Strona 25 z 80 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 797

Wątek: callanetics

  1. #241
    marudzka Guest

    Domyślnie

    Cześć,
    dzięki wielkie za odpowiedzi, chyba jednak teraz będę ćwiczyć po godzinie i zobacze jakie będą efekty.

    magpru taką formę także wymyśliła Callan, zresztą mam nagranie z nią w roli główniej. Proponuje to dla ludzi zabieganych, którym ciężko jest wygospodarować pełną godzinę. Dla mnie to o tyle lepiej, że mogę rano poćwiczyć 20 min w spokóju, godzinę nie jestem w stanie. Po południu jestem sama z córką, więc też jest kiepsko. Ale spróbuję.

    juem ja się nie męczę, mnie naprawdę te ćwiczenia sprawiają przyjemność.

  2. #242
    seszele1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Żyję jakoś, ale za to nie mówię...mam bezgłos. Krtań odmówiła mi posłuszeństwa i tyle. Szkolenia odłożyłam do poniedziałku
    Za to wielkie zdziwienie spotkało mnie dziś rano - bo obudziłam się tak jakbym miała ćwiczyć i organizm sam podpowiadał mi abym zaczęła się ruszać - naprawdę niesamowite. Szło mi opornie i ciężko - częściej robiłam przerwy - ale w sumie ciało dobrze reagowało na to zmęczenie. Przećwiczyłam godzinkę i lekki kawałek (niestety przy tylu przerwach nie zmieściłam się w godzinie). Ciekawe jak będzie jutro...

  3. #243
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    juem Próbowałam ćwiczyć i wiem, że czuć mięśnie po tych ćwiczeniach. Tylko ja jestem leniwa i te ćwiczenia, przynajmniej dla mnie, są trudne. Zaraz tu przemagluję cały wątek

  4. #244
    Pętelka Guest

    Domyślnie

    Od 2 dni nie ćwiczę. Od wtorku cały czas mnie pobolewa żołądek Myślałam, że się czymś zatrułam, ale nie mam żadnych innych objawów tylko ten ból. Nie wiem co to Chyba muszę iśc do lekarza Kurcze, a tak mi juz ładnie szło Pozdrówka.

  5. #245
    juem Guest

    Domyślnie

    Marudzka to połowa sukcesu jak ćwiczenia sprawiają ci przyjemność co to by za frajda była jakbyś ćwiczyła z przymusu. A co do zagospodarowania czasu doskonale cię rozumiem bo mam ten sam problem. Rano córcia budzi mnie o 5 prześpi się od 8 do 10 lub 11 w tym czasie muszę posprzątać ugotować popołudnie albo trzeba za nią łazić albo prześpi się to i tak roboty tona dopiero jak uśnie wieczorem mogę coś dla siebie zrobić.
    cattibrie mi najbardziej zależy na piersiach i brzuchu o nogach pupie ibiodrach wogóle nie myślałam a tu taka niespodzianka!! Jak już pisałam nie musisz ćwiczyć codziennie ja też tego nie robię czasami zmęczenie bierze góre a nie chce ciała zmuszać bo samo będzie się bronił
    bo obudziłam się tak jakbym miała ćwiczyć i organizm sam podpowiadał mi abym zaczęła się ruszać - naprawdę niesamowite
    ja mam tak codziennie tylko moja julka otym nie wie i nie śpi dużej niektóre dzieci w jej wieku(11m-cy) śpią do 7 ale ona musi o 5.
    Sgualo dla mnie też są trudne może dlatego widać po nich efekt.

  6. #246
    kredkova jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej:*

    matko,co za niewdziewczna przerwa...we wszystkim w forum i w callanie..eh nie cwiczylam od poniedzialku pracuje po 9 godzin przy zbieraniu truskawek,uhh...plecy mam tak opalone ze skora mi sie ciagnie,jak sie ruszam( ale dzis mam przerwe,wiec przecwicze callan,bo wieczorem jade na biwak mimo wszystko mialam sporo ruchu,bo nie dosc,ze te zbiory,to i jeszcze po 2 godziny na rowerze jezdzic potrafilam noo,ale callan brak i nie mam zamiaru sie wykrecac sianem od poniedzialku-wstaje o 5:] najpierw callan,pozniej do pracy i juzmam zakwasy,ale to co...ludzie moga pracoewac cale zycie przy zbiorach ryzu i sie nie skarza,a ja taka delikatniusia jestem,hehehe)
    eh,lece sprzatac i sie pakowac, pozdrawiam wszystkie dziewczyny,te nowe i te z trzonu wątku) wszystkim zdrowka,wracac mi do formy,ale juz
    buuuzka wielka:*

  7. #247
    foch jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-04-2006
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,

    wczoraj wieczorkiem basenik... eh, zamykaja mi od lipca basen na okres wakacji- musze poszukac gdzie indziej.
    dzisiaj z rana 14 godzinka callana.
    po poludniu jade w góry, więc kolejny callan pewnie dopiero jutro -prosze mnie rozliczac!!!

