Aga przestań mówić o swoich boczkach!
Rozmawiajmy o rzeczach, które istnieją...
Julix - no teraz jestem na 1200-1300 :) Ale dopiero od dzisiaj, więc zanim zjem 1400 muszę tydzień poczekać ;)
Wersja do druku
Aga przestań mówić o swoich boczkach!
Rozmawiajmy o rzeczach, które istnieją...
Julix - no teraz jestem na 1200-1300 :) Ale dopiero od dzisiaj, więc zanim zjem 1400 muszę tydzień poczekać ;)
Eee. Bo naprawdę mi się wylewa... :?
no u mnie nawte przod brzucha mnie nie wkurza,a le boczki to szalu dostaje. wiesz Ty masz zapewne dluzsze nogi niz ja :P wiec nie jest zle :)
Nika, ja robie strajka, jak schudniesz ponizej 50 to ja ponizej 48 :P bo jak tak po 100 dodajesz to na bak Ci zleci duzo
Ani jednej, ani drugiej nie pozwalam. Eyy. Jak Wy chcecie wyglądać?
No właśnie jakos mi wolniej schodzi niż jak byłam na 1000, więc spokojna głowa Julix :) A nawet jak spadnie np do 49 to pewnie jak wejdę na 2000 to trochę wróci :P
julix, ależ laska z ciebie! normalnie jestem pod wrażeniem.
też byłam nad morskim okiem!
. .. i co z tego że osiem lat temu i nic nie pamietam oprocz tego, że cala droge chciało mi się sikać a odmawiałam stanowczo lania w krzaczkach :lol:
teraz sa toi toie :D
nie no mnie presja powala, bo teraz kazda laska tam malo wazy. Bjedrona, Panikara i nawet jak sie czuje ok w realu, to na forum zaczynam sie czuc hmmm nie ze grubo, ale zle jakos :P minimum 47 mysle dla mnie. Nika 49 i nie mniej :P
heyka julix ;) nie wiem czy mnie pamietasz (ynkuś), ale wracam na forum pod nowym nickiem, bo musze miec jakiegos kopa motywującego ;) już osotnio szło mi tak dobrze do czasu urodzin mojej ciotki :/ kurdeeeee czemu ja wsztyko psuje? pglądałam twoje focie, powiem jedno: rewleka! I nie chudnij mimo presji forum dieta.pl, bo na prawde ty bys nawet zajebiscie wygladala przy 55 kiloskach, wiec nie zjezdzaj do 48. A co do wakcji nad morzem ja bylam w sianożętach :/
o hej :D Pamietam :D nie no 55 to dla mnie za duzo :P 48 mialam - wakacje rpzyszly - stracilam, wiec po wakacjach wracam do tego :)
rany, rany, ale wy macie schizy :twisted: :lol: Julix super wyglądasz nawet przy 51kg :x 48 to trochę za chuda byłaś :roll:
Bjedrona, juz Ty mi diable jeden nie mow ze za chudo jak sama jestes wyzsza i wazysz 47 :twisted: no az Ci zazdroszcze :P
ogolnie to spadam czytac ksiazke czy cos, jutro sie odezwe wieczorem pa ;*
ja znowu osotnio coraz czesciej słysze ze mam dobrafigurke, ale musze sie starac utrzymać wage, zebym mniej jadla, co oznacza ze powinnam schudnać :/ kurdee, jak ja nie cierpie rozpoczynac diet :( tym bardziej podczas wakcji, bo w sumie nie mam obowiazków a wokoło masa żarcia, no ale musze w ten tydzien przed buda z 2 kilo zrzucic.
Dokładnie.Cytat:
Zamieszczone przez Bjedrona
zrzucimy wszystko we wrzesniu!
Dobra ale ja chcę przytyć, niestety przez chorobe jest to niemożliwe więc to jednak jest rochę różnica :twisted:
ja nie musze wszytkiego we wrzesniu, wystarczy w tym roku ;))
Julix, Ty ekstra wygladasz, ja jak wrzuce foty to dopiero zobaczycie ze magiczne 49 nie zawsze jest takie magiczne, tzn sie nie na kazdym :P ale foty beda jak sie jakis aparat znajdzie, wczesniej to Wam wrzuce zdjecia z osiemnastki na ktora ide w pon. Jak jakies dostane :lol:
Julix osobiście mi przy tych 51kg z Anglii absolutnie nie wyglądasz grubo, więc nie wiem po co ta obsesja czwórki na wadze :roll: . Nosisz S i XS, nie widzę potrzeby katowania się dietami dla niepotrzebnych 3kg :roll:
Julix ma racje z ta presja na forum. Ja tez tak niekiedy mam :roll: ale trzeba sie wreszcie zaakceptowac, no nie :D ?
