Strona 38 z 80 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 797

Wątek: callanetics

  1. #371
    seszele1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marudzka - to prawda. Ela miała urodziny w poniedziałek Kurczę, nie mogłam jej ucałować, bo jest z Darkiem nad jeziorem. I już nie mogę się doczekać kiedy wróci, pomimo, że widziałam się z nią przez cały weekend. Już ustaliła jaki prezent chce, więc czeka mnie wyprawa do Declatona i zakup (o zgrozo!) różowych rolek

  2. #372
    marudzka Guest

    Domyślnie

    Cześć, u mnie bez zmian, nastawiłam wprawdzie budzik na 5, ale wyłączyła go i poszłam dalej spać.

    Seszele fajnie, że córcia już potrafi określić co by chciała dostać. Ja właśnie mam dylemat, moja mała ma w sierpniu 2 urodziny i nie do końca wiem co jej kupić. Chyba będę poszukiwać różowego wózka dla lalek .

  3. #373
    Moniqe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Marudzka dzieki za przywitanie , zreszta witam też wszystkie dziewczyny!

    Ja dzis zjadłam Pierwszy posiłek o 14.30. Wiem,ze to głupie ale skąd mogłam wiedziec ,ze tak długo zejdzie mi w urzędzie ( aa sorry rano była kawa).
    Ale to i tak za mało. U mnie zastój wagi , mam wrażenie , że przez te upały. Wrrrr
    Jak rano wstaję i ważę się to jakbym była napopmpowana
    I w sumie nie wiem ile ważę, a niech to !
    Moze jak się schłodzi to będę wiedzieć hi hi

    Ja dziś z rana zapodałam trening (czyt. rowerek , dziecię oglądało bajki) atu dzwoni strażnik teksasu ( czyt, staraż miejska) . Okazało,że w nocy jak dzwoniłam do nich zeby zgłosić interwencj e9Czyt. Młodzież sikająca na mój trawnik i bijąca się, pijana, itd) to panowie dziś przyszli,żeby zapytać jak to było. Zresztą b. miły pan był. (czyt. przystojny był).

    Ok lecę bo zostawiłam córkę z koleżanką na dorze i nie wiem co im moze przyjsć do głowy .

    AAA no i z tym strażnikie, ja tu pedałuję spocona jak mysz a tu bratowa mówi ,że starz miejska do mnie , więc ciśnienie mi skoczyło, dobrze ,że szybko w jakieś ciuchy wskoczyłam i pobiegłam.

    Na ra dziewuszki, wieczorem zajrzę .

  4. #374
    Moniqe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczyny czy wam tez się waga waha o kilo w tą i w tą jednego dnia więcej a drugiego mnaiej albo w ogóle więcej?

    juz mnie to do szłau doprowadza.

    A w ogóle to chudniecie tak książkowo 0,5- 1kg na tydzień ?

  5. #375
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    od 0.5 do 1 kg tygodniowo to najzdrowsze i najtrwalsze chudniecie. ja jak cwiczylam to waga poszla w gore

  6. #376
    Moniqe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kama ja mam tego świadomość, bo ubrania są jakby luźniejsze , ale waga pokazuje więcej. Bierze sie to z tego,że mięsnie ważą więcej niż tłuszczyk

  7. #377
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Wiesz Monigue29 ja to bardzo dobrze wiem ze miesnie waza wiecej niz tluszcz ale wkurza mnie wieksza liczba na wadze.

    Seszele jednak przekonalam sie do SB- 4 dzien 1 kg mniej ale nadal nie cwicze. zauwazylam jedno- jak przestalam cwiczyc to boli mnie mniej glowa, moge w koncu bez problemow ruszac szyja wizyta u neurologa zaplanowana na srode ( brrr ciekawa jestem co mi tym razem wymysli) zostalam tylko przy brzuszkach,. wiem ze one dzialaja kompleksowo ale nie mam innego wyjscia, nie chce miec znow sytuacji ze nie moge podniesc lopatek z podlogi bo mam zamiast miesni galaretke wyszlam z zalozenia ze COŚ jest lepsze niz NIC

    Powodzonka dziewczyny

  8. #378
    marudzka Guest

    Domyślnie

    Kama gratuluje kilograma mniej. Jak się trzymasz na SB. U mnie dziś ostatni dzień rygoru i tylko 2,3 kg na minusie. Z jednej strony jestem zła, ale z drugiej brzuch mi się wciągnął jak nigdy. Jutro zjem kanapeczkę z ciemnego chleba, mniam.
    Napisz koniecznie w środę co powiedział lekarz.

    Co do callan to dalej nic, zero mobilizacji. Wczoraj nawet miałam ochotę poćwiczyć, ale zagadałam się z mężem i zanim sie obejrzałam to był 22. Wstyd mi dziewczyny bardzo .

  9. #379
    Moniqe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kama mnie też to wkurza , nawet nie moge napisac jak bardzo . Trzymam kciuki za wizytę u lekarza !

    Dziewczyny a co myślicie o kopenhaskiej? Załozyłam sobie,że do końca wakacji zrzucę do 55 , ale widze że to może być niemożliwe jeżeli waga stoi ciągle od paru tygodni.
    Jestem załamana.
    Więc moze kopenhaska będzie skuteczniejsza, macie jakies doświadczenia z nią?

    Marudzka ja tez zero mobilizacji! tragicznie się czuję w ten upał. jak połozę córkę spać to tylko zapadam sie w fotel ze szklanką niskokalorycznej ice tea z lodem

  10. #380
    seszele1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć
    Wkurza mnie ten upał a zarazem osłabia!!!!!!
    Dzięki miemu zatrzymuję wodę w organiźmie i jestem nabombana jak balonik no i mam z 1,5 kg więcej. Więc nie martw się Marudzka - mały spadek wagi to pewnie przez wolniejszą przemianę materii związaną z temperaturą.
    Ćwiczyłam przez ostatnie dni, ale dziś już nie dałam rady
    Monique - to tak naprawdę nie chodzi o wagę a o smukłą sylwetkę. Jak będę ważyć 56 i będę mieć rozmiar 36 wcale waga nie będzie przeszkadzać. Co z tego, że osiągniesz na Koprnhaskiej 55, gdy po miesiącu będziesz mieć więcej? Bez sensu
    Kama - trzymam kciuki - musi być dobrze.

Strona 38 z 80 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •