Wątek: hula hop

kahahaaa - może masz za ciężkie to hula? wsypywałaś do niego coś? :> może spróbuj kręcić wyzej, bardziej w talii? wtedy nie powinnaś obijać sobie bioder... ja przez pierwszych kilka dni miałam cały brzuszek obolały i strasznie mnie bolał jak zaczynałam ćwiczyć... ale po paru dniach przeszło i już jest ok

a co do niego wrzucić? ja bym polecała coś stabilnego np jakiś gruby drut dlatego że jak miałam w moim hula piasek albo wodę to podczas kręcenia to "latało" mi w środku i kółko nie chciało się kręcić tak jak powinno... a jak jest coś stabilnego to nie ma z tym problemu ja teraz nie mam w moim kółeczku nic i jest swietnie moze lepiej poszukajcie większych kółek, 80-90cm? one są większe ale i cięższe od tych małych.

dzięki bobsonek- no ja mam całe wypchane solą.... chyba kilo tej soli :d ale to dlatego ze inaczej nic nie czuję i to jest takie przeswiadczenie ze jak sie nic nie czuje to to nie działa :/

no to ja wole nie ryzykowac i nie bede sypac .
Ja mam takie dla dzieci platikowe , lekkie . Grunt ,ze sie ruszam o !

moim zdaniem do im ciezsze tym sie latwiej kreci. jak jest lekkie, to ja po kilku minutach cala mokra jestem =P

czesc...macie juz jakies wyniki wyrazne po tym hula?? mi siniaki zeszly i juz sie nie robią chociaz kółka nie zmienialam...fajne jest takie ciezkie i narazie tylko wytzymuje jeden odcinek "przyjaciół" - wiecej cierpliwosci nie mam. dziala wam to hulanie? sa rezultaty??

a ja nie mogę się nauczyć kręcić. Spada mi ciągle, szok normalnie. Jakaś tępa jestem...
zniechęciłam się.

ja to co najwyżej na ręce umiem

hehe ja wczoraj kręciłam >lol<
max 2 minuty ;|
cały czas mi spada i wogóle...;P
masakra z tym hula ;D

kurcze masakra z tym hula hop, w ogole nie umiem tym krecic pokrece max 30 sek i to wszystko moze znacie jakis patetn na dobre krecenie ???

no właśnie sposobów nie ma ;P
a przydałyby się ;P;P;P