ma pytanko. zaczelo sie tak ze pewnego dnia pomyslalam ze co mi szkodzi z bialego chlebka rano przejsc na czarny? ale w koncu powiedzialam zobie ze biore sie ostro za diete tysiaka. i zmienilam czarny chlebek na wase... i nie wiem czy zrobilam dobrze czy nie lepiej bylo zostac przy czarnym chlebku a wase na przegryzienie np na 2 sniadanko?
a drugie to... jezeli bedzie rowno tysiaczka ale np. zjem jakiegos batonika zamiast drugiego sniadanka, ale nie przekrocze!!! tysiaka, to bedzie ? wiem ze problemy mam jak z telenoweli, ale coz :P podzdrawiam i z gory dziekuje za odp
Zakładki