    Cytat Zamieszczone przez seszele1
    z lekka zazdroszczę foch i juem, że w rozmiar 36 wchodzą. Ja przy moich 160 cm i wadze 55 wbiję się w 36 ale to karykatura jest - wszędzie opięte i ledwo się ruszam W tej chwili 38 to jest mój rozmiar - natomiast jak sobie przypominam to nawet w 'najlepszych' moich czasach gdy ważyłam 51 kg i byłam (tak mi się wydawało szczupła to lekko w 36 nie wchodziłam - widocznie mam taką budowę.
    seszele, pewnie w nagrode za wytrwalość w callanie niedługo luzem w 36 wskoczysz! jak zbędny tłuszczyk zamienimy w kształtne mięśnie to problem zniknie. co z tego ze sie wazy 45 kg jak tę wagę sam tłuszcz tworzy. jak wazylas te 51 kg to pewnie tez mialaś wiecej tłuszczu niz teraz. ważne żeby mieć jędrne i kształtne ciało przecież a nie scigac sie na kilogramki i rozmiary
    w sumie to seszele tak sobie rozwijam ten wątek niekoniecznie do ciebie pijąc, ale dlatego że bardzo często kobiety chwalą się super wagą - idealnym BMI itp, a w rzeczywistości maja flakowate ciało i kiepska figurę.
    a moze jestem przeczulona na tym punkcie, bo zawsze mi mówiono, ze nie widac na mnie tych moich kg.


    kama, jak sesyjka? koniec juz? wiesz ze w sesji tez cie wspieramy- -jakies piwko sie nalezy!
    gratuluje ubytku 2,5 cm w udzie - suuuper, na pewno widoczna jest ta róznica
    ja w sumie tez straciłam w udzie z 2 cm - ale szczerze mówiąc, nie jestem przekonana czy to efekt callana. Za duzo rzeczy robie, które na uda wpływają. Ostatnio doszłam do wniosku, ze chyba jednak basen ma na uda najlepszy wpływ - jakieś szczuplejsze mi sie robia. W sumie pływam 1-2 razy w tygodniu po 40-60 min, żabką.
    A ty kama jestes przekonana ze to wpływ callana?

    magpru, poczekamy cierpliwie na te twoje przymiarki. faktycznie nie ma najmniejszego sensu w tej formie sie mierzyc..chyba ze człowiek chce sie zdołowac bo to mu kopa daje

    squalo, marudzka - witajcie w naszym gronie!!!

    Cytat Zamieszczone przez squalo
    Próbowałam ćwiczyć i wiem, że czuć mięśnie po tych ćwiczeniach. Tylko ja jestem leniwa i te ćwiczenia, przynajmniej dla mnie, są trudne.
    squalo, callan tez nie jest moj ulubiona forma cwiczeń - ja wole ruch, dynamikę, lubie jak sie duzo dzieje. I dlatego do callana równiez musiałam sie przekonac. Ale wierz mi - najtrudniejsze sa początki - trzeba o tylu szczegółach pamietać a ciało nas nie słucha. Ale bardzo szybko dochodzi sie do wprawy i juz po kilku godzinach czas szybciej zdecydowanie płynie i ćwiczenia wydaja sie o niebo prostsze.
    Gorzej z tym leniem twoim, bo jednak nikt za ciebie tego nie przeskoczy. Mozemy jedynie cie tu wspierać, opieprzać, namawiać itp. Mnie tez czasem sie nie chce...wtedy mysle - no przeciez obiecałam, powiedziałam, ogłosiłam...no i pompuje

    Pętelka, seszele - jak sie czujecie? wydobrzałyscie już??

    Cytat Zamieszczone przez marudzka
    taką formę także wymyśliła Callan, zresztą mam nagranie z nią w roli główniej. Proponuje to dla ludzi zabieganych, którym ciężko jest wygospodarować pełną godzinę.
    marudzka, ja kiedys ściagnełam z netu dwa filmiki z callanetics - ćwiczenia własnie podzilone na 2 części - poranna i wieczorna. Chyba o tym samym mówisz.
    jeśli nie masz czasu na cała godzinę to nie ma nic zlego w dzieleniu, przeciez sama autorka to poleca. najwazniejsze dopasowac cwiczenia do własnego grafika i tyle.

