Wątek: Wracam... <nocjestmloda> czytać od 124 str. ^^

A już sie domysliłam xD
jaki głab ze mnie że tak długo nad tym myślałąm :P
pomogło dobitniejsze mówienie :P

jestes na kapuscianej? troche sie nadtym zastanawiam czy by na nia nie przejsc ale ostatnim razem zlesie to skonczylo :P ale szybko sie chudnei hmhmh

o bleee:P
ja wole jednak wszystko w limicie
a dzis bylam nad jeziorkiem i stwierdzilam ze nawet si wygladam w stroju tylko jeszcze ten tylek:P

Ja bym mogła być na takiej, ale problem by z tą zupą był..
Bo wiecie jak to z mamuśka..
Pewneio by powiedziałą że wydziwiam i w ogole ..
Z reszta ja nie mam juz co chudnąc, trzeba mięśnie ćwiczyć a nie w dietki sie znowu wprowadzać :P

ja wychodzę przeciez

Heh, witam
Zrezygnowałąm z kapuścianej ;p
OCHYDA jedna wielka ;p
To był dopiero 1 dzień, zjadłam ta zupę 3 razy i jak miałam brać na kolację 4 miskę to myślałam, że się... zwymiotuję ;p no ;p
Zrezygnowałam więc z tego
Będę na 1000-1200... to jest to...
I teraz nie zawalę, obiecuję...
Wolę schudnąć mądrze, powoli, a nie 5 kg w tydzień(na kapuścianej tak jest...)...
Dzisiaj z racji, że zmieniłam w trakcie dietę było 830kcal, ale musicie mi to wybaczyć

Buziak...

PS: Juz od początku dnia nie miałam na nic siły przez tą dietę... to nie jest dobrze... Tysiaczek jest the best ;D

Dietka kapuściana, też pewnie długo bym na niej nie pociągneła. Ja jestem na 1200 kcal i to mi najbardziej odpowiada

Jestem tu nowa i szukam osób które wspierałyby mnie w dietce, może się do mnie przyłączysz?
Jestem tu: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=65418

no ja wole sprawdzone diety. Przy ktorych nie zdychasz ;d

Heh, no własnie... dobrze powiedziane Lou
Dlatego wracam na "sare śmieci" przy których z pewnością nie zdechne ;p
Czyli 1000-1200
Noo...

Dzisiaj jestem już po 300kcalowym śniadanku
Niam...
A i dzisiaj mam zakończenie rokuu
Haha...
Wakacje xD

Szczęściaro już waksy masz ja dopiero jutro No i dietka 1200 kcal moim zdaniem jest najlepsza, ja tam mam już dosyć eksperymentowania trzymam się jednego

no to mam kolejny udany dzień za sobą
Diety i w ogóle...
niecały 1000 niestety, ale coś bardzo blisko
Czyli luz...
No i mam wakacje ;*

2 dzień bez słodyczy

;*