Wątek: Wracam... <nocjestmloda> czytać od 124 str. ^^

Dzięki dziewczyny za wsparcie... Noga boli, ale tak czy siak na turnieju dam z siebie wszystko! Teraz tylko usiadłam na chwilkę na internet, bo jestem w trakcie pakowania ... Zjadłam przed chwilą parę chipsów,skusiły mnie ale cóż ... Od paru mi nic się nie stanie Wyjazd mam o 4 rano Czyli za 5,5 godziny... lecę się wyspać tyle ile mogę Trzymać mi się tutaj jak mnie nie będzie... przez jeden cały długaśny dzień... Bo wracam w nocy z sob. na niedz. Po powrocie się zresztą na bank zajmę moją nogą... jak będzie boleć to pójde a i owszem do lekarza... Buziaki ;*

nie pamietam kiedy jadlam chipsy

wszystko w umiarze nigdy nei zaszkodzi ;D

o ja tez chipsów smaku nie pamietam, a kiedys nie bylo dnia bez 2 paczek chetaosów :P :P
dobrze ze teraz juz nie jem, chociaz odrobina napewno nie zaszkodzi

eee cheetosy to sa chrupki a nie chipsy :P

chipsy >all najlepiej bekonowe albo cebulka uuu rozmarzylam sie

chipsy cebulowe z serem wymiataja

jeszcze te karbowaneeee aaaa rozmarzylam sieee

Chipsy.... oj jak to dawno było
Moimi ulubionymi były Chetos ketchupowe maczane w ketchupie

ja juz wolalalm maczugi keczupowe nie lubialam chetosow

ja zawsze wolalam chetosy zamiast chipsów, chetosy ketchup