Wątek: Padnij, powstań i zrzuć te 4kg!! :)

no pozbedziesz sie tych 4 kg, sniadanko fajne :P
ja mam gosci co tydzien i jest pelno ciasta, ale nauczylam sie już nie zwracac na to uwagi, pije sobie herbatke

Ja tez zaczelam smakowac w herbatkach :P Tylko musze uwazniej czytac...bo wczoraj kupilam herbate sobie...a po przyjsciu do domu przeczytalam, ze ona jest z senesem!

Co do ciasta.. to mama mi kaze jutro karpatke zrobic.. i jak ja mam sie powstrzymac przed sprobowaniem jej?

Luzia Jak nie umiesz dobrze panowac nad sobą to nie jedz ani kawałka...a jeśli umiesz to spróbuj jakiś skromny kawałek. Albo idz do sklepu i kup tyle słoniny ile byś chciała schudnąć , wtedy napewno odechce CI się jeść...a jak jeszcze dotkniesz tego zaczniesz to dotykać, to chyba żygniesz i do ust karpatki nie weźmiesz...działa to...

hehe cuz za drastyczny sposob ogolnie zeby nie zjesc kawalka to nie bedzie problemu, ale jak krem bede robila to pewnie cos podjem;p

Ja idę w sobotę na urodziny do kuzynki a tam jest zawsze pełno ciasta,sałatek i innych rzeczy.
Ale zjem tylko kawałek tortu, 2 łyżki sałatki i może pół kawałka ciasta.
Może być tyle?

A w niedziele przychodzą do nas goście to troszkę lepiej bo ja pójdę do siebie, bo to rodziców znajomi

Dzisiaj na II śniadanie zjadłam grahamkę bo byłam w Katowicach od 13 do 18.
Potem jeszcze kajzerkę (suchą) Na obiad miałam rybkę, ziemniaki i surówkę, 2 kawałki ciasta a teraz wafelka takiego cieńkiego

Dzisiaj na II śniadanie zjadłam grahamkę bo byłam w Katowicach od 13 do 18.
Potem jeszcze kajzerkę (suchą) Na obiad miałam rybkę, ziemniaki i surówkę, 2 kawałki ciasta a teraz wafelka takiego cieńkiego

Ojej... Jak ja bym chciała nosić mini. Właściwie nigdy nie nosiłam

Ja po schuudnięciu nosiłam, miałam ich bardzo dużo. Teraz zrezygnowałam, nie ze względu na grube nogi- bo mam zgrabne (dosyć ) gorzej z brzuchem. Mam sporo tłuszczyku, właściwie taką oponkę w dolnej patri więc po 4kg może pokaże się w obcislym topie i mini