Trzeba się zaakceptować, fakt ;) Ja się staram, mimo, że wszystkie takie chudzinki na forum, a ja straszę 65 kilogramami :D
wcale nie straszysz :D :twisted: nikson wygladasz przeciez ślicznie...
a moim zdaniem bez samooakceptacji nie ma nawet co zaczynac diety bo potem to sie moze baaaardzo zle skonczyc :evil:
supsense, ja siebie tak wspaniale akceptowałam,że moi znajomi to wiedzieli, że jak gdzieś wychodzimy to albo cukiernia albo basen :lol: Dwie skrajnosci. Teraz wybieram basen :D
Nikson, kochana, ale Ty musisz postraszyc waga, skoro straszysz tez wzrostem ;) Wygladasz super :D
oj nikson, nikson :twisted:
wiec jednak dzis wrocilam. hmmm moze waga kuzynki jest dobra :roll: nie wiem, no ale w sumie nawet jka waze 52,5 to kurde wymiary mam jak ostatnio przy 51, wiec nie bede sie mordowac :P mysle, ze moze wode mi zatrzymalo, bo jadlam slonego duzo.
na razie 1000 na koncie. bedzie dzis gora 2 tysiaki, bo te pare dni to zarlam po 1,5 tysiaka i basta mowie!
lustra u mnie w chacie mnie przerazaja, wiec ich unikam i wierze zdjeciom ktore robilam wczoraj :) spodnie 27 jak ulał. wymiary dalej takie, jakie byly. dzis wzielam sie za sprzataie, bo moj pokoj nie widzial szmatki z pronto od 3 miesiecy :P hehe juz wymyty szafki, teraz bede zdjecia wkladac do abumow, bo wywolam je w maju i jeszcze nie sa na swoim miejscu :P a potem odkurzaczyk i koniec. i mejbi jeszcze sie wezme za moje stare ksiazki i zabawki, bo pokoj obok zasyfiony jest totalnie moimi gratami. a pod wieczor moze pojde biegac. nie biegalam od konca wakacji. hmmm dam z siebie wszystko.
a w srode lece na impreze konczaca wakacje w klubie i ubiore sie tak jak na zdjatkach, ktore potem zamieszcze :D
teraz wgram te focie i biore sie za te albumy
Ja już nie wiem co mam ci powiedziec, przeciez jestes szczupła, do czego ty dążysz, żeby ci wszystkie kości było widac :?: :? na cholere ci ta dieta, i tak zrobisz co chcesz ale moim zdaniem to nie jest normalne, teraz dążysz do 48 a potem co do 45, pamiętasz jak było z Lou, tez miało być najpier 50 potem 49 i tak schodziła w dół :roll:
ale ja nie jestem Lou. i ja wiem, co robie, chce to cholerne 48, bo czulam sie w sumie swietnie :twisted:
Hmm. Wymiary masz świetne, więc nie wiem po co Ci kg. Ja nawet nie staję na wagę. Tylko mierzę się. I to mi wystarcza... Po cholerę mi waga... Każdy ma inne kości, inną budowę...
dokładnie tak jak mówią dziewczyny julix... moze mięśni Ci przybyło. opanuj sie...
ja cię do niej nie porównuje tylko podaje przykład jak łatwo można się wpędzić w anoreksję :twisted:
foty wyciete
ej, ale ja chce miec wymiary jak te przy 48. jak beda takie przy 49, czy 50 to sie zatrzymam. chce po prostu 48 w udzie i 60 w talii.
Julix... ile ja bym dała, żeby wyglądać tak jak Ty... :(
Zajebiste zdjęcia.
widzisz siebie na tych zdjęciach, wiesz ile inni by dali żeby tak wyglądać :?: jesteś szczupła, ładna, wyglądasz normalnie a nie jak tu http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...asc&start=4190 wychudzona z wystającymi rzebrami :twisted: [/url]
Hejka Julix :*
Szczególnie na ostatnim zdjęciu widać, że masz zarąbista figurę i nie masz z czego już się odchudzać. Ale skoro chcesz, to życzę spełnieniatej zachcianki hehe ;)
Pozdrawiam :*
ja bym wszystko i jeszcze więcej oddała, żeby wyglądać tak ja ty Julix :D
przecież ty nie masz z czego sie odchudzać :) naprawdę teraz jest super :D
Julix your choice, ale posłuchaj dziewczyn i mnie przy okazji też, jesteś szczuplutka, taka jak masz być, co Ci to da, że na wadze będzie mniej niż 50 ?
to ze teraz sie wstydze do storoju rozebrac, bo w ciuchach czuje sie super, ale jak mam zalozyc stroj to dzieki. i chce wchodzic w ciuchy kupione tak przy 49 :) nie po to je kupilam, zeby teraz w szafie gnily. zjedzone na razie 1400. chyba za godzinke pojde pobiegac, z fotami sie pogubilam nie wiem jak sa po kolei fuck, ja tealbumy bede zapelniac jeszcze jak wroce :P i odkurzyc trzeba, bleeee
wiec zjedzone 1400, jak mama wroci od ciotki moz ejablko jeszcze zjem. i tak pojde spac ok 1 w nocy, wiec sie pieknie spali, szczegolnie ze wlasnie sporo sie poruszalam :D
normalnie dumna jestem z siebie, bo postanowilam dac z siebie jak najwiecej i po 2 miesiecznej przerwie przebieglam wiecej niz wtedy biegalam :D 1,5h czyli bedzie to z 15 km. aa i potem 30 minut na rowerku = 20 km :D uuu ale beda zakwasy, ale potrzebowalam takiego kopsa :D
sluchajcie, macie jaies stronki, gdzi eliczycie spalone kalorie?
spalone kalorie można liczyć na dieta.pl dienniczek spalania to sie chyba nazywa :D