natalia089 ja jestem niższa.. mam 160cm wzrostu :] i mam chyab gorzej, choć tak teoretycznie nikt by nie powiedział, ze waże 57kg, dałby mi mniej.. hmm niby pocieszające :]
co do dietki, to kiedyś zrobiłam tak, że przez całą sb jadłam owoce tylko to. Mieli do nas wtedy przyjechac goście. taaak. i przyjechali na 20:30(z Zabrza, także nocowali u nas) i jak się domyślacie bylła... kolacja, oczywiście, taaak. no i zjadłam za duzo... mogłam dac wymówkę, że miałam sensacje żolądkowe, to bym dzisiaj miała satysfakcje... ale cóz bywa i tak... w każdym razie nie polecam takiej diety, bo mi się coś ''przewracało'' w zołądku, nie czułam sie najlpiej...
pozdrooofka
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Zakładki