Wątek: W walce o szczupla sylwetke...

0,5 dziennie?
Albo nic nie jadlas albo to sama woda...

nawet bedac caly dzien na silowni nie schudniesz 0,5 kg... Smieszne

jadlam bardzo malo, przykladowo jadlam 600kcal a spalalam jakies 3 razy tyle...

I tak przez dzien nie uda Ci sie schudnac 0,5 kg...

0,5 kg to deficyt 3500 kcal...

no to moze cos z moja waga jest nie tak...

Mozliwe...

Minelka są diety weekendowe, które pozwalaja schudnąć nawet 4-5 kg. ale wyobraż sobie jakie to są diety.. poprostu jo-jo.
sszamankaa - już poprostu nie mam siły na te twoje posty.

a ja przed tym durnym wyjazdem chudlam ok 0,5 kg dziennie i mi to pasowalo, chociaz moglo by byc wiecej, tym bardziej ze wteraz musze nadrobic te 5 straconych okropnych dni...

pozostawie to bez komentarza..

Wiem, ze sa takie 'diety'. Ale czy w ogole mozna nazwac je 'dietami'? Wyniszczaja orgaznizm...
Dziewczyny te forum sluzy propagowaniu zdrowego stylu odchudzania, a nie takiego, aby w miesiac zrzucic 20 kg, a potem patrzec jak dopada jo-jo z podwojna sila...

Rozkladam rece jak czytam niektore wypowiedzi

sszamankaa zmień swoje podejście, proponuje najpierw dokształcic sie z dziedziny dietetyki, a potem pogadamy.

co do jojo to szczerze powiedziawszy po każdej diecie może być... ja byłam na 1000-1200 i też mam jojo jak fix (no ale to moja wina i tyle ;P)


No ale masz rację, Milenka - to musi być jednak zdrowe a nie jakieś głódówki...

tak, trzeba sie pilnować po diecie, ale z każdą 'bezpieczniejszą' dietą jest to latwiejsze