Hmmm...

laski, wiecie co?
no kocham Was ;* bez tego forum bym dawno padla. cholerka, chyba sie lekko uzaleznilam. wlasciwie to jest prawie jedyna rzecz jaka robie na kompie ostatnio :p

o. czekamy! :)

wyciety post

kolejna ktora odchudza sie z kosci na osci:P

Swietne fotki, ladna figura!
O takiej wlasnie marze :)

wiem ze na fotkach nie wyglada to tak zle jak w rzeczywistosci... zroie sobie teraz fote jak siedze i za jakis czas, jka troche schudne Wam pokaze z czym walczylam, bo teraz to sie az wstydze :oops:

Julix pomysl - Ty jzu konczysz, a ja... a ja dopiero zaczynam...
No, ale sie nie dam i tez bede szczupla!

Jak ja bym tak wyglądała, to bym się nie odchudzała... serio!!

Ja to samo! Nawet sobie nie wyobrażasz jak ja ci zazdroszczę!

naprawde niemasz się z czego odchudzać ! :)

no ja sie czuje zle w mojej skorze. jak ojciec wroci to pokaze Wam o co mi konkretnie chodzi, bo on ma aparta w telefonie, bo w moim sie skopal po jakims tygodniu uzywania, a jeszcze do naprawy nei zawiozlam

zalamke mam. nie moge patrzec na siebie ;/

Kochana nie zalamuj sie prosze... bedzie dobrze:)

ja też chcę być taka chudzinka.. ;] 3maj się mocno ;*

Przestań! Nie jest źle! Będzie jeszcze lepiej ;*

A co napiszesz, gdy Ci napiszę :P że chciałbym wyglądać jak Ty i zamienie się z przyjemnością z Tobą. Za twój brzuszek śliczny, nie to co mój lawina tłuszczu :cry:

ech kobiety, widze, ze poki wam nie pokaze tych faldek to nie uwierzycie. ok, tylko sie nie przerazajcie... najgorsze jednak zachowam dla siebie, bo wstyd to tu pokazywac :oops: zgram na kompa i pokazuje

wyciety post

nie jest tak źle !!! a ile masz zwrostu?

1.63 ;/

ja dzis nie moge na siebie patrzec:/:/

no to mamy identyczna figurke. :D tylko ja bardziej w ramionach jestem rozbudowana.. jak facet juz!
Ale obie bedziemy szczuple, prawda?:D

no oczywiscie... ale jak mam to cholerstwo spalic, jak nie mam kiedy cwiczyc.........

wszystkie będzieCIE szczupłe :) bo u mnie nie wiem kiedy to nadejdzie ;(

wszystkie bedzieMY szczupłe iwona1992 :D
wystarczy, ze uwierzymy i sie nie poddamy :D

no ale ja tyle razy próbowałam Klaudia.. :( że ledwo co wierzę w to, że mi się uda :(

ja probowlam ostatnio co tydzien:( w kazda niedziele mowilam sobie, ze juz napewno schudne, ale nie wychodzilo;/ w srode znow jadlam duuuuzo za duzo:(
poprostu potrzebujemy wsparcia... i po to jest to forum;)

Ty ostatnio.. a ja od lutego !! :( ehh.. dlatego nie wierzę już że schudnę.. :(

ja mam chwile zwatpienia. korci mnie zeby zjesc wase z serem jakims. buuuuuuuu

nie wolno ! ! ! akysz :twisted:

a ja żuję ostatnią gumę właśnie.. i już się niedobra robi.. więc zaraz będę miała ochotę na coś.. :roll:

nie zjem. nie dzis. tez zuje gume i rowniez traci smak ;/

ja bylam kiedys uzalezniona od gum...

ja w sumie jestem

ja sie wyleczylam

ja nei i nie mam zamiaru, w szkole non stop zuje, dla odswiezenia oddechu ;]

też mam to uzależnienie, ale jakos z nim nie walczyłam bo nie jest aż takie szkodliwe.
Najpierw trzeba uparać sie z tymi gorszymi :?

a ja nei potrafie wziasc jednej gumy :P
i w ciagu 20 minut mam cala paczke w buzi 8)

ja doszkoly musze miec dwie paczki. jedna zazwyczaj nie stracza. jak wiem, ze mam jeszcze paczke to biore, biore az dwie lekcje przed koncem si eokazuje, ze jedna guma zostala... ech. kurde zezarlam 2 marchewki. cos ostatnio nie moge si eopanowac przed zarciem wieczorem.
jezuuu mam dzis lekka zalamke no w lustro patrze cnie moge ;/

ja nie lubię żuć jednej gumy.. ;| jeden listek jeszcze jakoś ewentualnie przeżyję.. ale jak mam wziąć jedną drażetkę to wolę wcale :P muszę mieć conajmniej 2 ;] no listki to dwa wystarczą.. a drażetki 3.. i po 10 min >?!< może nie wyrzucam i następne ;]

w zeszłym semestrze to kupowałam 3 paczki gum.. i to mi starczało na 5 lekcji..
no i raz miałam fajną rozmowę ze sprzedawczynią:
S: aż tyle paczek ?
J: no ale to tylko do 12 starczy
S: a co cała klasa żuje ?
J: nie tylko ja :D

;]

Weź kobieto, ty chyba mój tłuszcz jak stoje nie widziałaś, albo jak tak pokazuje, jak ty to wyglada przerazajaca, o wiele grupszy brzuchol od twojego, wiec nie narzekaj, bo inni maja znacznie gorzej. Ale oczywiscie czlowiek bez narzekania to nie czlowiek i musi cos znalesc niepasujacego. Cwicz, chudnij :) bedziesz jeszcze lepiej wygladala... :D
Powodzenia :)