hejka dziewczynki. dzis jestem z siebie dumna ale i bardzo zla jednoczesnie. bylam na rowerku prawie 2 godzinki przejechalam ponad 20km zaraz ide cwiczyc jakies 30min bo musze brzuszek wypracowac ale bylo by dobrze gdybym nie byla z kolezanka w Mc Donaldsieale to juz ostatni raz
mialam straszne wyzuty sumienia potem i obiecalysmy sobie ze koniec z tym
no ale wychodzi na to ze spalilam 1000kcal
i z tego powodu jestem dumna, tylko to wstretne tluste zarcie
no ale nic jutro bedzie lepiej. trzeba w siebie wierzyc prawda??!! buziaczki 4 all
Zakładki