bardzo bardzo :P
Wersja do druku
bardzo bardzo :P
to ja poprosze te nalesniki :roll:
o wlasnie dobrze, ze przypomnialas bo ja tez chcialam ale jakos do mnie nie dotarly :(
Hmmmm naleśniki.....
Jak już dawno ich nie jadłam.... :D
ja tez nie oO ;d a dlaczego ? NIE WIEM :D
Może dlatego,że mają dużo kcal? :lol:
Albo nie chce ci się ich smażyć? :lol:
Mi jedno i drugie :lol:
a ja jadlam chyba w zeszlym tygodniu :D :D
Tak rozmawiamy o tych nalesnikach, naszedl mnie smak i poszlam do mamy powiedziec, zeby mi zrobila nalesniki w tym tyg :D jak dalej tak pojdzie to bede co tydzien nalesniki jadla :lol:
A jutro na obiadek warzywa na patelnie :D mam na nie straszna ochote, sama nie wiem dlaczego.. mialam sobie jadlospis ulozyc, ale jakos kompletnie nie mam pomyslu co moglabym zjesc :?
a probowalyscie nalesniki z warzywami?
pychotka!
Luziu zrobiłaś mi apetyt na te warzywa na patelnie :!: :twisted:
też chyba sobię jutro zrobię :wink:
nie probowalam :( a jak je zrobic??
ukladalam, ukladalam i chyba ulozylam, oto plan na jutro (jakis taki dziwny jest, no ale cuz:?):
:arrow: szklanka mleka i platki jaski
:arrow: duuuuuzo jabłko i rogal z dzemem
:arrow: warzywa na patalnie
:arrow: szklanka soku marchwiowego
:arrow: 3 razy wasa (moze z szynka?) i galaretka
:arrow: kisiel
:lol: wedlug tego co obliczyla wyjdzie troszke powyzej tysiaca.. :D Tylko mam dziwne wrazenie, ze to jednak wiecej kcal ma;p
MmM... :roll: juz sie nie moge doczekac jutrzejszego dnia, mam nadzieje, ze bede sie trzymala planu i nic nie zjem w miedzyczasie;p
ja tych warzyw nie jem bo nie jadam smazonego :P dzisiaj mama robila zupke, na jutro wiec dalam jej te warzywa a ona dodaa je do zupyyy...mniam jutro bedzie :D
moje warzywa na patelnie nie maja tluszczu, bo ja je tylko dusze na patelce teflonowej, nie dodaje ani grama oliwy :wink:
ja tak samo ;) zero oliwy . 100 g ma 32 kcal :roll: wiec yy do tego ryz i nie moge sie ruszac :P
mi sie nie chce smazyc moze dlatego :P
ja nawet nigdy nie jadlam smazonych, to nie wiem czy lepsze;p
A jutro beda warzywa bez ryzu, bo zabraklo na niego kcal :lol:
hihihi widze ze mily obiad , ;D ale bedzie malo kcal skoro bez ryzu ;>
Dzis poszlo wszystko wedlug wczorajszego planu, no moze oprocz tego ze rogala zastapilam jogurtem :wink:
Dzis moja waga pokazala troszke mniej niz 60kg, mam nadzieje, ze moja waga sie w koncu ruszyla, a wszystko na to wskazuje, bo w niedziele wazylam 60.5kg Obym nie zapeszyla i wszystko zaczelo leciec w dol!!
ja nalesniki z warzywami robie tak, ze smaze nalesnika, na patelni dusze czy tam smaze warzywka (jak kto woli), pozniej tego placka daje na talerz, na polowe wylewam/wysypuje warzywa, druga polowe skladam i jest pyszny obiad :D wygladam przypomina troche omlet z warzywami :D
Luzia, nie zapeszysz, poleci na pewno w dol :) byle dietka tak ladnie jak teraz :D
Wizja jutrzejszego dnia mnie przeraza :? a tak wlasciewie to wizja paczkow;p kurcze nie wiem czy dam rade sie w 1000jutro zmiescic, chyba bedzie 1200.. w koncy to tez dietka jest, prawda?
