-
ja widze ,ze tu rozmowy juz swiateczne ..
ja sie boje swiat pod tym wzgledem ,ze teraz sobie pozwalam juz na wsyztsko ;/ to jest blad .. bo wiem ,ze przez to nie podnoiose sioe szybko a przytyje to co schudlam :/
swiat sie boje ze wzgledu na tiramisu , wafla i salatke makaronowa;/
-
uuu.... Ja się boję wyrobów Cioci, jak Ciocia ugotuje to końca w jedzeniu nie widać...
-
hej :* cos dzis wczesnie wstalam, bo zadazylam juz na zakupy isc :lol: tzn, na takie spozywcze :D nareszcie dostalam serki wiejskie :D bo u mnie nawet w hipermarkecie nie bylo;/
No wiec plan na dzis:
:arrow: owsianka na mleku
:arrow: serek wiejski
:arrow: sok marchwiowy
:arrow: krupnik
:arrow: jogurt
to tyle na razie wychodzi 1050kcal :D czyli cos jeszcze zjem :D
aaaa i uwaga, uwaga, postanowilam ze nie bede jadla kolacji!! bo ostatnio za duzo jem wieczorami i to jest moja zmara! wiec ostatni posilek 15-16 ;) pilnowac mnie!!
-
Luziu zapomniałaś napisać,że u mu obie postanowiłymy nie jeść nic po 16! :twisted:
No i pięknie, że masz serek wiejski :lol:
U mnie to no problem,ale za to ja nie mam tych waszych bakusiów ryżowych czu jak to tam sie nazywa :?
No i dobij do 1200! :lol:
-
No to pięknie :? dostałam zadanie i musze śmigać z tatą na targi piekarniczo-cukiernicze :( a z tym wiąże sie to , są tam same nowości cukiernicze i piekarnicze i sie wszystko delektuje :!: :!: To tak jakby was wpuścili do pełnej ciast,ciastek i całej reszty cukierni i pozwolili zjesc wszystko na co tylko macie ochotę i to w jakich tylko chcecie ilosciach :cry: i to wszycho za darmo :P i tak samo jest jesli chodzi o wyroby piekarnicze :x :x
no załamałam sie ..Gdybym tylko nie była na diecie to bajera :D hehe ale teraz kiedy jest tak pięknie i tak dobrze mi idzie..ale musze moja mama jest nieugięta..ehh widze tylko jedną jasną stronę sytuacji :arrow: poćwiczę swoją silną wolę i sprawdzę czy żarcie ma nade mną taką siłę jak ostatnim razem u babci..zobaczymy trzymac kciukasy jak wróce to zdam relacje Buziak:*
Ale chlebki ciemne chce popróbować bo nowosci z tych ciemnych pieczyw strasznie mnie interesują :) tak wiec postanowiłam tak : biore jabłko (50kcal) i do 250kcal dopełnie smakując te ciemne rzeczy i to bedzie moje drugie śniadanko :P
-
ja kolacje jem malo kaloryczną, :P
-
ja bym sobie zrobila dizne wolnosci od diety :P chcesz marnowac taka okazje ? :)
-
No laski wróciłam i ....wytrzymałam!!! zjadłam jabłko i dwie kromki ciemnego pieczywa :wink: wiecie co tam było ?? nie dosc ze wszystko za darmo i mi wpychali ze 'prosze bardzo spróbowac'... były tak:
-stoiska restauracji(nie wiem ile ale duuzo)___ normalnie siadadz przy stoliku dostajesz karte dań i wszycho za darmo !!
-lodziarnie__to samo lody w ilosciach i smakach jkakie tylko chcesz
-cukiernie__ciastka,torty i ciasta to nigdy w życiu tyle naraz nie widziałam!! jak cos to mam foty tych pyszności :D jak chcecie to moge podesłac :) i pokazac ile musialam wytrzymac :P
-bary szybkiej obsługi__frytki hamburgery i tak dałej
-sałatki różnego rodzaju
-naleśniki i gofry robione na twoich oczach i to chyba wszystko...