    Cytat Zamieszczone przez juem
    cattibrie mi też to jakoś szybko idzie może nie tracimy czasu na układanie ciała bo wyraźnie widzimy jak ono powinno wyglądać
    jak sie robi z filmikiem to tempo jest narzucone...ja robie z gazetką i szczerze mówiąc zawsze zajmuje mi to godzine z hakiem. tak sobie mysle, ze ten hak to moja wina, powolność itp. Ale nawet jak sie spręże to poniżej godziny nie zejdę.
    Z tego co pamietam Callan sama jednak podkreślała, ze ćwiczenia zajmuja godzinę.

    kredkova, welcome back! no fakt ogolnie znany - zbiory truskawek cięzka harówka - trzymaj sie dzilnie! tylko uważaj na to słonko, ja tez sie okrutnie załatwiłam w zeszły weekend i do tej pory cierpię.

    No i nie ma wymówki - wracaj i męcz się razem z nami.

    Acha, jakies gąbczaste uda mi sie ostatnio zrobiły po bokach. I to chyba JEST wpływ callaneticsu eh...niech juz sobie ta gąbka idzie precz!!! Ale o efektach mówiąc, mam wrażenie że nogi mi sie kształtują - troche nieporadnie, ale jednak.

    alez esej!! to juz zmykam
    buziaczki


    [/code][/quote]

  8. #248
    marudzka Guest

    Domyślnie

    Cześć,
    ze mną chyba jest coś nie tak , albo dzieje się to o czym pisałyście. Wczoraj udało mi się wcześniej poćwiczyć godzinkę. Zwykle poświęcałam 20 min. wieczorami po 21. Koło 21 miałam taka ochotę na ćwiczenia, że aż żal mi było, że juz jestem po . Gdybym się nie bała, ze rano się nie ruszę to bym jeszcze jedną serie zrobiła.

    seszele no i jak dziś u Ciebie .

    juem ja pracuję, więc też mi trudno zorganizować czas po południu. Po pracy zabieram małą i idziemy do domu, zjemy i na dwór, później trzeba jeszcze coś w domu zrobić, zwykle czas mam dopiero późnym wieczorami. Ostatnio ćwiczyłam w ogródku. Mała bawiła się w piaskownicy, a ja gimnastykowałam się na chłodnej trawce. Było mi bardzo przyjemnie. Tylko sąsiadka jakoś dziwnie się na mnie patrzyła, ale co tam .
    Mnie najbardziej zależy na brzuchu i biodrach.

    kredkova powodzenia we wstawaniu. Ja żeby poćwiczyć 20 min. rano wstaje o 5:15. Wcześniej chyba nie dałabym rady.

    foch dzięki za przywitanie. Dobrze rozumiem, że Ty ćwiczysz więcej niż godzinę dziennie
    Zazdroszczę Wam rozmiaru 36, ja marzę na razie o 38 .
    Chyba jednak postaram się zorganizować pełną godzinę, jakoś lepiej się po tym czuję. Dzielić będę w razie totalnego braku czasu .

  9. #249
    juem Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marudzka
    Ostatnio ćwiczyłam w ogródku. Mała bawiła się w piaskownicy, a ja gimnastykowałam się na chłodnej trawce. Było mi bardzo przyjemnie. Tylko sąsiadka jakoś dziwnie się na mnie patrzyła, ale co tam .
    Mnie najbardziej zależy na brzuchu i biodrach.
    .
    Kurcze ale ci dobrze ja bym się nie odważyła mieszkam na wsi gdzie ludzie są tak zacofani napewno spoglądaliby na mnie jak na wariatkę i mówili że lepiej bym zrobiła jakbym w pole poszła.
    Cytat Zamieszczone przez foch
    jak sie robi z filmikiem to tempo jest narzucone...ja robie z gazetką i szczerze mówiąc zawsze zajmuje mi to godzine z hakiem. tak sobie mysle, ze ten hak to moja wina, powolność itp. Ale nawet jak sie spręże to poniżej godziny nie zejdę.
    Z tego co pamietam Callan sama jednak podkreślała, ze ćwiczenia zajmuja godzinę.
    No właśnie na tym filmiku też powiedziała "i na tym się kończy godzinny program..." więc jestem pewna że ćwiczenia są te same co wy macie
    Ja nie ćwiczę od dwóch dni nie z lenistwa poprostu moja córcia zachorowała ma biegunkę i gorączkę ciężko mi ćwiczyć bo to tak jakbym przyjemność miała na pierwszym miejscu wolę posiedzieć przy łużeczku ale napewno się zrehabilituję..

  10. #250
    marudzka Guest

    Domyślnie

    juem współczuję choroby córci i życzę zdrówka.
    Ja mam trochę osłonięty ogródek, więc za dużo osób mnie nie widzi. Akurat ta sąsiadka jest super wścibska i jak zauważyła, że coś się dzieje od razu wysadziła nos za płot.

Strona 25 z 80 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •