Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 50

Wątek: banalne pytania na temat rowerka stacjonarnego

  1. #1
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie banalne pytania na temat rowerka stacjonarnego

    może się wydać śmieszne, ale ja nie wiem a przecież sukces ćwiczeń polega na ich prawidłowym wykonywaniu... do rzeczy :
    1. czy jest jakaś róźnica w tym jak się siedzi na rowerku kiedy się pedałuje ? czy jest różnica w tym, czy się siedzi wyprostowanym czy też trzyma się łokcie na kierownicy ? (taka zgarbiona pozycja - mi się wydaje dużo wygodniejsza... )
    2. czy prędkość 20km/h jest wystarczająca ? tj czy spełnia funkcje "wyszczuplające"? mam siły na więcej i w ogóle,a do tego mam wrażenie że niewiele się męcze (szczególnie jak porównam ten sam czas wysiłku na stepperku) choć z drugiej strony - słyszałam, że chodzi bardziej o długość takiego treningu...

    wiem, że pytania są banalne i mocno podstawowe, ale tak często jest że ma się braki w podstawach właśnie

    Z góry mocno dziękuję !

  2. #2
    medusa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie znam sie az tak bardzo na ty, ale wydaje mi się, ze trening nie musi byc bardzo forsujący. Najlepsze jest chyba pedoałowanie w jednym tempie, niezbyt szybkim i ze srednim obciazeniem.
    Lepiej jesli trening z lekkim obciazeniem trwa dluzej, a nie krotko ale za to bardzo ciezko Eh, nie wiem czy jasno sie wyrazilam. Mam problem z wyslowieniem

    Swoją drogą, bardzo bym chciała miec rowerek stacjonarny w domu. Bo biegac do piwnicy po rower za kazdym razem mi sie nie chce pozatym pogoda wredna byla przez cala wiosne

  3. #3
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    i mam jeszcze jedno pytanko :

    (ciekawska fru... )

    czy jak opatulam się ciepło w bluzy i insze takie (długie skarbety, długie rękawy, dresiki długie... ) jeżdżąc na rowerku - a więc : lepiej się wypoce... czy to znaczy że więcej kalorii spalam ?

    słyszałam że opatulonym są lepsze rozgrzewki i lepiej mięśnie pracują i inne takie... ale nie wiem czy to wszystko prawda, ktoś może wie?

    nie ma ekspertów od rowera ?

  4. #4
    medusa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja słyszałam podobnie.
    Trzeba sie ubrac ciepło. ...ale nie ZA ciepló, bo można sie przegrzać

  5. #5
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Wam!
    Ja jezdze na rowerze ok 50 min co drugi dzien,ubieram na siebie specjalny dres uszyty z folii,podczas pedalowania popijam sobie ok 1 litra wody,jezdze w tempie ok 31km/h,staram sie utrzymywac jedno tetno 140/min!

    Cutuje kawalek artykulu z gazety SHAPE:
    "JESLI NA 60MINUT WSIADZIESZ NA ROWER SPALISZ OK 330-600 KCL
    ILE TAK NAPRAWDE ZUZYJESZ ENERGII;ZALEZEC BEDZIE OD PREDKOSCI PEDALOWANIAI OBCIAZENIA:
    PRZY POZYCJI SIEDZACEJ MASA CIALA NIE MA WIEKSZEGO ZNACZENIA.

    NAJMNIEJ KALORII SPALISZ;JADAC BARDZOSZYBKO;BEZ OBCIAZENIA;A NAJWIECEJ-PEDALUJAC SZYBKO I Z DUZYM OBCIAZENIEM"
    SHAPE luty 2004

    Pozdrawiam Kamila

  6. #6
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    christianek : no właśnie - z obciążeniem spala się więcej, tyle tylko że ja już nie chcę się za mocno "obciążać" Mam wielkie mięśnie na nogach (od rowerka właśnie) i jak stoje prosto rysują mi się wyrażnie wsystkie partie , już nawet bez napinania ani nic

    i 30 km/h ?... chyba będę musiała przyśpieszyć coś mnie tak dziwiło że 20km/h przez godzinę nie za bardzo mnie męczy...

  7. #7
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    fru,
    na Twoim miejscu ,nie jezdzilabym z duzym obciazeniem!
    Mozesz jezdzic szybko,ale z malym obciazeniem,tez spalisz jakas ilosc kalorii,ale troche mniej niz z duzym obcizeniem.
    Ja kiedys jezdzilam tak jak Ty,ok 20km/h,ale malo sie meczylam i dlatego jezdze teraz 30/h,
    jezdze z duzym obcizeniem,bo do zarysow miesni na moich nogach to daleka droga,chociaz nad kolanami spoko.Moim utrapieniem jest tyleczek i gorna czesc udek!!!

    Moze znasz jakies skuteczne cwiczonka na udka i pupe

    Pozdrawiam Kamila

  8. #8
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heja christianek szczerze mówiąc - znam Chodzę od 4 (?) miesięcy na aerobik - na program abs (brzusio-uda-pośladki) i szczerze mówiąc działa taki zestawik ćwiczeń

    może sprobujesz ściagnąć kazą czy inną cholerą "8 minute abs" tam są podobno fajne, a i polecam zapisać się na taki aerobik - warto i do tego narzucają tempo do jakiego sama w domku z życiu się nie zmobilizuje żaden normalny człowiek

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    tu są ćwiczonka na pośladki - sprawdzone, właśnie na aerobiku, ale w domku też

    jak mi się coś przypomni to dorzuce

    Pozdrawiam gorąco !

  9. #9
    christianek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wielkie dzieki fru,po operacji nogi nie moge jeszcze wykonywac takich cwiczen,tz nie moge klekac i np kucac na jednej nodze.
    Te cwiczenia z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] niestety ale wiekszosc obciaza kolana(chodzi mi o te na nogi),
    Jak sobie cos przypomnisz to daj znac!!!

    Pozdrawiam Kamila

  10. #10
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj biadaczysko... ja też miałam kiedyś rozwalone kolano i potem jakieś operacje na nim... Przez tydzień w ogóle nie mogłam chodzić ... Brrrr

    Polecić mogę więc leżenie na boku, obie nogi ułożone pod kątem prostym do tułowia (podkurczone jakby) i machanie nogami góra dól, jest sto wersji tego - z wymachami do przodu, ugięciami do góry... Ale nie wiem czy możesz takie przez te kolanko...
    tak samo leżąc na pleckach - nogi jakby się siedziało na krzesełku - ułożyć w górze i machać na boki nimi

    Najlepiej napisz do instruktora ! Pól forum się podko****e w nim jak możesz przeczytać na innych postach - może tym razem zamiast maili miłosnych i matrymonialnych trafi mu się jeden "rzeczowy"

    Pozdrawiam cieplo ...

    aha - i podobno na pupe dobre jest - spinanie i rozpinanie mięśni.. jak się siedzi na krzesełku - kilka takich serii pod rząd. .. I jeszcze w siadzie "maszerowanie na pupie " tak z pośladka na pośladek, kiedy nogi mame wyprostowane przed sobą...

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •