Wątek: W walce o szczupla sylwetke...

No przeciez masz

no wlasnie:P

no wiem ale jak zwiekszam kcal to od razu moja waga skacze o 2 kg
teraz mi sie baterie w wadze wyczerpaly ale kupie sobie dopiero w czwartek

Pewnie to pomylka :P

dzisiaj normalnie jadlam ostatni raz o 15 a do teraz czuje sie taka zawaliscie pelna ze szkoda gadac:/
jutro chyba zrobie sobie jednak taki bardziej pierwszofazowy dzien SB

ja dzis tez sie czulam mega napchana
juz po sniadaniu:P

Suchona, kochanie, przestan!
Jestes szczuplutka, czego chciec wiecej!

Teraz musisz walczyc o to, aby byc zdrowa i nie popasc w zadna chorobe!!

no wiem wiem dlatego m.in rozlozylam edzenia na mniejsze porcje. zobacze jak bede je przyjmowala z moim zoladkiem durnowatym... czasami normalnie mam dosc tej diety i tego trzymania wagi...
mysle tez na tym zeby powoli, powoli juz calkiem wychodzic z Sb no ale nie wiem sama... narazie musze powprowadzac produkty z 2 fazy i przelazic na 3

musisz, musisz...
Jestes silna, dasz rade :*

Wiecie zmykam :P

Zobacze co w TV :P