-
ona_13, jesteś ode mnie troszke wyższa, ale wymiary mamy bardzo podobne...ja też mam w biodrach 98
To forum naprawdę pomaga, no nie? A najbardziej lubię ten kochany topik "nastolatki"
-
Cześć dziewczyny! Ja dziś znowu zafundowałam sobie dwa miłe spacerki (w południe przez Rynek Główny, po południu Plantami), skracając w ten sposób jazdę tramwajem
Zjadłam dziś ok. 928 kcal i myślę, że to bardzo mało (mam w końcu dopiero 14 lat...), ale co niby miałabym jeszcze zjeść?
Już nie mogę...
Boje się, żeby nie wpaść w anoreksję, ale to mi chyba jeszcze tak bardzo nei grozi 
Dodałyście mi otuchy
Moje wymiary (podaję je juz po raz setny
): 96/78/93, wzrost 168 cm, waga: nie wiem, ale w lutym było 67 kg
Trzymam za Was kciuki, na pewno schudniecie! Mnie tez się już udało, bo jeszcze niedawno miałam również ok. 85 w pasie
Utrzymuję ok. 78 od jakichś 2 tygodni i teraz właśnie mam najtrudniejszy okres, bo przestało spadać i muszę uzbroić się w cierpliwość
Ale myślę, że na pewno mi sie uda... Wytrzymałam już tak dlugo...
Pozdrawiam! Dzięki, że jesteście!
-
A tak na marginesie: kolez-anka napisała "jubileuszowy" setny post w tym wątku
Może to jakoś uczcimy(oczywiście nie objadaniem się słodyczami)?
-
Jagciu, dzieki za twoje pozytywne wypowiedzi - to na..na...naprawde dodaje mi nadzieji
Dzieki Twoim osiągnięciom wierzę, ze i mi może się udac
Pozdro i nie martw sie małym spadkiem wagi... za tydzień waga moze znowu ruszyć w dół
-
wow, świetnie. No jasne - ja proponuję, że nie zjem żadnych słodyczy przez najbliższe 3 dni
Wiem, ze to krótko, ale mierze siły na zamiary
-
Wiem, dlatego nie zamierzam się poddawać... Swoją drogą, może już spadła mi waga, skoro zleciały centymetry?
Muszę sie zważyć...
-
A jeśli chodzi tak o uczczenie tego to... no nie wiem, ty tu jesteś od myślenia , nie ja :P
hmmm... wszystko napisałam?
Nie zamierzam sie wracać na forum po raz 3 [tak jak teraz]
-
Jak to było kilka cm to mogło być od 2 do kilku kg
-
Dobry pomysł, brawo! trzy dni to też dobrze - będzie o te trzy dni mniej
Trzymam kciuki, żebyś wytrwała i potem nie rzuciła się na słodycze
To się czasem zdarza, mi też się tak działo, ale na razie jest ok, może dlatego, że ostatnio nie mam w domu zadnych słodkości
-
no widzisz, ja też wracam tu po kilka razy
Też myślę, że mogłam schudnąć jakieś 2 kg, na więcej nie licze, żeby potem nie doznać bardzo przykrego zawodu, ale kto wie?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki