5 jabłek na koncie - zajebiscie :/ :shock:
Wersja do druku
5 jabłek na koncie - zajebiscie :/ :shock:
Masakra, dzien to dupy, po prostu.. nie wiedzialam, ze po tym zebraniu moze byc az tak zle.. wnioski sa takie: bede teraz zadziej na forum.. no niestety nie z wlasnej woli.. no ale musze sie na serio wziac za ta nauke..
stanelam dzisiaj na 1200kcal..
eh Luzia rozumiem,ale bywaj czasem
a widze z dietą good's :wink:
Oj Luziu to tylko chwilowe :wink:
No dieta jak zwykle idealnie :wink:
niach, niach :D humorek mam juz dzisaj lepszy, gdyby nie moje dzisiejsze bliskie spotkanie z parkietem na sali gimnastyczniej to bylo by ok ;)
dzis mam 1200kcal, mialbyc tysiak, no ale coz, nie wyszlo :lol:
staram sie krecic tym hula hopem, ale niestety nie wytrzymuje dluzej niz 10 min :(
jutro mam kartkowke z francuskiego, uczylam sie na nia, ale nie wiem jakie beda wyniki tej nauki, bo jak dla mnie to czarna magia.. ;/
dasz rade :D ja mam angielski i francuski :P
no ja tez mam jeszcze angielski jako jezyk wiodacy.. :P no i jeszcze lacina :lol:
a ja mam tylko polski i angielski ;)
ale dzisiaj zaczynam prywatny francuski...
fajnie tez bym chciala sie francuskiego uczyc:P
Fhhhrancuski ?? ;))
Ja bym tam wolała włoskiego ;))
qrcze mam już 550 kcal za sobą ;|
chciałam tak jak Wy- tylko 1000...
ale chyba mi nie wyjdzie ;(;(
bo już głodna jestem ;//