Strona 3 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 179

Wątek: skakanka

  1. #21
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    NIe ma sensu skakac szybko na skakance i polecam skakanie naprzemian z jednej nogi na drugą. Skacząc "żabką" obciązasz strasznie stawy kolanowe.

  2. #22
    monikss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    rozwiazalam w końcu problem z za krótką skakanką...wydebiłam od dziadziusia odpowiedniej długości sznurek i założyłam do rączek od starej skakanki... zawsze lubiłam skakac...dawniej skakalam nawet 30min bez przerwy (to jest możliwe, tlyko trzeba umiejetnie oddychać) z tym że co jakiś czas zmieniam sposób skakania...
    najczęściej skaczę tzw. piłeczką (dodatkowo dwa podskoki między obrotem skakanki, to mniej męczące niż żabka) zastanawiam się tylko czy to jest skuteczne i czy nie tracę czasu....
    aha i jeszcze jedno...zawsze po skakance mam problem z łydkami..muszę je masowac bo mi sztywnieją...szczególnie prawa można temu zaradzić?

  3. #23
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Magnez!!!

  4. #24
    monikss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    qq jesteś niezastąpiona...jutro kupię sobie w tabletkach

  5. #25
    Awatar szalka
    szalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Jasło
    Posty
    1,465

    Domyślnie

    Ze mna i skakanka tak dokladnie to było tak, ze w pierszy dzien 3 minuty to było cos okropnego poprostu "0" kondycji. Ale ja się wtedy strasznie zawziełam i postanowiłam że w kazdy nastepny dzien postaram sie chociaz minutke dluzej. Wiec na drugi dzien to bylo 4 minuty na trzeci dzien 7 minut potem doszlam do dziesieciu potem do 15 i tak po chyba 3 tygodniach doszlam do 30 minut i nie sprawialo mi to wiekszych trudnosci nawet zadyszki nie dostawalam. Skakac lepiej wolniej i miarowo i zdecydowanie do jakiejs muzyczki wtedy lepiej utrzymac rytm.

  6. #26
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja ostatnio próbowałam skakać na skakance w sobotę na siłowni. Po kilku podskokach poddałam się. Czułam się jak młoda dziewczynka Za tydzień spróbuję ponownie:P

  7. #27
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to odrazu mi lepiej, jak będe skakać spokojnie 3min na pewno wytrzymam . To może po kolacji poskacze? Wcześniej nie miałam czasu (oczywiście godzinę później, nie myślcie że odrazu )

  8. #28
    KoFFana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    czy po tym skakaniu to nie robia sie mieśnie na nogach, bo boje sie
    o to..

  9. #29
    Chanelgirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Miami
    Posty
    0

    Domyślnie

    przypomnialyscie mi o starej, dobrej skakance! zabieram sie do roboty (tylko najpierw musze ja znalezc...). Pamietam ze rok temu przed swietami Bozego Narodzenia cwiczylam z ceizarkami 45 min dziennie 3 razy w tyg i skakalam na skakance jako rozgrzewka (5 min) i po cwiczeniach(tez 5) i schudlam duuzo bez diety! Trzeba sprobowac znowu...

  10. #30
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj skakałam 3min. No w sumie to 3min i 15sek bo czasami jak "skułam" to troche trwało zanim znów zaskocze . Nie było ciężko, dziś też musze poskakać, ale wcześniej ćwiczonka z kasetą, bo nie miałam czasu

Strona 3 z 18 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •