Dziewczyny na wstepie powiem, że nie jestem ekspertem Odpowiadając na Wasze pytania i wątpliwości kieruję się tylko i wyłącznie własnym doświadczeniem i jak każdy człowiek mogę się mylić. To są jedynie sugestie

Hiii ja na Twoim miejscu ćwczyłabym jednego dnia jakieś 40 minut na stepperku a następnego godzinkę na rowerze i tak na zmianę. Bo nie wiem, czy to nie jest za duże obciążenie dla organizmu. Poza tym z drugiej strony, tej emocjonalnej radziłabym Ci, żebyś nie skupiała się aż tak bardzo na diecie i ćwiczeniach. Nie wyrzekaj się wszystkiego, nagradzaj się co jakiś czas (jakieś lody, ciastko itp), bo utrata kilogramów to będzie dla Ciebie katorga a powinna być przyjemność. I przede wszystkim nie spiesz się nigdzie, każdy organizm spala tłuszcz w swoim czasie.

Venitte nie znam się zupełnie na markach sprzętu sportowego, swój stepper zakupiłam na Allegro za 220 zł, popsuło się coś z pedałami ale nie było żadnego problemu z reklamacją i teraz chodzę na nowym sprzęcie.