-
banalne pytania na temat rowerka stacjonarnego
może się wydać śmieszne, ale ja nie wiem a przecież sukces ćwiczeń polega na ich prawidłowym wykonywaniu... do rzeczy :
1. czy jest jakaś róźnica w tym jak się siedzi na rowerku kiedy się pedałuje ? czy jest różnica w tym, czy się siedzi wyprostowanym czy też trzyma się łokcie na kierownicy ? (taka zgarbiona pozycja - mi się wydaje dużo wygodniejsza... )
2. czy prędkość 20km/h jest wystarczająca ? tj czy spełnia funkcje "wyszczuplające"? mam siły na więcej i w ogóle,a do tego mam wrażenie że niewiele się męcze (szczególnie jak porównam ten sam czas wysiłku na stepperku) choć z drugiej strony - słyszałam, że chodzi bardziej o długość takiego treningu...
wiem, że pytania są banalne i mocno podstawowe, ale tak często jest że ma się braki w podstawach właśnie
Z góry mocno dziękuję !
-
Nie znam sie az tak bardzo na ty, ale wydaje mi się, ze trening nie musi byc bardzo forsujący. Najlepsze jest chyba pedoałowanie w jednym tempie, niezbyt szybkim i ze srednim obciazeniem.
Lepiej jesli trening z lekkim obciazeniem trwa dluzej, a nie krotko ale za to bardzo ciezko Eh, nie wiem czy jasno sie wyrazilam. Mam problem z wyslowieniem
Swoją drogą, bardzo bym chciała miec rowerek stacjonarny w domu. Bo biegac do piwnicy po rower za kazdym razem mi sie nie chce pozatym pogoda wredna byla przez cala wiosne
-
i mam jeszcze jedno pytanko :
(ciekawska fru... )
czy jak opatulam się ciepło w bluzy i insze takie (długie skarbety, długie rękawy, dresiki długie... ) jeżdżąc na rowerku - a więc : lepiej się wypoce... czy to znaczy że więcej kalorii spalam ?
słyszałam że opatulonym są lepsze rozgrzewki i lepiej mięśnie pracują i inne takie... ale nie wiem czy to wszystko prawda, ktoś może wie?
nie ma ekspertów od rowera ?
-
Ja słyszałam podobnie.
Trzeba sie ubrac ciepło. ...ale nie ZA ciepló, bo można sie przegrzać
-
Czesc Wam!
Ja jezdze na rowerze ok 50 min co drugi dzien,ubieram na siebie specjalny dres uszyty z folii,podczas pedalowania popijam sobie ok 1 litra wody,jezdze w tempie ok 31km/h,staram sie utrzymywac jedno tetno 140/min!
Cutuje kawalek artykulu z gazety SHAPE:
"JESLI NA 60MINUT WSIADZIESZ NA ROWER SPALISZ OK 330-600 KCL
ILE TAK NAPRAWDE ZUZYJESZ ENERGII;ZALEZEC BEDZIE OD PREDKOSCI PEDALOWANIAI OBCIAZENIA:
PRZY POZYCJI SIEDZACEJ MASA CIALA NIE MA WIEKSZEGO ZNACZENIA.
NAJMNIEJ KALORII SPALISZ;JADAC BARDZOSZYBKO;BEZ OBCIAZENIA;A NAJWIECEJ-PEDALUJAC SZYBKO I Z DUZYM OBCIAZENIEM"
SHAPE luty 2004
Pozdrawiam Kamila
-
christianek : no właśnie - z obciążeniem spala się więcej, tyle tylko że ja już nie chcę się za mocno "obciążać" Mam wielkie mięśnie na nogach (od rowerka właśnie) i jak stoje prosto rysują mi się wyrażnie wsystkie partie , już nawet bez napinania ani nic
i 30 km/h ?... chyba będę musiała przyśpieszyć coś mnie tak dziwiło że 20km/h przez godzinę nie za bardzo mnie męczy...
-
fru,
na Twoim miejscu ,nie jezdzilabym z duzym obciazeniem!
Mozesz jezdzic szybko,ale z malym obciazeniem,tez spalisz jakas ilosc kalorii,ale troche mniej niz z duzym obcizeniem.
Ja kiedys jezdzilam tak jak Ty,ok 20km/h,ale malo sie meczylam i dlatego jezdze teraz 30/h,
jezdze z duzym obcizeniem,bo do zarysow miesni na moich nogach to daleka droga,chociaz nad kolanami spoko.Moim utrapieniem jest tyleczek i gorna czesc udek!!!
Moze znasz jakies skuteczne cwiczonka na udka i pupe
Pozdrawiam Kamila
-
heja christianek szczerze mówiąc - znam Chodzę od 4 (?) miesięcy na aerobik - na program abs (brzusio-uda-pośladki) i szczerze mówiąc działa taki zestawik ćwiczeń
może sprobujesz ściagnąć kazą czy inną cholerą "8 minute abs" tam są podobno fajne, a i polecam zapisać się na taki aerobik - warto i do tego narzucają tempo do jakiego sama w domku z życiu się nie zmobilizuje żaden normalny człowiek
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu są ćwiczonka na pośladki - sprawdzone, właśnie na aerobiku, ale w domku też
jak mi się coś przypomni to dorzuce
Pozdrawiam gorąco !
-
Wielkie dzieki fru,po operacji nogi nie moge jeszcze wykonywac takich cwiczen,tz nie moge klekac i np kucac na jednej nodze.
Te cwiczenia z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] niestety ale wiekszosc obciaza kolana(chodzi mi o te na nogi),
Jak sobie cos przypomnisz to daj znac!!!
Pozdrawiam Kamila
-
oj biadaczysko... ja też miałam kiedyś rozwalone kolano i potem jakieś operacje na nim... Przez tydzień w ogóle nie mogłam chodzić ... Brrrr
Polecić mogę więc leżenie na boku, obie nogi ułożone pod kątem prostym do tułowia (podkurczone jakby) i machanie nogami góra dól, jest sto wersji tego - z wymachami do przodu, ugięciami do góry... Ale nie wiem czy możesz takie przez te kolanko...
tak samo leżąc na pleckach - nogi jakby się siedziało na krzesełku - ułożyć w górze i machać na boki nimi
Najlepiej napisz do instruktora ! Pól forum się podko****e w nim jak możesz przeczytać na innych postach - może tym razem zamiast maili miłosnych i matrymonialnych trafi mu się jeden "rzeczowy"
Pozdrawiam cieplo ...
aha - i podobno na pupe dobre jest - spinanie i rozpinanie mięśni.. jak się siedzi na krzesełku - kilka takich serii pod rząd. .. I jeszcze w siadzie "maszerowanie na pupie " tak z pośladka na pośladek, kiedy nogi mame wyprostowane przed sobą...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki