciagle jak mysle o jedzeniu to jestem ciagle głodna
a w ogole mam taki dziwny nastrój dzis o 15 mam zakoczenie roku ...niby to tylko 3 lata niby ta klasa w ogole nie była zgrana szkoła poryta i nauczyciele sredni to jednak bede tesknić...nio i ten strach ze zaczyna sie nowy rozdział w moim zyciu ten strach co teraz bedzie...tens trach ze za tydzien matura.. eh wlasnie jem obiad bo taka głodna byłam czemu ja zawsze jak sie stresuje musze jesć
-
Ja też tak miałam jeszcze jakieś dwa miesiące temu że co zjadłam to musiałam spalić bo wydawało mi się że utyje od jednego posiłku ze 2kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki