Hej Lou nie przeczytałam twojego pamiętniczka całego tylko urywakami, ale cieszę się ze w końcu zrozumiałas że nie liczy się wygląd, to ile się ma kilogramów i starasz się zdrowo odrzywiać bez napadów i głodówek, ja tez się kiedyś trochę za bardzo zapędziłam z dietą na szczęście w porę zrozumiałam że wystające kości nie są za specjalnie ładne, szczegulnie że przez odchudzanie straciłam chłopaka i przyjaciółkę która przyjaźniła się ze mną tylko dlatego bo wydawało jej się że jak mam kilka kilo za dużo to lepiej przy mnie się prezentuje, to przykre ale można sie z tym uporać. Jesli nie masz nic przeciwko to będę cię odwiedzać. Buziaki i życze powodzenia
Zakładki