Wątek: W walce o szczupla sylwetke...

Mandy16 w tamtej sukience wygladam dosc szczuplo... Ale tak ogolnie to sie wstydze...
Wkurzaja mnie uda i brzuch -> trzeba z tym walczyc!

jakiej sukience? czemu ja nie widziałam? :P

haha, nie wkeilam jeszcze fotek :P
Musze je zrobic najpierw :P

Bylam na silowni przez prawie 2 godzinki.
Spocilam sie niesamowicie, ale teraz... czuje sie swietnie To cudowne uczucie Bardzo dlugo jezdzilam na rowerku, cwiczylam na twisterze, cos na nozki... nie bylam na biezni, bo byla ciagle zajeta (a sa 2 :P).
Nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa, ze w koncu bede regularnie cwiczyc na silowni (ale... oczywiscie bardzo duzo aerobow).

Pozdrawiam, przesylam sporo cieplej energii dla kazdej z Was

Ale Ci zazdroszcze, ja nigdy sie nie zdecyduję..a twiserka mam w domu-trzeba go odkurzyć
Gratuluję

Czemu sie nie zdecydujesz?
Tez tak kiedys myslalam, teraz juz jest dobrze

Jestem z siebie bardzo zadowolona

Niestety ja mam strasznie daleko do siłowni

Na szczescie nie mam zbyt daleko na silownie, okolo 10 minutek

a ja 3 autobusami i 1 tramwajem co wychodzi ok. 2 h do samej siłowni ... nie mówiąc już o powrocie

Nie oplaca sie...

Ale nie ma co narzekac, kazdy musi znalezc cos dla siebie