Blue, mam nadzieje, ze bedzie dalej mi szlo tak jak teraz :D
1200 też b.dobrze, nie przejmuj sie :D
e tam :D bedzie dobrze ;)
no nie wiem czy bedzie tak dobrze, bo co jesli z jednego paczka zrobia sie 2 a z 2 zrobia sie 3?;p ze mna wszystko jest mozliwe :lol:
A ja mam zamiar jutro zaszaleć :lol:
Tylko raz w roku mamy takie dzień :D
I nie mam zamiaru sobie odmawiać (no ale z umiarem :lol: )
Iwonka, ile paczkow planujesz zjesc??
Ja zero xD
ja planuje jednego ,ale czy na planowaniu sie skonczy nie wiem ;x
Doszlam do wniosku, ze ja zjem tez tylko jednego!! ale za to pozwole sobie zjesc 1200kcal, to chyba nie jest jakis wielki grzech:D
a wiec jutro:
:arrow: 2 kromki chleba razowego + 2 plasterki szynki
:arrow: rogal z dzemem
:arrow: krupnik
:arrow: paczek
:arrow: kefir i galaretka
wychodzi 1000kcal, wiec moge cos jeszcze zjesc, ale szczerze mowiac to watpie, czy bede miala jeszcze na cos ochote.. Mysle, ze to bedzie pozywtymny dzien pod wzgledem dietkowania :)
Mam nadzieje, ze zjem tylko tego jednego paczka;p w koncy twardym trzeba byc, co nie??
:D
No trzeba byc twardym a nie MIENTKIM :P
To jutro zbiorowo jemy paczusie ;D
paczki rlz !:D:D:D:D;
ja tez mam juz plan ,ale co z tego planu wyjdzie nie wiem ;)
Tak trzeba byc twardym!! nie zjadlam jeszcze ani jednego paczka :D potem sie na jednogo skusze, chociaz bez niego terz bym wytrzymala, no ale w koncu to tradycja;p
dzisiaj powinno pojsc wszystko ok, niby powiedzialam sobie, ze moge dzis sobie pozwolic na 1200 to i tak chyba bedzie 1000.. ale poki co to dzien sie w koncu jeszcze nie skonczyl, wiec wszystko sie moze zdazyc :lol:
Nie chce mi sie isc jutro do szkooooly :? kurcze jeszcze ponad 50dni do swiat;p
ja tez jeszcze zero paczkow chcialam teraz zjesc ale zbaraklo ;/ nieusmiecha mi sie zbytnio jesc o 18 paczka ;/
ja jeszcze zadnego nie jadlam i nie zjem :P
jeszcze tyle do świąt? buu :?
nooo tyle, tyle.. :? pozno w tym roku sa..
hehe, zabraklo paczkow? :lol:
Ja sobie zjadlam przed chwila jednego paczusie, takiego tradycyjnego z marmolada :roll:
ja jakbym miala juz zjesc to z serem lub bitą smietaną, ale to juz w ostatecznosci :D
u mnie nigdy poczków nie zabraknie chyba, wszyscy wcinają 8)
smacznego im trza zyczyć :wink:
no ja mialam strasznie ochote na takiego z bita smietana..ale nigdzie nie bylo, zreszta szczeze mowiac, to specjalnie nie szukalam, mama kupila takie to takie zjadlam :D
No to sobie zjedz :lol:
Dzisiaj to jedyny dzień w roku kiedy nie tyjemy - a wszyscy jemy :lol:
hehe, tyjemy, tyjemy :lol:
buu hcialam z tofii ale nigdzie juz nie bylo ;/ tylko marmolada i ajerokoniak wiec zjadlam pol na pol ;p
ja już po jedzeniu, 18 minela wiec nie skozystam z okazji :D
a zresztą ja lubie być wyjatkiem w kazdy sposób :P :P
:wink: no i dobrze trzeba byc wyjatkowym :D
no to zagladam do Ciebie :lol:
ja zjadłam dzisiaj 2 pączki i 1 faworka :(
a miał być tylko 1 pączek :roll: