Czy możn zgubić tłuszczyk nie stosują żadnej diety tylko ćwicząc
Czy możn zgubić tłuszczyk nie stosują żadnej diety tylko ćwicząc
Niestety 80% to dobrze skomponowana dieta. Ćwiczeniami można tylko korygować kształty.
Ja powoli chyba zaczne sie przerzucac na taki sposób Bardzo mi cieżko juz wytrwać na diecie i ciagle odmawiac sobie smakowitosci.
Tylko jak sie zmobilizowac do duzej ilosci cwiczen?
Medusa - przede wszystkim gratuluję Ci z całego serca mądrego podejścia do diety i wytrwałości - tak, nawet mimo "porzucenia" diety - bo tak naprawdę Ty jej nie porzucasz, tylko modyfikujesz. Najważniejsze, to jeść zdrowo - mnie niestety ostatnio się nie udaje, ale staram się, i Ty też się staraj, bo warto.
A jeśli chodzi o ćwiczenia - znajdź sobie jakiąś pasję - wspinaczkę górską, długie wycieczki rowerowe, aerobic w grupie, taniec... Nie ma sensu zmuszać się do ćwiczeń, których nie lubisz, a wysiłek fizyczny naprawdę może być przyjemny - tylko trzeba trafić na "swoją" formę aktywności. Popróbuj, na pewno coś polubisz, a nowe hobby odciągnie dodatkowo Twoje myśli od jedzenia.
Pozdrowienia serdeczne,
Sun.
Zgadzam sie zdecydowanie z SUnflower
Wybierz forme ruchu jaka Ci sie podoba niezmuszaj sie do cwiczen w klubie jesli tego nie lubisz jest wiele form aktywnosci fizycznej pozatym nie mysl ze musisz tylko ze chcesz
i zaczynaj od malych ilosc zeby cie to nie zmeczylo i nie zniechecilo od poczatku
Ja akurat zakochalam sie w rowerze i taka forme ruchu preferuje i uprawiam :P
ale jest ogrom innych mozliwosci
POzdrawiam
HEy hey, sooryy ze tak sie pytam ale-MILAK, naprawde jestes z TYCh> ?HEH, ja takze
Fajnie miec tu kogos swojego;]
buźkA!!
GG:1766161
Ja dokladnie to teraz przerabiam. Zostalo mi 3 kilo do zrzucenia. Jem ok. 1300-1500 kcal, ale codziennie robie powyzej 500 brzuszkow i co drugi dzien chodze na basen plywac okolo 1-1,2 km... i waga drgnela... co mnie zaskjoczylo... bo ostatnio jak jadlam 1000 kcal i cwiczylam umiarkowanie, to stala w miejscu. Teraz jak sie wiecej ruszam, ale i wiecej jem - zaczyna znowu spadac powolutku...
witam.Zamieszczone przez syska
Bez diety jest bardzo nikla szansa pozbycia sienadmiaru tkanki zapasowej.
Podstawa wszelkiej aktywnosci ruchowej ukierunkowanej na tredukcje masy tluszczowej ciala jest DIETA.
pozdrawiam
Nie byłabym taka kategoryczna. W ubiegłym roku podczas 10 dni pobytu w górach, gdzie prawie codziennie robiliśmy niezłe wyrypy (8-9 godzin marszu) schudłam 2,5 kilo jedząc bez żadnych ograniczeń (zdarzało sie nawet zjadać 2 obiadokolacje). Więc można, ale ćwiczenia muszą być wielogodzinne i bardzo intensywne. Na codzień jeżdżę na rowerze średnio 10 km dziennie i jeśli tylko troszkę się przestanę pilnować dietowo, zaraz waga zamiast spadać leci w górę.
Zakładki