Wątek: brzuszki i skakanka

No to super kazdy co innego mowi :P no ale nic Chcialabym sie jeszcze dowiedziec ile moze trwac takie spalanie tego brzuszka i rzezbienie? Zamierzam sie do tego wziasc powaznie tzn te cwiczonka wasze + basen + treningi siatki + jakies elementy silki tzn to co ma na wyposazeniu szkola :P do tego mniej zarcia, smarowanie kremikiem + masazyk gabka.. co mozna by tu jeszcze dorzucic ... hmm dajcie jakies propozycje bo chce wreszcie przyszle wakacje spedzic jakos fajnie a nie zakrywac tylko to sadlisko :P

rower jeszcze dorzuc , ale raczej na wiosne bo jak niejestes przyzwyczajona to zamarzniesz teraz i zobacz sobie ten opis skakanki na forum , to naprawde sporo daje . no i teraz wszystko zalezy ile warzysz . ja zeby zbic wage do kategorii jestem w stanie zrzucic 6 kg tygodniowo , mysle ze dobrym efektem dla kobiety bedzie 2 kg , tylko pamietaj o rozsadnej diecie . trzymam kciuki

a jezeli chodzi o OutOfTimeMan to zalezy czy bierzesz to na powaznie czy tylko jako dodatkowe zajecia to musisz poszukac na wlasna reke . Ja jestem w raczadamie w krakowie ale tu trenuje kadra polski i w wiekszosci zawodnicy , sa zajecia dla studentow itp. ale jezeli niebierzesz tego na serio to te kluby odpadaja . Z powaznych klubow jest Serafin warszawa Camel i kraków . Poszukaj po zajeciach kickbokserskich tam zazwyczaj maja jakies dodatkowe rozwiniete o muay thai zajecia . no i moze centrum informacji mlodzierzowej i domy kultory . bo tak szczerze mowiac niema na slasku jakiegos znanego mi klubu zrzeszonego w PZMT . powodzenia w poszukiwaniach

No to tak ja waze ok 60 przy wzroscie 160 a chcialabym tak z 5-8 kg zrzucic.. rowerek kocham no niestety zimno wiec nie pojezdze.. ale za to mam w domu stacjonarny ale straszny gruchot i niewygodny ale cos postaram sie na nim robic...

co do skakanki to nie wiem o o ktory topik ci dokladnie chodzi wiec jesli moglbys to zarzuc tutaj linkiem

tu jest link : http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=55380 tam jest dosyc dlugi post na koncu o skakance

pytalem kolezanki z zajec , tyle ze ona wazy 54kg , tak czy inaczej podczas sesii , takiej 45-60 minutowej spada ponad kilogram , tyle ze pamietaj ze to w wiekszosci woda , okolo 25-30 procent z tego to tkanka tluszczowa , ale tak czy inaczej sie oplaca , efekty sama zobaczysz jesli sprobojesz . aha no i z tym naczczo troche przesadzilem , ale 1,5 godziny przed treningiem na skakance niejedz raczej .

jak sa tam jakies niedomowienia to pytaj ,

zycze powodzenia

tu jest jeszcze jeden post o skakance , na samym koncu , dotyczy techniki i kolan chociaz przy twojej wadze niepowinny sie pojawic zadne problemy ze stawami , jednak warto to i owo wiedziec

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=117827#117827

Bylabym wdzieczna jakbys mi jeszcze napisal cos o skakance jaka powinna byc.. teraz mam jakas z dzicinstwa dobra jest i nawet nie taka lekka jak te takie np rozowe plastikowe :P ale pamietam ze rok temu na obozie sportowym mielismy takie jakby sznury i na takiej sie super skakalo.. wiec jesli mozesz napisz mi jaka jest najlepsza...

aha i czy trzeba skakac w butach czy mozna w skarpetkach na dywanie :>

no to tak
buty to kwestia twojego wyboru , ja skacze raczej boso w sciagaczach na kostki tylko, ale jezeli boli mnie srodstopie ubieram tenisowki lub adidasy , to niema wplywu na efekt , wybierz co ci bardziej odpowiada
skakanke najlepiej kupic w sklepie sportowym , ja polecam z rzemiena , sznurka (ale dosc ciezkieg) lub (taka jaka mam ja ) z plastikowego "kabla" (a przynajmniej tak to wyglada.
bo te skakanki nie placza sie i pozwalaja na dowolny dobor szybkosci , niekupuj tych kiczowatych z licznikami , to wyrzucanie kasy w bloto

to chyba tyle

aha i nieprzesadzaj na poczatku , powoli przyzwyczajaj sie do skakania , bo jak pszeszarzujesz to ci przejda checi , a wtedy koniec . wszystko spokojnie i powoli bo po skakaniu trzeba bedzie jeszcze moc normalnie chodzic . mysle ze 2 tygodnie powinny wystarczyc zeby ustalic sobie wlasne tepo cwiczen


zycze powodzenia Tomek

Zamieszczone przez Waffel

...mam nadzieje ze ktos to wykorzysta bo pisalem to z pol godziny ...

Właśnie czegoś tak prostego i skutecznego potrzebowałam.
Koniecznie muszę wzmocnić, a przede wszystkim utwardzić brzuch. Ach to karate
Zwykłe brzuszki może i są dobre, ale nie zawsze skuteczne tzn. co z tego ze zrobię 40 bylejakich, szybkich powtórzeń, wolę zrobić 10 porzadnych brzuszków, bo efekt jest lepszy.
Jeszcze raz, Tomku dzięki.