-
marzenie... jak sie prze ddieta nie ma balonow, to maleje bardzo :? znaczy w sumie niby w proporcji podobnej jak przed jest :) tyle dobrego. ja te zmusze stanik kupic, bo mam teraz z 3 dobre, no moze 4 :P
ide do lozka, czeka mnie upojna godzinka pod kolderka z podrecznikiem od historii tiaaaaa. nienawidze cholerstwa!
-
ja schudlam juz 7kg i biust mi nie zmalał wcale xD
-
no ale bez przesady, jak Ci zniknie 12 kg to na bank Ci z biustu pojdzie, to az niemozliwe, zeby Ci zostal w miejscu, bo pod biustem, tez by stal.
-
wiesz ja i tak mam najmniejszy biust z mojej rodziny...u mnie moja sis i mama chude strasznie a biusty maja takie ze oOo...xD no ale nawet jak zmaleje to mysle ze nie duzo bo mam genetycznie uwarunkowane ze duzy mam biust...tym bardziej ze zanim przytylam (przez leki) bylam chuda i tez mialam jak na swoj wiek duzy biust xD
-
moze ;] u mnie maja male biusty siora i mama, ale babcia... ta to miala. tylko czmeu mi nei przekazala :P :?: mi urosl jak mialam z 11-12 lat i wtedy to byl duzy jak na ten wiek, no ale teraz... yyy od tamtego czasu to mi tylko o rozmiar podrosl :?
-
Ja od zawsze mialam spory biust, czasem przeszkadza, ale w sumie to sie ciesze bo wole to niz byc plaska jak deska :D I w miare proporcjonalny jest :D
Milego poniedzialku zycze :D
-
tez mam duzy biust zapisany w genach...troche mi zmalal ale teraz jest takiego rozmiaru wlasnie jak chce ;)
powodzenia wszystkim na wszystkich kartkowkach i sprawdzianach :)
ja ide zaraz do lekarza...pewnie antybiotyk mi przepisze a rodzice zaczna mi wciskac jedzenie bo "w chorobie trzeba wiecej jesc" pominmy to ze wczoraj wieczorem mama mi wcisnela 3 kostki milki bo ze niby"pomaga na gardlo" och co ja z nimi mam... :roll:
-
tez mam problem z biustem:/
przez dietke zmalam mi o jednen rozmiar a i tak mialam nie za duzy:/
-
Pfff ja tak samo nigdy nie był duży a teraz to wogóle, zostało mi tylko kase na silikony odkładać :roll:
-
ja przez całą podstawówkę miałam kompleks za dużego biustu :roll:
potem nie miałam większych obiekcji co do niego
teraz chciałabym większy... albo żeby taki został, kiedy schudnę :P
buziaki
i miłego dnia :D
-
hi
dalas czadu Julix ... Twoje foty wymiataja :) cholera a jeszcze niedawno zastanawialas sie jak pozbyc sie boczkow.. na jakiej dietce bylas ? daj mi troszq swojej silnej woli ...
-
Wow :) sliczny brzuszek.
Ale jednak lepiej wyglądałaś, gdy miałaś troszkę więcej kilogramów.
-
miłego początku tygodnia ;*;*
-
Yoł Julix :D Jak zdrowie ? Lepiej ?
-
biust to bym chciala taki jak mialam przed dieta teraz :D
zdrowko tak se, dzieki ze pytasz, w kazdym razie jutro nei ide do szkoly, bo mam glupie lekcje, tata stweirdzil, ze sobie moge odpuscic, jak nie mam nic do zaliczenia.
wez allly, juz Tobie na bank nie trzeba chudnac, 52 kg do Twojego wzrostu to super.
boczki dalej mam, ale mniejsze duzo. a bylam na 1200 kcal
na pewno nie przytyje, ja w lustrze siebie widze teraz i nie jestem jeszcze zadowolona, ale wole tak, niz 3 kg wiecej :P
na razie 700 kcal
hahaaaaaaaaaaaaaaaaaaa z matmy mi 4 wychodzi, co oznacza, ze tylko jedna 3 bede miala na swiadectwie :D :D :D
-
To gratulacje ;D
Ja nie wiem jak z fizą, ale z niemieckiego jakimś cudem xD mam 4, więc jeśli fizyka też 4, to mam śliczny pasek :D:D
-
-
no zdrowko tak se :P a o pasek to w drugiej klasie sie bede starac... ech ja w gim to mialam pasek ebz wysilku :? teraz to bez wysilku mam miedzy 4.2 a 4.4
-
Słońce 52 ? na pewno jest wiecej nie zmieniam tickerka bo nawet nie wiem ile warze.. ale czuje po ciuchach ze przytylam :(
dlatego walcze praktycznie od nowa
-
ally ja po ciuchach też czasem czuję, że przytyłam.. a wystarczy, że się zważę lub zmierzę i od razu się wyjaśnia, że jest inaczej niż myślałam :P
-
ja widze, ze schudlam, bo spodnie, w krote z 2 kg temu ledwo tylek pchalam mi spadaja hehe, zadnych takich dopasowanych nie mam. tylko krotkie, bo dlugie to mi za duze. dzis pod wzgledem czucia sie grubo ok :) w srode rano na wahe hop. powinno byc 48 :)
-
czekaj Ty jeszcze chcesz schudnac?
