Wątek: Chudnięcie bez diety?

tak jak w tytule - jestes tym, co zjadasz - to jest oczywista prawda. jednak odpowiadajac na twoje pytanie - oczywiscie, ze mozna schudnoc bez diety - jednak zalezy do od kilku czynnikow - po pierwsze twojego genotypu, po drugie od tego co, mimo ze nie masz ulozonej diety, zjadasz - no i po trzecie - od twojego trybu zycia - czyli od tego czy cwiczysz, czy nie. Ja sam nie jestem zwolennikiem wazenia plasterkow szynki czy liczenia ile kalorii ma kromka chleba - jednak powinnas patrzec na to co jesz, stosowac ogolne zasady zdrowego zywienia, czyli m.in. pamietaj o owocach i warzywach, unikaj smazonego, pij duzo wody, nie jedz slodyczy.. itp. Pozdrawiam

Ja zucilam te wszystkie diety do kosza. Od roka jem naprawde duzo i wszytko, nawet slodycze, ale staram sie to spalac przynajmniej w polowie. Zapisac sie poprostu na jakis aerobic lub silownie i juz ma sie ruch.
Sadze, ze jak ktos malo sie rusza powinnien nie przekraczac 1500 kalorii, ale to trzeba niestety obliczac i wszystko zapisywac co sie zjadlo. Nie kazdy to lubi i ma czas.
Wiem jedno, ze aby spalic 1 kilo potrzeba 3000 kalorii, z tego wynika, ze do spalenia 0,5 kila potrzeba 2500 kalorii. Nie glodzic sie bo to nie ma sensu, a diety to sa wlasnie glodzenie sie i mysli sie wtedy bardziej o jedzeniu niz o zyciu.
Robi sie cieplo zamiast autobusem pojsc na piechote lub pojechac na rowerze, duzo sprzytac w domu, to tez pomaga i zalicza sie do ruchu, zamiast windy uzywac schodow. Mozna czasami pobiegac po schodach z 15 minut to tez daje efekty. Zamiast ogladac telewizje w fotelu pozerajac chipsy wsiasc na rowerek stacjonarny i ogladac lub krecic hula-hoopem. Wszedzie mozna znalesc jakis ruch tylko trzeba wpasc w ten trans i znalesc w tym przyjemnosc, a nie marudzic, ze jest sie leniwym. Jak komus nie chce sie ruszac to niech zapomni o tym ze ktos jej w tym pomoze. To zalezy wylacznie od was.

Wiem jedno, ze aby spalic 1 kilo potrzeba 3000 kalorii, z tego wynika, ze do spalenia 0,5 kila potrzeba 2500 kalorii.

Chyba się pomyliłaś w obliczeniach... Poza tym, żeby zrzucic jeden kg trzeba spali ok 7000 kcal... No to pół to będzie 3500

pozdrawiam

Asiontek dzieki za poprawienie mnie, zeczywiscie masz racje i sie pomylilam.

Ja osobiście uważam że nie stosując żadnej diety można schudnąc. Musiałam odstawić wszystkie diety i zacząć normalnie jeść bo stojac przez 7 godzin na laboratorium z chemii bioorganicznej, gdzie trzeba byc skupionym i uważac padałam z nog. jak dla mnie najlepsza dieta jest szkoła-spedzam w niej 5 dni od 6 do 11 godzin dziennie. jest to dla mnie duzy wysilek. W przerwach chrupe jablko albo inny owoc potem truchtem przez cale miasto do domu i na wieczor czuje sie jakbym pracowala cieżko fizycznie przez cały dzien.

Kama83! I tak trzymac!