Wątek: Hmmm...

a moja klasa stara i dalej fajowa ;]
7 girls and 13 boys =] = ]

uff trzymam sie jakos. caly czas na 1200 jestem. nie jem chleba, ziemniakow, zyje samym pieczywem chrupkim, rybami, chuda szynka i chudymi serkami, jablkami i jogurtami, warzywami... i dobrze mi z tym. w mojej klasie sa prawie same szczuple laski, a mi sie wstyd na wf przebrac... masakra. jak na razie schudlam ok 2 kg. teoretycznie jestem na diecie 2 tyg, ale pierwsze 12 dni, to nie do konca bylo 1200, a chyba z 1500 i malo ruchu. teraz codziennie rowerek i rygorystycznie 1200 od osmiu dni. jeszcze z dwa miesiace... 8 kg przede mna. ale dam jakos rade

u mnie w kasie tez same chydzinyyyy
ale to sa raczehj niskie i drobne z natury dziewczyny cos ok.160-165cm

no wow to teoretycznie tez powinnam byc drobna... mam 1,62. mam takie chude po 1,70 coś

to zależy
ja mam 1,70 ale chudzinka to trudno mnie nazwac

Ja mam 164 i jestem nanwyzsza z mojej [durnej] klasy.ALe nei najgrubszam,a wiekszasc to chudziny.

a u mnie właśnie tak nie jest :Lol: brechtam bo jest 17 dziewczyn i 4 chłopaków takie kije u mnie dziewczyny to wszystkie są w normie...tylko 3 sposrod 17 to takie straaaaszne chudzinki...zadna ale to zadna nie ma idealnej sylwetki no może tylko takie dwie one to mają figure ale tak to każda włacznie ze mną to nie jakieś WIELGACHNE PULPETY ale tłuszczyk tu tłuszczyk tam, i sie tworzy

no kilka lasek takich tez mam w klasie, ale wg mnie to im z tym ladnie, nie sa grube. ale sa z 4 takie chude... tylko ze te to chyba biustu nie widzialy na oczy :P ale figury oprocz tego maja ladne, nie powiem... ja mam 162 i jestem jedna z nizszych...

A ja mam 1,62cm wzrostu i jestem chyba taka pośrednia w mojej klasie :P

ja jestem jedna z tych najwyzszych
bo u mnie naprawde sie niska klasa trafiła nigdy takiej nie miałam