Pomylilam sie troche to były targi GASTRONOMICZNE a nie piekarniczo-cukiernicze.Czyli szystkie pyszne żarcie...jeju ąż nie moge jaka jestem silna no :wink:
-
no i mam juz 1200kcal, czyli zero jedzenia do jutrzejszego sniadania.. :( buuuu;p
za chwile myskam sobie na spacerek, pochodze to spale troche kcal :D
kolejny weekend w ktorym nic mi sie nie chce robic;/ wee.. :P
-
o jaa.. tyle jedzenia, a Ty tylko tyle zjadlas.. naprawde podziwiam :D ale ja bym na Twoim miejscu zaszalala :D a na dodatek jeszcze wszystko za darmoo .. :roll:
-
no gratuluje silnej woli :P
ja wrócilam ze spacerka,
chcialam na rower, ale pogoda do chrzanu, na deszcz sie zbiera, ale cieplo jets :roll:
-
Ważne Luziu abymy nic nie jadły juz o tej porze :lol:
Ja dziś też dużo ruchu miałam :lol:
-
hehe, ja tez chcialam troche ruchu wiosennego zaczerpnac.. ale zlapala mnie burza.. masaakra.. normalnie grzmialo ;/
jak na razie z dietka ok, od 15 nie mialam nic w ustach oprocz gumy :D :lol:
a mama kusi mnie ciastkami i paluszkaaami, ale ja sie nie dam, zamiezam ladnie zaczac ten miesiac :D
-
uuu kusi ciastkami :P
niedobra no ;))
ja przed chwila zjadlam kolacje :P
-
No musiałam pokazac klase wkonću schudłam tyle ze siora zrobiła o takie oczy :shock: i zazdrosci mi jak cholera :) a w piątek oprócz wielkiego ważenia spotykam sie z kumpela z która nie widziałam sie 2 lata i tez chce sie pokazac :D
-
ooo no to powodzenia :D musisz super wyglądać na tym spotkaniu :D
-
No własnie tez tak mysle i dlatego mam jeszcze wieksza motywacje do ruszania sie i dietki ze cos wiecej :D hehe dam rade jak sie zawezme :P
-
-
Właśnie takie motywcaje sa bardzo ważne :lol:
Pewnie,że ci się uda :wink:
-
-
Boshe, dopiero co udalo mi sie na neta wejsc.. od samego rana sie uczylam.. 5h.. :P fuj, juz mam dosc :lol:
a dzis:
:arrow: musli z mlekie, serek wiejski, kawa
:arrow: szklanka soku marchwiowego
:arrow: udko z kurczaka pieczone, 4x ogorek kiszony, pol ziemniaka
za chwile zjem sobie :
:arrow: kefir, jablko i grejpfruta.. i to koniec mojego jedzenia.. ;p
znowu liczylam wszystko w glowie i wedlug moich obilczen mialo byc 1200kcal policzylam teraz na dieta.pl i jest.. mniej ;p ale tylko nieznacznie 90kcal :lol:
czyli razem 1110kcal :D
-
witaj w klubie zjedzonych dnia 2 kwietnia udek pieczonych z kurczaka ;) hehe
-
Luziu ślicznie ci idzie no prosze coraz bliżej pełni wiosny a nas coraz mniej pozytywnie :wink:
Mi został jeszcze obiadek ale to za jakas chwilke i troche cwiczen :wink:
-
A ja już skosnumowałam schabowego bez panierki ;-) specjalny wyrób mamy dla mnie ;)
A zaraz na spacerek ;0
-
Moja mama sie tak nie patyczkuje :D ja mówie zeby zrobiła to bo mniej tłuste i kaloryczne to mówi : jak ci nie pasuje to sobie sama obiad zrób i sie odwal " 8) tak wiec jak juz cos to jem swoje rzeczy bo na jej pysznych obiadkach w krótkim czasie zamieniłabym sie w sumo :D
-
hehe, moja mama kiedys tez nie chcial robic dla mnie czegos innego.. ale teraz o dziwo sama mi to proponuje :D
-
nie lubie udek :P
ladnie Ci idzid ;)
-
ja ogolnie nie przepadam za miesem.. ale od czasu do czasu trzeba jesc ;)
-
a ja mięsko baardzo lubie :D zresztą czego ja nie lubie :twisted: :twisted:
-
A ja czuję niewyobrażalną chęć na... platki fitness ;)
-
a moze wiesz ile to 30 g ? tych platkow ?
-
a ja nie czuje checi na nie boo.. nigdy ich nie jadlam :lol:
-
ja tez lubie :p a najbardziej to uwielbiam kurczaczka i indyczka :D
-
Luziu gdzie się podziewasz? :lol:
-
my z ivcią tęsknimy :P :P :wink:
-
jestem, jestem ;) musialam sie pouczyc na francuski, bo gosciana od jutra pyta ;/ uczylam sie, uczylam, ale szczeze mowiac to tak srednio umiem :lol:
a dzis:
:arrow: jajko, 2xchlebek chrupki serek wiejski
:arrow: 2x grahamka 2x szynka, kisiel
:arrow: spagetti ( :shock: )
policzylam je za 500kcal, nie wiem czy dobrze :P
czyli razem 1200kcal ;)
-
No i bravo :lol:
Mhhhhh francuski... :lol:
-
UWAGA, uwaga, pokonalam swojego lenia i poszukalam w domu wagi kuchennej i powazylam platki (wszystkie jakie mialam w domu;p)
wszystko jes podanej ile zawiera 1 szklanka, tka najzwyczajniejsza w swiecie :lol:
a wiec:
:arrow: kukurydzine 50g
:arrow: chocapick, takie muszelki czekoladowe (dla nie wtajemniczonych;p) 50g
:arrow: cini minis (czekoladowe) 50g
:arrow: otreby granulowane 60g
:arrow: musli 85g
:arrow: platki owsiane (takie najzwyklejsze w swiecie;p) 100g
:arrow: jaski (poduszkowce) 50gram to 44 podusie :D
-
kukurydziane 50g??
tu bylo ważone i pisano ze 30g mają :roll:
Jutro mam spagetii, sos jest strasznie kaoryczny wiec nie jem, zjem tylko ten makaron z brokułami :P
-
no ale pomysl sobie, to niemozliwe zeby szklanka miala tylko 30g.. zreszta, gruba dwunasta wazyla fitnessy i wyszlo jej, ze szklanka to 60g, wiec kukurydziane to jest jednak 50 g