-
oj julix.. :evil: jakie 48 ? co to ma być ?
-
no tyle bylo w zeszlym tygodniu, spadlo przy wychodzeniu. na koncie troche ponad 1100. mzoe beigac pojde dzis
-
Coś mi się wydaje, że więcej schudniesz jeszcze przy tym wychodzeniu z dietki...
-
noo i staraj się nie chudnąć, bo już taka fajna nie będziesz :twisted: :P
-
No, ja miałam już wychodzić z diety, a jem mniej niż w trakcie chyba... Wychodzenie z diety jest baaardzo trudne. Nie wie sie czy już przestać sie odchudzać czy nie, znajdzie sie takie małe niedociągnięcie czy wałeczek to co- odchudzamy sie dalej i tak można sie w kłopoty wpędzić. Ja chyba umiem albo sie obżerać albo głodować :roll:
-
Staszka ja mam tak samo jak Ty.. albo obżerać się w nieskończoność, albo nie jeść nic. Dlatego ciężko mi bardzo wytrwać na takiej diecie 1000 - 1200 kcal :roll:
-
dzis 1300 kurde i nie wiecej. nei mialam czasu jesc, totalnie sie przed chwila opchalam. uuuch, trudno, nie moge pozneij jesc, bo ide za godzine na bieganko, a z pelnym zoladkiem latac nie bede. dorba tam nadrobei to pewnie u ciotki, bo ta bedzie we mnie ladowac kilogramy zarcia, tzn bedzie chciala, ale sie opre jakos i na 1800 bede na pewno ;)
-
julix ma iść wszystko piNknie rozumiesz ? :D
-
moze chcesz sie zamienic ? bo ja juz nie mam sily ani cierpliwosci ;/
-
ally zapewne nie tylko Ty chciałabyś się zamienić.. ja też :)
ja już diety ciągnę od środka 2005r.. ale oficjalnie od stycznia 2006 i dosyć mam ^^
-
a ja od 3 lat..i juz osiagnelam raz cel tylko przez matke musialam wszystko zaprzepascic ;/ no i dalej sie mecze
-
ja nigdy nie osiągnę swojego celu.. gdyby nie te słodycze, która moja mama kupuje non stop..
rany dzisiaj 4 czerwca a ja znowu bomba kaloryczna.. wrr ... zapewne coś koło 3000 tys :///// beznadzieja
-
Przez matkę? Oj...To nieciekawie :? . Nie chciałabym, aby przez moją zaprzepaścić wszystko...Ale raczej tak nie będzie, bo ona w sumie nawet mnie wspiera w diecie, więc nie będzie źle :wink:
Miłego biegania życzę :) .
-
mnie tez wspierala ale do czasu...jak zeszlam do 47 kg to sie wziela za mnie no i skutek mam ;/
-
ally a nie pomyslalas ze moze twoja mama miala racje? 47kg to bardzo malo jaka bys niska nie byla :roll:
ja dzisiaj kolacje o 19.30zjadlam bo wtedy wrocilam z proby mam nadzieje ze to mi nie zaszkodzi....ten jeden raz ;)
no no julix nawet sie nie zamierzaj zeby na wadze bylo mniej niz 48 !!
-
Ally, 47 to no wybacz, tak jak ja bym miala 44 kilo wazyc :?
nie no mniej nie bedzie na pewno, bo nie biegalam dlugo, ale dzis nie dojem no, zjadlam pare czeresni, bo mama od cioci mi podrzucila. bieganko dzis 10 km, dobrze jak po 11-dniowej przerwie :) yyyyyyycccch jak ja lubei to uczucie po bieganiu mmm, taka cala mmokra jestem, brzuch mokry i az czuje z emnie tluszczu :D
-
Ja własnie wróciłam z tańców i też jestem cała mokra i strasznie zmęczona :wink: ale to nawet przyjemne uczucie :lol:
-
i są takie fajne mięśnie potem jak się je napnie :D
Czyli rozumiem że wolność zaznałaś ? : )
A czereśnie są dobre :D Moje na drzewie przed domem niestety jeszcze zielone, a poziomki już okej :)