Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 50

Wątek: banalne pytania na temat rowerka stacjonarnego

  1. #21
    nubia2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pingwinka1- do zrzucenia mamy tyle samo
    CHciałam powiedzieć, że... dziś zaczęłam rowerkować i... boli mnie pupa
    Czy ja mogę siedzieć na sofie i pedałować
    Siodełko wbija mi się straszliwie w siedzenie, podkładanie poduszki nie pomaga

  2. #22
    pingwinka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hihi, mnie też troche boli ale poduszki nie podkładam bo sie boję że będzie się ześlizgiwać

  3. #23
    comacoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nubia2000
    Pingwinka1- do zrzucenia mamy tyle samo
    CHciałam powiedzieć, że... dziś zaczęłam rowerkować i... boli mnie pupa
    Czy ja mogę siedzieć na sofie i pedałować
    Siodełko wbija mi się straszliwie w siedzenie, podkładanie poduszki nie pomaga
    Po jakims czasie pupa się przyzwyczai A jesli nie, to znaczy zesiodełko musi byc jakoś beznadziejnie wyprofilowane.

  4. #24
    ewelina777 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurczę, jak ja Wam zazdroszczę tych rowerków stacjonarnych

    Powiedzcie mi, dziewczyny, za ile je kupiłyście i czy w jakimś sklepie sportowym czy np. w hipermarkecie? No i jak się spawują?

    Eeeech... może jakoś mi się uda kasiorę uzbierać, bo trzeba kondycję wyrabiać przed obozem

    Pozdrowienia

  5. #25
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja dawno temu dostalam rowerek od cioci, ale słuzył za wieszak na ubrania, a poźniej walał się po piwnicy. Później moj tatko musiał jeździć na nim po operacji nogi. I tak się zaczeło, że mój "wieszak" stał się ulubionym (po kompie:P ) sprzętem w moim pokoju.

  6. #26
    Vinoglobina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rowerek kupiła sobie moja mama po kolejnym postanowieniu schudnięcia... kupę czasu temu... będzie z 8 lat
    No i jeździła przez jakiś czas, a ja dociskałam codziennie do pełnej liczby (np 32 --> 40), a potem zepsuł się licznik.
    Mama znudziła się wynalazkiem stosunkowo szybko, a mi się po prostu nie chciało bo nie miałam po co.
    I tak sobie stał przez ileśtam czasu, a ja ćwiczyłam w inny sposób.
    Potem jak zaczęłam tyć to postanowiłam jeździc codziennie jakąś normę, a żeby jakoś czas odliczać, włączyłam płytę (pamietam jak dziś - Placebo "Sleeping with ghosts"). To były jeszcze dobre czasy noszenia spodni 42
    Wyrobiłam sobie niesamowicie mięśnie, mam diabelnie mocno umięśnione nogi - czyli jak ktoś chce coś takiego to niech śmiga . I noszę jakże śliczny rozmiar spodni 46 (które mi wiszą na nogach i powiewają)
    A pomyśleć że kiedyś się wkurzałam jak musiałam kupić sobie jakiś ciuch 38 zamiast 36
    Rowerek działa świetnie, tylko licznik jest zepsuty, ale co tam
    A ile kosztował to nie wiem, zapytam się i napiszę, ale nie teraz... nie o 3.30...
    Ale napiszę na 100%

  7. #27
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jeżdzę systematycznie na rowerku od jakiś 4lat z krotkimi przerwami na "nie chce mi się nic".
    NIe zauważyłam, żeby pojawiły mi się mięśnie. Widocznie trzeba mieć predyspozycje, aby rower wyrobił je tak mocno

  8. #28
    Marzenka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nubia i pingwinka!! I ja wagowo stoję podobnie! (nubia...- tez jestem z Łodzi ) iNajpierw robiłam "przyzwyczajenia" rowerowe na stacjonarnym, a teraz w zasadzie jeżdzę codziennie. Przynajmniej staram się . Do pracy i z powrotem, to jest już godzinka dziennie. Nabierzecie formy szybciutko! Całuski

  9. #29
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nubia 2000 super gifek

  10. #30
    nubia2000 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qqrq5
    Nubia 2000 super gifek
    Dzięki


    CO do rowerka, to zakupiliśmy go z mężęm jakies 3lata tamu
    Wtedy kosztował koło 370zł.
    Ma licznik przejechanych km, prędkościomierz, ilość spalanych kalorii, czas przejazdu, pomiar tętna.
    Do tego ma ruchomą kierownicę -można podczas jazdy przyciągać ją do siebie i gumowe "ściski" -zaciskając na nich dłonie wyrabiają się mięśnie przedramion

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •