-
Czesc Skarbie! Sorka ze nic nie pisalam, ale sama wiesz wakacje... nie ma czasu na siedzenie przed kompem, bo trzeba kozystac z wonego!
Musze Ci powiedziec, iz widzialam Twoje fotki i jak zobacze, ze sie nadal odchudzasz to dostaniesz ode mnie w ucho!
Jest super! Nawet nie mozesz marzyc o lepszej, bo to bylby grzech! Jest naprawde perfekcyjnie,a chyba nie chcesz z tak fajnej sylwetki zrobic z siebie wieszak, na ktorym te wszystkie extra ciuszki beda wisiec?!
No... mam nadzieje, ze dotarlo do Ciebie to co napisalam :* Buziaczki :)
-
cheeri wychodzisz już z dietki ?
-
przecież cheerli chce się jeszcze odchudzać ..
głuptas z niej ! :P
suonko postaw na maltretowanie brzuszka ćwiczonkami a dietę olej !
świetnie wyglądasz i nie potrzebujesz zrzucać wagi do 47 kilo !
a co bedzie jesli zleci Ci nie stad gdzie chcesz ?
masz śliczną buźkę, a jak zapadną Ci się policzki to już nie bedzie taka ładna - pamietaj o tym ;)
pisz co tam u Ciebie ;)
buziol ! :**
-
Hej dziewczynki :!: Nie pisałam, bo po pierwsze byłam strasznie zajeta a po drugie nie miałam dostepu do internetu. Coś sie dzieje, cały czas przerywa ale mniejsza z tym :wink:
Nie, nie wychodze z diety, ja dopiero do niej wchodze :lol: :lol:
Mówicie, ze nie mam z czego :?: Tak się tylko wydaje. W ubraniach i przy wciągniętym brzuszku cialo wydaje się calkiem inne, widzicie co innego niz ja widze w bieliźnie :cry:
Dlatego musze dojść do mojej poprzedniej wagi, moze nie az do 47 kg, 50 mi w zupelnosci wystarczy :!: Ćwiczenia to powinny byc - wiem, ale ja jestem straszny len.. Poprostu mi sie nie chce :D
Sniadanie:
serek Danio light (150 kcal)
jabłko (50 kcal)
II śniadanie:
kromka chrupkiego pieczywa (20 kcal)
2 gruszki (140 kcal)
Wyszło 360 kcal :?
Ale ok, nie narezkam to dopiero first day :!:
Dzisiaj idę na aerobic, wiec potem moze na lodzika sobie pozwole.. :lol:
-
Jeszcze tylko tydzien.. Nie chce do szkoły :cry: Nie chce :!: :? :cry:
-
-
Ja tak samo. Wracaj znowu do nauki. Tragedia!!!Wakacje są stanowczo za krótkie
-
Czyli ja sie slonc do tego nie przykladam i Cie nie mam zamiaru wspierac... bo moim zdaniem wygladasz super... a wychodzac z dietki i tak jeszcze schudniesz... mniejsza o to ...
Ja jestem zadowolona z tego co mam pomimo tego, ze nie dopielam tego czego chcialam... i wychodze z dietki, bo wiem ze wychodzac z niej pewnie jeszcze schudne... :)
jestem juz na okolo 1300kcal i powoli zaczynam jesc normalnie i sobie nie zaluje,a mimo to schudlam 0,5kg przez tydzien... ok koncze to glupie pisanie:) zastanow sie!
-
ja nie wiem jak mi zleciały te wakacje nawet
nic nie odpoczełam psychicznie
-
Ale ja w tym roku nic nie schudłam! Nie mam z czego wyjść..
Schudlam z 56 na 47,6 kg w maju tamtego roku...
Ale w tym roku nic..
A moj brzuszek rośnie :cry: