Zamieszczone przez
Niobe
Shin, błagam, kocham Cię, ale nie możesz mi tak mówić. Przecież ja wiem, że to głodówka. Ale to właśnie tak ma być. Wyedukowałam się, znam zasady, zaakceptowałam je, dojrzałam do decyzji i teraz zamierzam wytrwać. Proszę, jak będę czytać o waszych wątpliwościach to sama zwątpię. A bardzo tego nie chcę. Innym się udaje to mi też może się udać.
Wrzucam codziennie michę i odczucia, żeby mieć to udokumentowane. To dla mnie ważne. A może ktoś bedzie chciał skorzystać z moich dościwadczeń? Kto wie?
Jak już wyjdę z postu to wtedy będziesz mogła mnie opierniczać za zbyt mało jedzenia. Ale teraz nie. Bo ma być mało. To jest POST. A nawet takie niewinne żarciki ciągną moją głowę w mrok.